Papież Franciszek: kazanie nie może trwać dłużej niż 10 minut

Franciszek w przemówieniu do słowackiego duchowieństwa powiedział, że kazanie nie może trwać dłużej niż 10 minut, ponieważ ludzie tracą uwagę. Papież zwrócił się także do prezydent Słowacji, Zuzanny Czaputovej mówiąc, że „Słowacja jest poezją”.

Odchodząc od tekstu przygotowanego wystąpienia do słowackich duchownych, Franciszek opowiedział także o liście, jaki otrzymał od biskupa na temat jednego z nuncjuszy. Jak ujawnił, biskup napisał mu: "Byliśmy 400 lat pod okupacją Turków, 50 lat w komunizmie, ale siedem lat z tym nuncjuszem to było coś gorszego".

Zwracając się do duchownych, żartobliwie skrytykował 50-minutowe kazania z komentarzami, których ludzie nie rozumieją. Kazanie - mówił - nie może trwać dłużej niż 10 minut, bo po ośmiu minutach ludzie tracą uwagę.

Papież, który przybył do katedry z Pałacu Prezydenckiego, podkreślił następnie, że powiedział szefowej państwa Zuzanie Czaputovej, że "Słowacja jest poezją".

Papież troszczy się o ubogich

W przemówieniu powitalnym przewodniczący Konferencji Biskupów Słowacji metropolita Bratysławy arcybiskup Stanislav Zvolenski, zwracając się do papieża, położył nacisk na podkreślaną przez niego troskę o ubogich.

- To spojrzenie staramy się zaproponować w nowy sposób, także z pomocą naszych świętych patronów, jak święty Marcin, który chociaż sam nie miał wiele, podzielił się swoim płaszczem z biednym człowiekiem, aby mógł ochronić się przed chłodem - powiedział papież Franciszek.

Źródło: PAP / tk