Świat zdaje się być w stanie coraz większego wrzenia. I nie chodzi mi o to, że średnia temperatura powietrza rośnie z roku na rok i zbliża się do niebezpiecznych granic, które przyniosą katastrofalne zmiany w klimacie. Wojny, których mamy coraz więcej w różnych zakątkach globu, wymykają się spod kontroli i nikt nad tym chaosem nie może zapanować. Ponadto ideologiczny spór na świecie zaostrza się, a w imię wolności i praw jednych, zabija się miliony innych.
Świat zdaje się być w stanie coraz większego wrzenia. I nie chodzi mi o to, że średnia temperatura powietrza rośnie z roku na rok i zbliża się do niebezpiecznych granic, które przyniosą katastrofalne zmiany w klimacie. Wojny, których mamy coraz więcej w różnych zakątkach globu, wymykają się spod kontroli i nikt nad tym chaosem nie może zapanować. Ponadto ideologiczny spór na świecie zaostrza się, a w imię wolności i praw jednych, zabija się miliony innych.
PAP / pk
Papież Franciszek w liście do katolików w Ziemi Świętej wyraził bliskość ze wszystkimi, którzy cierpią z powodu "absurdalnej tragedii wojny". Dodał, że w obecnych "mrocznych czasach" wydaje się, że "ciemność Wielkiego Piątku ogarnia" tę ziemię i wiele innych części świata.
Papież Franciszek w liście do katolików w Ziemi Świętej wyraził bliskość ze wszystkimi, którzy cierpią z powodu "absurdalnej tragedii wojny". Dodał, że w obecnych "mrocznych czasach" wydaje się, że "ciemność Wielkiego Piątku ogarnia" tę ziemię i wiele innych części świata.
Beata Zajączkowska / vaticannews.va / tk
Wizyta kard. Konrada Krajewskiego w Ziemi Świętej była prorockim gestem papieża Franciszka. W rozmowie z Radiem Watykańskim wskazuje na to ojciec Jerzy Kraj, który towarzyszył jałmużnikowi w Betlejem i Jerozolimie. Polski franciszkanin posługuje w Ziemi Świętej ponad 40 lat i, jak mówi, nigdy wcześniej sytuacja nie była tak trudna, stąd bliskość papieskiego wysłannika z cierpiącymi, żyjącymi w strachu i beznadziei miała wielkie znaczenie.
Wizyta kard. Konrada Krajewskiego w Ziemi Świętej była prorockim gestem papieża Franciszka. W rozmowie z Radiem Watykańskim wskazuje na to ojciec Jerzy Kraj, który towarzyszył jałmużnikowi w Betlejem i Jerozolimie. Polski franciszkanin posługuje w Ziemi Świętej ponad 40 lat i, jak mówi, nigdy wcześniej sytuacja nie była tak trudna, stąd bliskość papieskiego wysłannika z cierpiącymi, żyjącymi w strachu i beznadziei miała wielkie znaczenie.
Vatican News / KAI / tk
- W ojczyźnie Jezusa potrzeba nie tylko zawieszenia broni, ale i prawdziwej zgody – powiedział kard. Konrad Krajewski, zakończywszy swą wizytę w Ziemi Świętej. W ciągu ośmiu dni modlił się o pokój i pojednanie w Jerozolimie, Betlejem i Nazarecie. Spotkał się także z krewnymi osób przebywających w Strefie Gazy oraz ludźmi, którym udało się uciec z tego piekła i otrzymują wsparcie od łacińskiego patriarchatu Jerozolimy.
- W ojczyźnie Jezusa potrzeba nie tylko zawieszenia broni, ale i prawdziwej zgody – powiedział kard. Konrad Krajewski, zakończywszy swą wizytę w Ziemi Świętej. W ciągu ośmiu dni modlił się o pokój i pojednanie w Jerozolimie, Betlejem i Nazarecie. Spotkał się także z krewnymi osób przebywających w Strefie Gazy oraz ludźmi, którym udało się uciec z tego piekła i otrzymują wsparcie od łacińskiego patriarchatu Jerozolimy.
