Papież, który okrążał świat. Dziś 19. rocznica śmierci Jana Pawła II

Spotkanie papieża Jana Pawła II z wiernymi w Gębarzewie pod Gnieznem podczas I pielgrzymki do Polski. Źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe
PAP / mł

Jego pontyfikat przyniósł wiele przełomów. Do historii Jan Paweł II przeszedł też jako papież-podróżnik: pokonał 1,7 mln km. Jako pierwszy biskup Rzymu odwiedzał świątynie innych wyznań. Przyczynił się też do upadku komunizmu bez rozlewu krwi. Papież przebaczył i spotkał się w więzieniu z zamachowcem, który do niego strzelał.

Metropolita krakowski kard. Karol Wojtyła został wybrany na papieża 16 października 1978 r. Przyjął imię Jan Paweł II. Był pierwszym od ponad 450 lat biskupem Rzymu niebędącym Włochem oraz najmłodszym z papieży od półtora wieku. Miał wówczas 58 lat. Podczas inauguracji pontyfikatu powiedział słynne zdanie: "Nie lękajcie się! Otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi! (...) otwórzcie granice państw, systemy ekonomiczne i polityczne, szerokie obszary kultury, cywilizacji i rozwoje". Politykom zachodniej Europy jeszcze w 1978 r. powiedział, że "układ jałtański ma charakter przejściowy". 

Papież, który okrążał świat

Do historii Jan Paweł II przeszedł jako największy podróżnik wśród papieży. W ciągu 26 lat pontyfikatu odbył 104 zagraniczne pielgrzymki do 132 krajów. Odwiedził 900 miast i miejscowości. Pokonał 1,7 miliona kilometrów, co odpowiada 30-krotnemu okrążeniu Ziemi wokół równika i trzykrotnej odległości między Ziemią a Księżycem.

Pierwszą podróż odbył już w styczniu 1979 r. do Republiki Dominikańskiej, Meksyku i na Bahamy, a ostatnią - do Francji w sierpnia 2004 r. Polskę odwiedził dziewięć razy. Siedem razy USA i Francję, zaś Meksyk i Hiszpanię - po pięć razy.

Pielgrzymki do najodleglejszych geograficznie, religijnie i światopoglądowo krajów wyznaczyły cały rytm i program pontyfikatu, a także jego najważniejsze wydarzenia, zwłaszcza zaś były impulsem do historycznych gestów papieża, wyrażających wolę dialogu, pojednania i wyciągnięcia ręki.

Zdaniem przewodniczącego Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP muftiego Tomasza Miśkiewicza "pontyfikat Jana Pawła II był przełomowy dla dialogu chrześcijańsko-islamskiego, a papież był wielkim przyjacielem muzułmanów, osobą godną zaufania i naśladowania". Podczas swojej pierwszej i zarazem ostatniej pielgrzymki do Turcji w 1979 r. papież przekroczył incognito próg muzułmańskiej świątyni - meczetu w Stambule.

Gdy odwiedził synagogę, Żydzi płakali

Jan Paweł II jako pierwszy papież w dziejach w 1983 r. odwiedził kościół luterański, a 13 kwietnia 1986 r. synagogę. Wizyta głowy Kościoła katolickiego w żydowskiej świątyni była pierwszą od czasów apostolskich.

Przedstawiciele rzymskiej wspólnoty żydowskiej i osoby, które towarzyszyły wtedy Janowi Pawłowi II - świadkowi Holokaustu, wspominały o płaczu Żydów na widok papieża w ich progach oraz aplauzie w reakcji na przemówienie, jakie wygłosił. Jan Paweł II nazwał wówczas kilka razy Żydów "braćmi". Zaznaczył także, że "nie ma żadnych podstaw do jakiejkolwiek, rzekomo teologicznie usprawiedliwionej dyskryminacji, czy - co gorsza - prześladowań Żydów".

