Papież spotkał się z krytykującym go abpem Gaensweinem. "Te starcia nie przynoszą dobra Kościołowi"

Papież spotkał się z krytykującym go abpem Gaensweinem (fot. PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT)
PAP / tk

Papież Franciszek przyjął w poniedziałek na audiencji byłego osobistego sekretarza zmarłego emerytowanego papieża Benedykta XVI arcybiskupa Georga Gaensweina. Spotkanie to, cztery dni po pogrzebie Benedykta XVI może mieć decydujący wpływ na przyszłość niemieckiego dostojnika, który wyraził ostatnio krytyczne opinie na temat Franciszka.

Abp Gaenswein miał żal do Franciszka

W dniach po śmierci Benedykta XVI arcybiskup Georg Gaenswein skupił na sobie uwagę mediów w związku z zapowiedzianą rychłą publikacją książki, w której dał wyraz swemu żalowi wobec papieża Franciszka za to, że odsunął go od pełnienia funkcji prefekta Domu Papieskiego, choć ją formalnie zachował. Jak wyznał, był "zaszokowany" tą decyzją i zabrakło mu słów.

Poza tym zasugerował, że były napięcia między Franciszkiem i Benedyktem XVI, który czasem nie akceptował decyzji swego następcy. Skrytykował też wybór Franciszka, który zamieszkał w watykańskim hotelu, Domu Świętej Marty, a nie w apartamencie apostolskim i stwierdził, że i tak mieszkanie to trzeba utrzymywać, więc nie ma mowy o oszczędnościach.

DEON.PL POLECA

Podziały wśród hierarchii

W opinii watykanistów słowa abpa Gaensweina mogą uwypuklić i nasilić podziały wśród hierarchii na zwolenników postępowej linii Franciszka i bardziej konserwatywnej frakcji, dla której punktem odniesienia był emerytowany papież.

Gaensweina skrytykował jego rodak, kard. Walter Kasper, stwierdzając w wywiadzie prasowym w niedzielę: "lepiej byłoby milczeć". - Obecnie to nie jest moment na takie rzeczy - ocenił niemiecki purpurat.

Kardynał Kasper przyznał, że wśród hierarchów "trwa starcie między dwiema różnymi wrażliwościami, tak zwanymi postępowcami i tak zwanymi konserwatystami". - Ale te starcia nie przynoszą dobra Kościołowi - ostrzegł.

Źródło: PAP / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież spotkał się z krytykującym go abpem Gaensweinem. "Te starcia nie przynoszą dobra Kościołowi"
Komentarze (2)
KH
~Krzysztof H
10 stycznia 2023, 07:27
Tylko miłość się liczy. Wszyscy powinniśmy kierować się tylko miłością,czy to kardynał czy arcybiskup czy wiejski proboszcz kończąc na nas ,,zwykłych" chrześćijanach.Gdy miłość będzie na pierwszym miejscu, wszystko będzie na właściwym miejscu. Bóg jest miłością.
KP
~katolik pomniejszego płazu
9 stycznia 2023, 16:05
"lepiej byłoby milczeć" - i milczał przez 10 lat. widocznie dłużej nie można