"Zaufaj i puść" / Monika Górska / DEON / mł
Jedna, nawet nie moja, pomarańcza. Uważne spojrzenie. Kilka słów. Drobny gest, który kosztuje tyle, co nic. Coś, co zrobię dzisiaj, może uratować świat. Albo czyjeś życie. Mam to na wyciągnięcie ręki! W każdej chwili. I nie potrzebuję do tego czasu, o który tak zawsze trudno, wykształcenia, zdrowia, energii, pieniędzy, zdolności, przygotowania, koneksji, a nawet wiary w siebie. To jest moja strefa wpływu - pisze Monika Górska w swojej nowej książce "Zaufaj i puść".
Jedna, nawet nie moja, pomarańcza. Uważne spojrzenie. Kilka słów. Drobny gest, który kosztuje tyle, co nic. Coś, co zrobię dzisiaj, może uratować świat. Albo czyjeś życie. Mam to na wyciągnięcie ręki! W każdej chwili. I nie potrzebuję do tego czasu, o który tak zawsze trudno, wykształcenia, zdrowia, energii, pieniędzy, zdolności, przygotowania, koneksji, a nawet wiary w siebie. To jest moja strefa wpływu - pisze Monika Górska w swojej nowej książce "Zaufaj i puść".
KAI / pk
Kard. Kazimierz Nycz uczestniczy w Rzymie w spotkaniu zwierzchników i przeorów Zakonu Rycerskiego Grobu Bożego w Jerozolimie. Jednym z tematów jest obecna sytuacja w Ziemi Świętej oraz pomoc tamtejszym chrześcijanom.
Kard. Kazimierz Nycz uczestniczy w Rzymie w spotkaniu zwierzchników i przeorów Zakonu Rycerskiego Grobu Bożego w Jerozolimie. Jednym z tematów jest obecna sytuacja w Ziemi Świętej oraz pomoc tamtejszym chrześcijanom.
PAP / pzk
Papież Franciszek oświadczył w środę we włoskiej telewizji RAI, że świat przeżywa obecnie ‘bardzo mroczne’ chwile, w których „nie znajduje się zdolności do refleksji”. „To mroczna chwila i następna porażka”, „każda wojna jest porażką”, „nie możemy przyzwyczajać się do wojen” – mówił. „Od zakończenia II wojny światowej w 1945 roku do chwili obecnej po jednej porażce następuje druga, bo wojny nie zatrzymały się” – podkreślił.
Papież Franciszek oświadczył w środę we włoskiej telewizji RAI, że świat przeżywa obecnie ‘bardzo mroczne’ chwile, w których „nie znajduje się zdolności do refleksji”. „To mroczna chwila i następna porażka”, „każda wojna jest porażką”, „nie możemy przyzwyczajać się do wojen” – mówił. „Od zakończenia II wojny światowej w 1945 roku do chwili obecnej po jednej porażce następuje druga, bo wojny nie zatrzymały się” – podkreślił.
Nasz świat jest poraniony niesprawiedliwością, przemocą, wojnami, żądzą władzy. Tak wiele osób cierpi, jest pozbawionych środków do życia i obdzieranych z nadziei. Papież Franciszek zachęcał by 17 października 2023 roku modlić się o pokój w ogarniętej wojną Ziemi Świętej.
Nasz świat jest poraniony niesprawiedliwością, przemocą, wojnami, żądzą władzy. Tak wiele osób cierpi, jest pozbawionych środków do życia i obdzieranych z nadziei. Papież Franciszek zachęcał by 17 października 2023 roku modlić się o pokój w ogarniętej wojną Ziemi Świętej.
Święty Hieronim, ojciec Kościoła zachodniego, doktor Kościoła, którego wspominamy w liturgii 30 września. Zostawił nam dwie ważne rzeczy. Pierwsza, to „zdanie - klucz” do świata wiary: „Nieznajomość Pisma Świętego to nieznajomość Chrystusa". Druga, to „drzwi” przez, które należy wejść, czyli przekład Pisma Świętego zwany Wulgatą. A ten przez wieki uznawano za oficjalny tekst Biblii Kościoła katolickiego i nadal pozostaje ważnym punktem odniesienia.
