Papież Franciszek wyruszył z pielgrzymką do Kazachstanu
Papież Franciszek odleciał dziś rano z rzymskiego lotnisko Fiumicino wyruszając do Kazachstanu w swoją 38. zagraniczną podróż. Pielgrzymka potrwa trzy dni . W jej trakcie nie dojdzie do rozmowy z patriarchą moskiewskim Cyrylem, ale w światowych mediach pojawiły się pytania, czy możliwe jest spotkanie papieża z prezydentem Chin Xi Jinping, który w tym samym czasie odwiedzi stolicę Kazachstanu.
W Kazachstanie Franciszek weźmie udział w VII Kongresie Przywódców Religii Światowych i Tradycyjnych w stolicy kraju, Nur-Sułtan. "To pielgrzymka dialogu i pokoju" - podkreślił papież w przesłaniu na Twitterze. 21 lat temu wizytę w Kazachstanie złożył jako pierwszy papież święty Jan Paweł II.
Samolot włoskich linii ITA odleciał z rzymskiego lotniska Fiumicino. Lot będzie trwał sześć i pół godziny. Papieżowi towarzyszy ponad 70 wysłanników mediów, w tym PAP. To 57. kraj, który odwiedzi papież w ciągu dziewięciu lat pontyfikatu.
W pierwszym dniu wizyty Franciszek spotka się z prezydentem Kazachstanu Kasymem-Żomartem Tokajewem i wygłosi przemówienie do przedstawicieli władz i społeczeństwa.
To kolejna podróż, która jest też wyzwaniem dla kondycji Franciszka, zmagającego się od kilku miesięcy z poważnymi dolegliwościami kolana. Podczas wizyty w Kanadzie pod koniec lipca poruszał się na wózku inwalidzkim. Problemy z poruszaniem się nie minęły także w następnych tygodniach.
Na kilkanaście dni przed podróżą do Kazachstanu okazało się, że nie dojdzie tam do planowanego spotkania Franciszka z patriarchą Moskwy i całej Rusi Cyrylem, który miał przyjechać na obrady kongresu religii. Patriarchat rosyjski ogłosił jednak, że nie pojedzie on do Kazachstanu. Byłoby to ich drugie spotkanie, po pierwszym historycznym na Kubie w 2016 roku. Plany tej rozmowy wywoływały polemikę przede wszystkim z powodu jawnego poparcia przez Cyryla agresji Rosji na Ukrainę. Intencją papieża było to, by dotrzeć za pośrednictwem patriarchy do władz Rosji i podjąć próbę rozmów na temat szans zakończenia wojny.
Zainteresowanie wywołała ostatnio informacja o tym, że w czasie wizyty Franciszka w Nur-Sułtanie będzie tam również prezydent Chin Xi Jinping. Pojawiły się w związku z tym pytania, czy możliwe jest ich spotkanie. Byłoby to spektakularne wydarzenie w trwającym od lat powolnym procesie normalizacji stosunków między Chińską Republiką Ludową a Stolicą Apostolską. Nie ma żadnego potwierdzenia, czy do takiego historycznego spotkania dojdzie.
Głównym celem podróży papieża do Kazachstanu, gdzie katolicy stanowią 1 procent ludności, jest jego udział w dwudniowym Kongresie Przywódców Religii Światowych i Tradycyjnych, w którym ma uczestniczyć ponad sto delegacji. Franciszek odprawi również mszę na stołecznym placu Expo, na którą przybędą wierni z całego Kazachstanu, a także z Rosji, Mongolii, Tadżykistanu i Uzbekistanu. Papież spotka się też z duchowieństwem w stołecznej katedrze Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Wśród uczestników tego spotkania będą liczni polscy kapłani pracujący w Kazachstanie.
Z pokładu papieskiego samolotu Sylwia Wysocka (PAP).
Skomentuj artykuł