Podczas pontyfikatu dokonał także ważnego otwarcia wobec prawosławia. Już w 1979 r. razem z patriarchą Konstantynopola Dimitriosem I ogłosił rozpoczęcie dialogu doktrynalnego między Kościołami prawosławnym i katolickim. W 1999 r. po raz pierwszy na zaproszenie patriarchy rumuńskiego Teoktysta odwiedził kraj w większości prawosławny, żeby spotkać "Braci w wierze". Zaapelował wówczas, aby dialog stał się "sposobem leczenia otwartych jeszcze ran i przezwyciężania istniejących nadal trudności!".

Zamach, którego nie miał prawa przeżyć

Szerokim echem na świecie odbił się zamach na życie Jana Pawła II. 13 maja 1981 r. na Placu świętego Piotra papież został ciężko ranny i trafił do kliniki Gemelli w stanie krytycznym. Został uratowany, mimo że sami lekarze wątpili, czy przeżyje. Zamachowcem był Mehmet Ali Agca z Turcji. Papież mu przebaczył i odwiedził go w więzieniu w grudniu 1983 r.

Niektóre materiały przebadane przez historyków wskazują, że za zamachem na papieża stały tajne służby Bułgarii i innych państw komunistycznych czasu "zimnej wojny". Wobec zagrożenia nuklearnego papież w październiku 1986 roku zaprosił do Asyżu przywódców religijnych świata, aby wspólnie modlić się o pokój. Podobne spotkanie zorganizował w trakcie wojny na Bałkanach i w Rwandzie oraz po zamachu terrorystycznymi 11 września 2001 w USA.

Głosił mądre przebaczenie 

Wielokrotnie powtarzał, że przemoc nie jest rozwiązaniem konfliktów. W kontekście trwającej w latach 1992–1995 wojny w Bośni i Hercegowinie apelował o przebaczenie. "W imię tej tajemnicy Chrystus uczy nas, że mamy zawsze przebaczać i miłować się nawzajem, tak jak On nas umiłował" - powiedział w kwietniu 1993 r. w Watykanie.

W Kościele katolickim przebaczenie jest jednym z uczynków miłosierdzia względem duszy. Orędzie o Bożym miłosierdziu, które w czasie trudnych lat II wojny światowej było oparciem i źródłem nadziei nie tylko dla krakowian, ale i całego polskiego narodu "niejako kształtuje" obraz mojego pontyfikatu - wyznał Jan Paweł II podczas pielgrzymki do Polski 7 czerwca 1997 r. w krakowskich Łagiewnikach. Wówczas kanonizował siostrę Faustynę Kowalską autorkę znanego dziś na całym świecie "Dzienniczka". Równocześnie papież ogłosił drugą niedzielę Wielkanocną - niedzielą Miłosierdzia Bożego. Z kolei podczas ostatniej pielgrzymki do Polski - 17 sierpnia 2002 r. w Łagiewnikach zawierzył on Bożemu miłosierdziu losy świata i każdego człowieka. Jak zaznaczył, "w miłosierdziu Boga świat znajdzie pokój, a człowiek szczęście".

Był iskrą politycznych przemian bez rozlewu krwi

Jako głowa Państwa Watykańskiego i zwierzchnik Kościoła katolickiego papież wielokrotnie spotkał się z przywódcami państw. Znaczące okazały się m.in. rozmowy z Ronaldem Reaganem. Po konsultacjach w Watykanie przyspieszył on wyścig zbrojeń, stawiając Związek Radziecki na krawędzi finansowego upadku. Z perspektywy historyków nie mniej ważna okazała się pierwsza wizyta papieża w ojczyźnie, która uruchomiła proces zmian społecznych w Polsce.

"Najważniejszym jednak dokonaniem papieża było nie samo przyczynienie się do upadku komunizmu, ale doprowadzenie do przemian bez rozlewu krwi" - ocenił politolog ks. prof. Piotr Mazurkiewicz z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.

Polskie doświadczenie wojny i komunizmu uniemożliwiły jednak papieżowi poparcie "teologii wyzwolenia". W Ameryce Łacińskiej wrogiem nie był bowiem ani komunizm, ani nazizm, ale elity pozbawione wrażliwości społecznej. W konsekwencji nauczanie papieskie było tam kontestowane.