Święty Hieronim, ojciec Kościoła zachodniego, doktor Kościoła, którego wspominamy w liturgii 30 września. Zostawił nam dwie ważne rzeczy. Pierwsza, to „zdanie - klucz” do świata wiary: „Nieznajomość Pisma Świętego to nieznajomość Chrystusa". Druga, to „drzwi” przez, które należy wejść, czyli przekład Pisma Świętego zwany Wulgatą. A ten przez wieki uznawano za oficjalny tekst Biblii Kościoła katolickiego i nadal pozostaje ważnym punktem odniesienia.
KAI / mł
Wyznawcy Chrystusa w Jerozolimie znajdują się pod coraz większą presją. „Czujemy rosnące zagrożenie, że chrześcijanie mogą zostać wypędzeni z Ziemi Świętej” - czytamy we wspólnym apelu 17 organizacji chrześcijańskich w Jerozolimie ogłoszonym 21 sierpnia.
Wyznawcy Chrystusa w Jerozolimie znajdują się pod coraz większą presją. „Czujemy rosnące zagrożenie, że chrześcijanie mogą zostać wypędzeni z Ziemi Świętej” - czytamy we wspólnym apelu 17 organizacji chrześcijańskich w Jerozolimie ogłoszonym 21 sierpnia.
To pierwsza od 12 lat wizyta ministra spraw zagranicznych Izraela w Watykanie. Eli Cohen spotka się z sekretarzem stanu kard. Pietro Parolinem.
To pierwsza od 12 lat wizyta ministra spraw zagranicznych Izraela w Watykanie. Eli Cohen spotka się z sekretarzem stanu kard. Pietro Parolinem.
podroze.onet.pl / film.wp.pl
Jerozolima to jedno z najważniejszych miejsc kultu dla chrześcijan, żydów i muzułmanów. To miasto przesiąknięte jest historią i sprzyja w wyobrażaniu sobie wydarzeń opisanych w Piśmie Świętym i innych źródłach. Na niektórych Ziemia Święta robi tak mocne wrażenie, że zaczynają się oni sami utożsamiać z biblijnymi postaciami takimi jak Jan Chrzciciel, Matka Jezusa czy Maria Magdalena. Tego typu zachowanie to syndrom jerozolimski.
Jerozolima to jedno z najważniejszych miejsc kultu dla chrześcijan, żydów i muzułmanów. To miasto przesiąknięte jest historią i sprzyja w wyobrażaniu sobie wydarzeń opisanych w Piśmie Świętym i innych źródłach. Na niektórych Ziemia Święta robi tak mocne wrażenie, że zaczynają się oni sami utożsamiać z biblijnymi postaciami takimi jak Jan Chrzciciel, Matka Jezusa czy Maria Magdalena. Tego typu zachowanie to syndrom jerozolimski.
PAP / mł
Posłowie chcą karania za propagowanie chrześcijaństwa; premier zapewnia, że tego nie poprze. - Nie będziemy forsować żadnych rozwiązań prawnych wymierzonych w społeczność chrześcijańską - mówi premier Izraela Benjamin Netanjahu.
Posłowie chcą karania za propagowanie chrześcijaństwa; premier zapewnia, że tego nie poprze. - Nie będziemy forsować żadnych rozwiązań prawnych wymierzonych w społeczność chrześcijańską - mówi premier Izraela Benjamin Netanjahu.
Deon.pl
- Są w naszym życiu sytuacje, że chcielibyśmy zostać gdzieś na zawsze, w miejscu, które nam pomogło, nas uzdrowiło. Tymczasem nasze przeznaczenie jest zupełnie inne. Bóg zaprasza nas do tego, abyśmy innym ludziom opowiadali, jak wielkie rzeczy On nam uczynił - mówi o. Wiesław Dawidowski OSA, który prowadzi nas do miejscowości Kursi, aby w 35. odcinku wideobloga „Szukając śladów Jezusa” wyjaśnić opowieść o wyrzuceniu diabła z opętanego człowieka.
