Papież chce pełnej jedności z lefebrystami

(fot. EPA/GIUSEPPE GIGLIA)
PAP / wab

Benedykt XVI wyraził nadzieję na osiągnięcie pełnej jedności ze schizmatycznym bractwem lefebrystów. Rok temu papież zdjął ekskomunikę z czterech biskupów lefebrystów, co wywołało falę dyskusji i protestów.

Papież mówił o tym podczas audiencji dla pracowników watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary, w gestii której leży prowadzenie rozmów z Bractwem św. Piusa X.

- Osiągnięcie wspólnego świadectwa stanowi priorytet dla Kościoła każdego czasu, w celu doprowadzenia wszystkich ludzi na spotkanie z Bogiem - podkreślił.

- W tym duchu pokładam szczególną ufność w zaangażowaniu dykasterii na rzecz przezwyciężenia problemów doktrynalnych, jakie jeszcze pozostają, w celu osiągnięcia pełnej jedności z Kościołem przez Bractwo świętego Piusa X - powiedział Benedykt XVI, odnosząc się do dialogu z lefebrystami.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież chce pełnej jedności z lefebrystami
Komentarze (7)
RK
Robert Kożuchowski
16 stycznia 2010, 13:13
Dziękuję m0cna. Świetna konferencja Księdza profesora.
16 stycznia 2010, 10:52
Co do zrozumienia stanowiska Żydów polecam bardzo wykład ks. prof. Waldemara Chrostowskiego: <a href="http://www.youtube.com/watch?v=Es6SQEsrBRI">Cała prawda o dialogu z Żydami</a> Księdza profesora bardzo cenię.
Grażyna Urbaniak
16 stycznia 2010, 10:19
I skąd twierdzenie, że lefebryści są przeciwni "przede wszystkim" dialogowi ekumenicznemu?
I
Iustus
16 stycznia 2010, 09:39
Skoro papież Benedykt XVI zdjął ekskomunikę z biskupów lefebrystów, to nie można już nazywać bractwa lefebrystów schizmatycznym.
Grażyna Urbaniak
15 stycznia 2010, 23:51
Czy kiedykolwiek chrześcijanie zorganizowali "burzę protestów" z powodu jakichś frakcji w łonie judaizmu?!
K
korab
15 stycznia 2010, 23:37
"starsi bracia w wierze" że się tak wyrażę, często miewają "problemy" z decyzjami papieży, czasami wydaje się że już samo chrześcijaństwo jest dla nich "kłopotem", niestety głos Żydów jest nadal zbyt silny w świecie by można było go pomijać...
Grażyna Urbaniak
15 stycznia 2010, 23:07
Co za przewrotność! Z jednej strony dni judaizmu, bo powszechne pojednanie jest cenną wartością, bo ponoć mamy wspólne korzenie,. Z drugiej strony próby pojednania z lefebrystami wywołują w środowskach żydowskich "burzę protestów". Z nimi tez mamy wspólne korzenie!