Papież o znaczeniu św. Tomasza z Akwinu

Benedykt XVI podczas dzisiejszej audiencji ogólnej w Watykanie pozdrowił i pobłogosławił polskich kleryków. W sposób szczególny obecnych w auli Pawła VI diakonów z krakowskiego Seminarium Duchownego. Papież kontynuował cykl katechez poświęconych dziełu i myśli św. Tomasza z Akwinu.

Papież pozdrowił pielgrzymów w kilku językach. Zwracając się do Polaków powiedział: „Serdecznie witam polskich pielgrzymów. W sposób szczególny zwracam się do diakonów z krakowskiego Seminarium Duchownego. Za waszym pośrednictwem przesyłam moje pozdrowienie i błogosławieństwo wszystkim klerykom w Polsce. Bądźcie wdzięczni Bogu za dar powołania, pielęgnujcie je i przykładnym życiem dodawajcie odwagi innym, których Pan wzywa, aby nie wahali się odpowiadać: „Oto ja, poślij mnie” (Iz 6, 8). Niech Bóg błogosławi wszystkim tu obecnym!

Mówiąc o monumentalnym, choć niedokończonym dziele, "Summa Theologiae" Ojciec Święty zauważył, że stanowi ono próbę zbadania tajemnic wiary, podchodząc do nich z jasnością i głębią. Splatają się w nim pytania i odpowiedzi, które zachowują swą aktualność także w naszych czasach. Podkreślił, iż św. Tomasz zawsze łączył wysiłek ludzkiego umysłu z oświeceniem przez modlitwę i „światło pochodzące z Wysoka”. Papież zauważył, że nauczanie Akwinaty odpowiada niemal w pełni strukturze Katechizmu Kościoła Katolickiego i także dziś może stanowić wzór przepowiadania, aby „w katechezie i w przepowiadaniu, w czasach takich jak nasze - odnowionego zaangażowania na rzecz ewangelizacji, nie przegapić tych podstawowych kwestii. Papież wymienił w tym kontekście zagadnienie modlitwy i Tomaszowy wykład „Ojcze nasz” oraz „Zdrowaś Maryja”, życia zgodnego z objawieniem biblijnym, prawem miłości Boga i bliźniego oraz dziesięciorgiem przykazań.

Benedykt XVI zauważył, że św. Tomasz daje bardzo wyczerpującą odpowiedź tym którzy twierdzą, że wiara jest głupstwem, ponieważ każe wierzyć w coś, co nie jest sprawdzalne zmysłowo. Akwinata przypomina, że jest to wątpliwość bezpodstawna, gdyż ludzka inteligencja jest ograniczona i nie może wszystkiego wiedzieć. „Tylko w przypadku gdybyśmy mogli doskonale poznać wszystkie rzeczy widzialne i niewidzialne, byłoby autentyczną głupotą, gdyby akceptować prawdy na mocy czystej wiary” - zaznaczył papież. Zachęcił zarazem, aby na drodze poznania tajemnic wiary zaufać doświadczeniu innych osób. Zwrócił uwagę na świadectwo Apostołów. Ojciec Święty przypomniał, że byli oni nieliczni, prości i ubodzy, załamani z powodu ukrzyżowania swego Pana, a jednak wielu ludzi mądrych, szlachetnych i bogatych w krótkim czasie nawróciło się słuchając ich przepowiadania” – zauważył papież.