Papieski Instytut Polski w Rzymie ma patrona

Papieski Instytut Polski w Rzymie ma patrona
(fot. wikipedia.org)
Logo źródła: Radio Watykańskie Radio Watykańskie

Papieski Instytut Polski w Rzymie nosi odtąd imię swego świętego założyciela i ofiarodawcy. Nadano mu je podczas zorganizowanego tam sympozjum "Św. Józef Sebastian Pelczar - Miłosierny Samarytanin". Jak zauważył jeden z uczestników spotkania, "zbyt szybko zapominamy o ludziach, od których powinniśmy się uczyć, i o bogactwie przesłania, jakie nam zostawiają. Dlatego wciąż trzeba sięgać do tego skarbca i odczytywać go na nowo dla naszych czasów" - mówi ks. Robert Nęcek.

"Święty biskup Pelczar to postać bardzo ewangeliczna. Jednym z takich elementów było u niego zainteresowaniem bliźnim, nie tylko w kwestii miłosierdzia duchowego, ale również materialnego, biedy i nędzy ludzkiej. Myślę, że możemy się nauczyć dokładnie tego, co on czynił, kiedy żył.

DEON.PL POLECA

Mianowicie możemy zwrócić uwagę na biedę i ubóstwo. W zależności od tego, jakie role w życiu pełnimy, w takim świetle jesteśmy zobowiązani działać: tworzyć systemowe rozwiązania problemów bezrobocia, mieć umiejętność promowania nowych miejsc pracy. Wiem, że w archidiecezji szczecińskiej powstawały biura pośrednictwa pracy. To jest ten element dotyczący miłosierdzia materialnego. Jest jeszcze miłosierdzie duchowe, umiejętność delikatnego uwrażliwiania na problemy, czasami zwrócenie uwagi" - dodał ks. Nęcek.

Na sympozjum, sięgając do życia i nauczania św. Józefa Sebastiana Pelczara, dyskutowano o tak aktualnych dla współczesnego społeczeństwa wyzwaniach, jak eutanazja i inne kwestie bioetyczne. Sympozjum, którego organizatorem wraz z Papieskim Instytutem Polskim była Papieska Rada ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia i Chorych, wpisuje się w przygotowania do Światowego Dnia Chorego, w centrum którego w tym roku staną właśnie miłosierni samarytanie naszych czasów.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papieski Instytut Polski w Rzymie ma patrona
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.