Kochał młodych; wymyślił dla nich Światowe Dni Młodzieży

Przez cały pontyfikat papież pamiętał o młodym pokoleniu, apelując wielokrotnie do elit ówczesnego świata o zmiany społeczne i ekonomiczne, które pozwolą młodym godnie żyć. W 1985 r. ustanowił Światowe Dni Młodzieży, które stały się największymi masowymi uroczystościami młodych z udziałem kolejnych papieży. Wielu podchodziło do tego sceptycznie. Podczas ŚDM w Paryżu we Francji (19-24 sierpnia 1997 r.), wbrew przewidywaniom mówiącym o 400 tys. uczestników, na końcową mszę św. przyszło ich 1,1 mln. Mimo upływu lat i zmian cywilizacyjnych do dziś ŚDM gromadzą miliony młodych z odległych zakątków ziemi.

Papież zaangażował się również w obronę praw kobiet w czasie międzynarodowej konferencja na rzecz ludności i rozwoju w Kairze w 1994 r. oraz konferencji ONZ w 1995 r. w Pekinie. Podkreślał, że w dzieje ludzkości "kobiety wniosły wkład nie mniejszy niż mężczyźni, a w większości przypadków w warunkach o wiele trudniejszych". "W imię poszanowania osoby ludzkiej musimy również demaskować rozpowszechnianie kultury hedonistycznej i komercyjnej, która skłania do nadużyć w dziedzinie seksualnej, wciągając nawet bardzo młode dziewczęta w kręgi moralnego zepsucia i prostytucji" - napisał w liście na konferencję w Pekinie.

Do historii przeszło także przemówienie Jan Pawła II, które wygłosił w Agrigento na Sycylii, gdy wezwał mafiosów do nawrócenia.

12 marca 2000 r. jako pierwszy papież w dziejach wykonał również gest "mea culpa", prosząc o wybaczenie krzywd wyrządzonych przez synów i córki Kościoła przedstawicielom innych religii.

Zmarł 2 kwietnia 2005 r. o godz. 21.37 w wieku 84 lat. W ceremonii pogrzebowej 8 kwietnia 2005 r. uczestniczyły delegacje z ponad 150 państw. W Polsce ogłoszono sześciodniową żałobę narodową. Już w dniu pogrzebu wierni na Placu świętego Piotra wołali "Santo subito" (Święty natychmiast). Beatyfikacji papieża Polaka dokonał 1 maja 2011 r. papież Benedykt XVI, a kanonizacji – 27 kwietnia 2014 r. papież Franciszek.

Jan Paweł II i problem pedofilii

Wątpliwości dotyczące świętości papieża pojawiły się po latach i były częścią dyskusji o pedofilii w Kościele. Do zarzutów odniósł się w 2021 r. ks. Sławomir Oder, postulator procesu beatyfikacyjnego. Zaznaczył, że proces "był prowadzony przy zachowaniu wszelkich procedur przewidzianych przez prawo kanoniczne". Wyjaśnił wówczas, że udzielono tylko dyspensy od potwierdzenia istnienia tzw. opinii o świętości, która jest bazą dla każdego procesu beatyfikacyjnego. "W tym przypadku papież Benedykt XVI nie miał wątpliwości co do istnienia opinii świętości" – powiedział PAP Oder, obecnie biskup gliwicki.

Kolejne zarzuty pod adresem Jana Pawła II padły w 2023 roku. 6 marca TVN24 wyemitował reportaż Marcina Gutowskiego "Franciszkańska 3", w którym opisane zostały przypadki trzech kapłanów archidiecezji krakowskiej: Bolesława Sadusia, Eugeniusza Surgenta i Józefa Loranca oraz reakcja na nie ówczesnego metropolity kard. Karola Wojtyły. Pojawiły się w nim również wypowiedzi holenderskiego dziennikarza Ekke Overbeeka, autora książki "Maxima Culpa. Co kościół ukrywa o Janie Pawle II".