- Są w naszym życiu sytuacje, że chcielibyśmy zostać gdzieś na zawsze, w miejscu, które nam pomogło, nas uzdrowiło. Tymczasem nasze przeznaczenie jest zupełnie inne. Bóg zaprasza nas do tego, abyśmy innym ludziom opowiadali, jak wielkie rzeczy On nam uczynił - mówi o. Wiesław Dawidowski OSA, który prowadzi nas do miejscowości Kursi, aby w 35. odcinku wideobloga „Szukając śladów Jezusa” wyjaśnić opowieść o wyrzuceniu diabła z opętanego człowieka.
Deon.pl
- Bóg sam wie, kiedy w naszym życiu odsłoni się tajemnica bóstwa Jezusa i sens naszego posłannictwa, sens naszej drogi z Jezusem i dla Jezusa – mówi o. Wiesław Dawidowski OSA, który prowadzi nas nad brzeg Jeziora Genezaret, aby w 34. odcinku wideobloga „Szukając śladów Jezusa” rozważać sens opowieści o uciszeniu burzy.
- Bóg sam wie, kiedy w naszym życiu odsłoni się tajemnica bóstwa Jezusa i sens naszego posłannictwa, sens naszej drogi z Jezusem i dla Jezusa – mówi o. Wiesław Dawidowski OSA, który prowadzi nas nad brzeg Jeziora Genezaret, aby w 34. odcinku wideobloga „Szukając śladów Jezusa” rozważać sens opowieści o uciszeniu burzy.
Deon.pl
- Warto dziś przypomnieć sobie tych, którzy starali się nas nauczyć Modlitwy Pańskiej i pomodlić się za nich jej słowami. Bóg słyszy, że w ciszy serca wołamy do niego Ojcze – tak jak Jezus - zachęca o. Wiesław Dawidowski OSA, roztaczając w kolejnym odcinku wideobloga "Szukając śladów Jezusa" opowieść o tym, jak Chrystus przekazał swoim uczniom i nam wszystkim słowa modlitwy do Boga, naszego Ojca.
- Warto dziś przypomnieć sobie tych, którzy starali się nas nauczyć Modlitwy Pańskiej i pomodlić się za nich jej słowami. Bóg słyszy, że w ciszy serca wołamy do niego Ojcze – tak jak Jezus - zachęca o. Wiesław Dawidowski OSA, roztaczając w kolejnym odcinku wideobloga "Szukając śladów Jezusa" opowieść o tym, jak Chrystus przekazał swoim uczniom i nam wszystkim słowa modlitwy do Boga, naszego Ojca.
Deon.pl
- To nie uczniowie, mężczyźni, są skłonni do uznania wiary w bóstwo Jezusa, ale to kobiety pierwsze wyznają wiarę w wyjątkowość tej Osoby – mówi o. Wiesław Dawidowski OSA. - Jeżeli tak jak Maria, kobiety mają siadać u stóp Jezusa – czyli przyjąć rolę uczniów Jezusa – to ma to wielkie znaczenie dla przyszłości Kościoła i roli w nim kobiety – przekonuje augustianin z Betanii, z miejsca, gdzie stał dom Marty, Marii i Łazarza. W 32. odcinku wideobloga „Szukając śladów Jezusa” zwykłym kursowym autobusem nr 263 zmierzamy z Jerozolimy do Betanii.
- To nie uczniowie, mężczyźni, są skłonni do uznania wiary w bóstwo Jezusa, ale to kobiety pierwsze wyznają wiarę w wyjątkowość tej Osoby – mówi o. Wiesław Dawidowski OSA. - Jeżeli tak jak Maria, kobiety mają siadać u stóp Jezusa – czyli przyjąć rolę uczniów Jezusa – to ma to wielkie znaczenie dla przyszłości Kościoła i roli w nim kobiety – przekonuje augustianin z Betanii, z miejsca, gdzie stał dom Marty, Marii i Łazarza. W 32. odcinku wideobloga „Szukając śladów Jezusa” zwykłym kursowym autobusem nr 263 zmierzamy z Jerozolimy do Betanii.
