Papież Franciszek odleciał do Strasburga

(fot. Grzegorz Gałązka/galazka.deon.pl)
PAP / pk

Papież Franciszek odleciał we wtorek rano z rzymskiego lotniska Fiumicino do Strasburga, gdzie odwiedzi Parlament Europejski i Radę Europy. Będzie to najkrótsza zagraniczna podróż w historii papieskich pielgrzymek; potrwa około 4 godzin.

W Strasburgu papież oczekiwany jest około godziny 10.00. Po prywatnym powitaniu na lotnisku uda się od razu do Parlamentu Europejskiego, gdzie przed godziną 11.00 wygłosi przemówienie w czasie uroczystej sesji eurodeputowanych z 28 państw Unii.

DEON.PL POLECA



W południe Franciszek będzie gościem Rady Europy, do której należy 47 krajów. Tam również zapowiedziano jego wystąpienie. Po nim odleci do Rzymu.

W opinii watykanistów na forum PE papież będzie wzywał do budowy mostów porozumienia i solidarności w Europie, której nie dzieli już mur. Należy też oczekiwać powtarzanych często w Kościele apeli do Unii o to, aby przestała zajmować się sama sobą, by zerwała z biurokracją i otworzyła bardziej na świat i problemy potrzebujących.

To piąta zagraniczna podróż Franciszka, po jego wizytach w Brazylii, Ziemi Świętej, Korei Południowej i Albanii.

To również wyjątkowy tydzień w historii pielgrzymek papieży. W ciągu zaledwie kilku dni odbędą się aż dwie. W piątek Franciszek jedzie do Turcji. (PAP)

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież Franciszek odleciał do Strasburga
Komentarze (4)
Paweł Tatrocki
25 listopada 2014, 08:57
Ojciec Święty powinien pomodlić się do Ducha Świętego i do św. Katarzyny z Aleksandrii o pomoc w wygłaszaniu przemówień i uczynie-niu serc podatnych na głoszone słowo.
A
aka
25 listopada 2014, 09:28
zamiast mówić innym, co maja robic, sam się módl
Paweł Tatrocki
25 listopada 2014, 11:32
Owszem robię to, ale z drugiej strony nie przemawiam publicznie więc specjalna asystencja Ducha Świętego i św. Katarzyny mnie nie dotyczy, choć nie można wykluczyć, że kiedyś będzie potrzebna.
A
aka
25 listopada 2014, 14:26
Asystencja Ducha Świętego przyda sie każdemu, kto otwiera usta i łapie za klawiaturę. Może nie przemawiasz, ale na pewno wypowiadasz się publicznie.