Patriarcha Cyryl liczy na spotkanie z papieżem
Zwierzchnik Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP) patriarcha Cyryl jest bardzo zainteresowany spotkaniem z Benedyktem XVI. „Jest to jeden z celów strategii kościelnej patriarchy moskiewskiego” - powiedział niemieckiej agencji katolickiej KNA Roman Łunkin, dyrektor Instytutu ds. Religii i Prawa Rosyjskiej Akademii Nauk.
Patriarchat Moskiewski zamierza doprowadzić do triumfalnego spotkania dwóch tradycyjnie konserwatywnych Kościołów, dwóch kultur – zachodnioeuropejskiej i rosyjskiej - uważa Łunkin. Jego zdaniem, do katolicko-prawosławnego spotkania na szczycie może dojść, gdy Watykan zgodzi się na spełnienie dwóch głównych życzeń Patriarchatu. Rzym musiałby formalnie zagwarantować, że w Rosji nie będzie uprawiał prozelityzmu wobec prawosławnych oraz przyzna się „przynajmniej do części” błędów na Zachodniej Ukrainie odnośnie konfliktu wokół świątyń między grekokatolikami a prawosławnymi z Patriarchatu Moskiewskiego.
Według rosyjskiego eksperta, mimo zacieśniania stosunków z Watykanem Kościół prawosławny w dalszym ciągu naciska na rosyjskich katolików. Cyryl nie pozwala, aby w Rosji wyznawcy prawosławia przechodzili na katolicyzm. „Poza tym Patriarchat Moskiewski nie uznaje katolików obrządku bizantyjskiego” - powiedział rozmówca KNA, zwracając uwagę, że w tej sprawie urzędujący od roku patriarcha podziela dotychczasowe stanowisko Moskwy.
Łunkin dostrzega też różnice w kierowaniu RKP przez Cyryla i jego poprzednika. Jego zdaniem, Aleksy II był człowiekiem bardzo łagodnym i konserwatywnym. Swoim biskupom i księżom pozostawiał dużą swobodę i nie było surowej centralizacji. Aleksy wspierał też i propagował ideę patriotyczno-kulturalnego prawosławia w Rosji.
Jego następca jest człowiekiem bardzo błyskotliwym i utalentowanym. Jest zwolennikiem silnego Kościoła z jego centralistycznymi strukturami, podobnie jak w Kościele katolickim oraz rzecznikiem bliskich kontaktów między Kościołem a państwem.
„Ideałem Cyryla jest niedemokratyczne, prawosławne państwo, wspierające Kościół w sprawach finansowych i socjalnych” - powiedział Łunkin. Zwrócił uwagę, że Patriarchat Moskiewski jest formalnie niezależny, ale w rzeczywistości Kościół w znacznym stopniu zależy od państwa. Jako przykład podał fakt, że inicjatywy Cyryla nie mogłyby być zrealizowane bez państwowej pomocy funkcjonariuszy Kremla.
Skomentuj artykuł