Deon.pl
Dlaczego kapłan i lewita, którzy powinni być blisko Boga, nie okazali miłosierdzia potrzebującemu pomocy, a dostrzegł go pogardzany wyrzutek? Z drogi do Jerycha, gdzie Jezus umieścił opowieść o miłosiernym Samarytaninie, o. Wiesława Dawidowskiego OSA tak wyjaśnia tę jedną z najsilniejszych przypowieści ewangelicznych. – Podobnie do nas, współczesnych „uczonych w Piśmie” – księży, zakonników, sióstr zakonnych, biskupów – mówi dzisiaj Jezus. Idź i ty czyń podobnie – mówi o. Dawidowski w 31. odcinku wideobloga "Szukając śladów Jezusa.
Dlaczego kapłan i lewita, którzy powinni być blisko Boga, nie okazali miłosierdzia potrzebującemu pomocy, a dostrzegł go pogardzany wyrzutek? Z drogi do Jerycha, gdzie Jezus umieścił opowieść o miłosiernym Samarytaninie, o. Wiesława Dawidowskiego OSA tak wyjaśnia tę jedną z najsilniejszych przypowieści ewangelicznych. – Podobnie do nas, współczesnych „uczonych w Piśmie” – księży, zakonników, sióstr zakonnych, biskupów – mówi dzisiaj Jezus. Idź i ty czyń podobnie – mówi o. Dawidowski w 31. odcinku wideobloga "Szukając śladów Jezusa.
Deon.pl
- Tu nie ma ciała Chrystusa - Chrystus zmartwychwstał - mówi o. Wiesław Dawidowski OSA. - Ale Chrystus jest. Chrystus jest obecny w każdej Eucharystii, którą sprawujemy pod wszystkimi szerokościami geograficznymi - wskazuje augustianin prowadząc nas w kolejnym odcinku wideobloga "Szukając śladów Jezusa" na Golgotę i do Grobu Bożego w Jerozolimie.
- Tu nie ma ciała Chrystusa - Chrystus zmartwychwstał - mówi o. Wiesław Dawidowski OSA. - Ale Chrystus jest. Chrystus jest obecny w każdej Eucharystii, którą sprawujemy pod wszystkimi szerokościami geograficznymi - wskazuje augustianin prowadząc nas w kolejnym odcinku wideobloga "Szukając śladów Jezusa" na Golgotę i do Grobu Bożego w Jerozolimie.
Deon.pl
- Jezus chce nam powiedzieć, że droga ucznia, to droga krzyża, droga zejścia do grobu, ale również droga zmartwychwstania - często zmartwychwstania ze śmierci swoich uczynków do życia nowego, życia dziecka Bożego - mówi o. Wiesław Dawidowski OSA. - A ceną uczniostwa jest chęć dania świadectwa o Nim – podkreśla. W 29. odcinku wideobloga "Szukając śladów Jezusa" spod bramy Damasceńskiej wyruszamy z o. Dawidowskim w stronę najważniejszego miejsca w Jerozolimie – w kierunku Grobu Bożego i Kalwarii.
- Jezus chce nam powiedzieć, że droga ucznia, to droga krzyża, droga zejścia do grobu, ale również droga zmartwychwstania - często zmartwychwstania ze śmierci swoich uczynków do życia nowego, życia dziecka Bożego - mówi o. Wiesław Dawidowski OSA. - A ceną uczniostwa jest chęć dania świadectwa o Nim – podkreśla. W 29. odcinku wideobloga "Szukając śladów Jezusa" spod bramy Damasceńskiej wyruszamy z o. Dawidowskim w stronę najważniejszego miejsca w Jerozolimie – w kierunku Grobu Bożego i Kalwarii.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}