Wywołało to debatę publiczną. Red. Tomasz Krzyżak podkreślił, że "na podstawie dokumentów IPN nie da się potwierdzić tezy, że kard. Karol Wojtyła wysłał ks. Sadusia do Austrii, by zatuszować fakt, że molestował dzieci oraz że duchowny był pedofilem". Ocenił, że "gdyby z tego typu dowodami miał do czynienia prokurator, to natychmiast umorzyłby postępowanie".

Wielu współczesnych komentatorów zarzuca Janowi Pawłowi II również to, że wydany przez niego w 1983 roku kodeks prawa kanonicznego przewidywał zbyt łagodne kary kościelne. Ksiądz doktor Jan Dohnalik tłumaczył jednak PAP, że "ówczesny klimat epoki, w tym także w Kościele, zakładał, że trzeba jak najmniej karać".

Jakie zmiany wprowadził Jan Paweł II  w prawie dotyczącym czynów pedofilskich? 

Według wykładowcy i współpracownika Centrum Ochrony Dziecka "postawa moralna Jana Pawła II w sprawie wykorzystania seksualnego małoletnich była zawsze jednoznaczna, natomiast rozwiązania systemowe powstawały wraz z wiedzą o skali dramatu, nabierając pełnego kształtu dopiero pod koniec jego pontyfikatu".

Początkowo papież myślał, że jest to problem tylko anglosaski, o czym świadczą wytyczne dane w pierwszej kolejności w 1994 r. biskupom w USA, a w 1996 r. w Irlandii. Dokument pozwalał karać przestępstwa wobec małoletnich aż do osiągnięcia pełnoletniości, a nie – jak przewidywały ówczesne normy prawa kanonicznego – do ukończenia 16. roku życia.

"Wydanie 30 kwietnia 2001 r. dla całego Kościoła motu proprio Sacramentorum sanctitatis tutela było przestawieniem zwrotnicy. Dokument przewidywał włączenie wykorzystania seksualnego małoletnich do najcięższych przestępstw w Kościele i kazał skierować wszystkie te sprawy do Kongregacji Nauki Wiary" - powiedział PAP ks. Dohnalik.

Podniesiono wówczas m.in. wiek ochrony małoletnich w całym Kościele z 16 do 18 lat. Wydłużono także termin przedawnienia do dziesięciu lat, poczynając od ukończenia osiemnastego roku życia przez ofiarę. Wciąż jednak działania Watykanu koncentrowały się na sprawcach, a nie na ofiarach, jak to ma miejsce obecnie.

W ciągu 26 lat swojego pontyfikatu Jan Paweł II pozostawił po sobie ogromny dorobek naukowy, który wciąż pozostaje przez wielu nieodkryty. Ogłosił 14 encyklik, 14 adhortacji, 11 konstytucji apostolskich i napisał 43 listy apostolskie. Fundamentem większości z nich jest nauczanie soboru watykańskiego II.

PAP / mł

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież, który okrążał świat. Dziś 19. rocznica śmierci Jana Pawła II
Komentarze (2)
TB
~Tomasz Berger
2 kwietnia 2024, 16:36
Sam Bóg potwierdza licznymi znakami, cudami, niewytłumaczalnymi zjawiskami świętość św. Jana Pawła II. Śmieszne są i żałosne te próby małych piesków obszczekania tego Wielkiego Człowieka.
MJ
~Maciej Jaworski
2 kwietnia 2024, 11:30
... Jan Paweł II był i pozostanie człowiekiem wielkiej wiary, wielkim Polakiem ... całym swoim życiem o tym zaświadczył ... a te heniebne nagonki by podważyć Jego dorobek, jako Bożego człowieka też są potwierdzeniem Jego wielkości ... bo szatan atakuje najmocniej to co możemu przynieść największe korzyści ... jednak ,,to co już jest święte u Boga,, jak sam Bóg jest niezniszczalne ...