Papież modli się za zmarłego jezuitę

Radio Watykańskie, Kuria Generalna Towarzystwa Jezusowego

W Tokio zmarł emerytowany sekretarz Kongregacji Edukacji Katolickiej abp Giuseppe Pittau SJ. Jezuicki misjonarz miał 86 lat.

Ojciec Giuseppe Pittau urodził się w Villacidro we Włoszech dnia 20 października 1928 r., wstąpił do Towarzystwa 18 kwietnia 1945 r. Po odbyciu studiów filozoficznych wyjechał w 1952 r. do Japonii, święcenia kapłańskie przyjął 18 marca 1959 r., a uroczystą profesję zakonną złożył dnia 15 sierpnia 1964 r. Był wykładowcą i następnie Rektorem Uniwersytetu w Tokio, a potem Prowincjałem Japonii od 1980 r. W 1981 r. został mianowany przez Jana Pawła II koadiutorem Delegata Papieskiego, Ojca Paolo Dezzy SJ.

Podczas 33. Kongregacji Generalnej, dnia 27 września 1983 r. Ojciec Generał Peter Hans Kolvenbach SJ mianował Ojca Giuseppe Pittau SJ Konsultorem Generalnym. W tym czasie był również Asystentem Regionalnych Azji Wschodniej (1983-87) oraz Asystencji Włoch (1983-1991) i Delegatem Domów Rzymskich (1988-1992). W 1992 r. został mianowany Rektorem Papieskiego Uniwersytetu Gregoriańskiego i pełnił ten urząd do 1998 r., będąc w całym tym okresie również Konsultorem Generalnym. W 1998 r. został mianowany przez Papieża Jana Pawła II sekretarzem Kongregacji Wychowania Katolickiego i dnia 26 września tego roku przyjął sakrę biskupią. W listopadzie 2003 r. zakończył pracę sekretarza kongregacji watykańskiej i powrócił do Prowincji Japonii. Tam angażował się w prace akademickie i duszpasterskie, a ostatnie lata spędził w infirmerii Prowincji Japonii.

DEON.PL POLECA

Mówi watykański rzecznik ks. Federico Lombardi, który jako ówczesny prowincjał włoskich jezuitów współpracował ze zmarłym, będącym m.in. asystentem przełożonego generalnego zakonu dla Włoch:
"Pittau miał niezwykłe zdolności przywódcze, ale na zawsze pozostał apostołem i misjonarzem. Pamiętam dobrze, jak również tu w Rzymie chrzcił Japończyków nawracających się na chrześcijaństwo. Utrzymywał żywe relacje z narodem japońskim, zachowując przy tym stale kapłańską tożsamość. Otrzymał najwyższe odznaczenie cesarskie, Order Chryzantemy, za zasługi na polu kultury. Przez dziesiątki lat należał do najbardziej cenionych przez tamtejsze społeczeństwo katolików. Jesteśmy winni mu wdzięczność za jego dokonania, nie tylko tu w Rzymie, ale zwłaszcza na misjach w Japonii. Ks. Pittau to osobowość spontaniczna o fascynującej łatwości wchodzenia w relacje z innymi. Zawsze uśmiechnięty, serdeczny. Możemy powiedzieć, że był to także klucz do jego sukcesów w relacjach ze światem japońskim, ale i z wszystkimi innymi, których spotykał. Wszyscy zachowamy bardzo miłe i ciepłe wspomnienie o nim, tak z duchowego, jak i ludzkiego punktu widzenia" - dodał ks. Lombardi.
O dokonaniach abp. Giuseppe Pittaua przypomniał także Ojciec Święty. W telegramie kondolencyjnym Franciszek nazwał zmarłego "wzorowym sługą Bożym, żyjącym sprawą Ewangelii". Papież wyraża mu wdzięczność za zasługi dla Stolicy Apostolskiej, dla dwóch uczelni, których był rektorem, i dla Towarzystwa Jezusowego. Zapewnia też o swej modlitwie za zmarłego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież modli się za zmarłego jezuitę
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.