Papież: społeczeństwa potrzebują obecności Boga
"Waszym zadaniem będzie podjęcie dialogu ze światem, w którym wydaje się, że jest coraz mniej miejsca dla religii" - te słowa Papież skierował do uczestników oraz organizatorów tzw. "Roku studiów teologii" z opactwa Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny w Jerozolimie, których przyjął na audiencji.
W tym roku z powodu pandemii, po raz pierwszy, program studiów nie może być realizowany w Ziemi Świętej, ale jest prowadzony na Papieskim Uniwersytecie św. Anzelma w Rzymie.
Ojciec Święty zwrócił uwagę, że "Rok studiów teologii" jest okazją dla katolickich oraz protestanckich studentów teologii do poznania miejsc biblijnych oraz spotkania się z Kościołami wschodnimi oraz ze światem żydowskim i islamskim.
"Jako młodzi ludzie studiujący teologię, jesteście dla swoich rówieśników oraz dla współczesnych mężczyzn i kobiet świadkami znaczenia Boga w ich życiu oraz pełni, jaką przynosi żywa wiara. Waszym zadaniem będzie podjęcie dialogu ze światem, w którym wydaje się, że jest coraz mniej miejsca dla religii" - podkreślił Papież. "Jest to zadanie, które dzielimy z wszystkimi wierzącymi różnych religii, wiedząc, że czynienie Boga obecnym jest dobre dla naszych społeczeństw. Jesteśmy przekonani, że religie wnoszą cenny wkład w budowanie braterstwa i w obronę sprawiedliwości w społeczeństwie. Z drugiej strony jesteśmy świadomi, że gdy z różnych powodów ludzie chcą wyprzeć Boga ze społeczeństwa, zaczynają czcić bożków, a wkrótce tracą samych siebie (por. Enc. Fratelli tutti, 271; 274)" - powiedział Franciszek.
Ojciec Święty wyraził nadzieję, że po tym przymusowym "wygnaniu" studenci będą mieli wkrótce okazję, aby bliżej poznać "ziemię obiecaną", święte miejsca Biblii. Świętując za tydzień Boże Narodzenie wszyscy będziemy mieli okazję, aby pielgrzymować w duchu do Groty Betlejemskiej. "Niech Emmanuel napełni was swoją radością i pokojem oraz uczyni was prawdziwymi świadkami Boga-z-nami" - powiedział na zakończenie Franciszek.
Skomentuj artykuł