Patriarcha Cyryl: nie można dopuścić do niezależności ukraińskiej Cerkwi

(fot. Ververidis Vasilis / Shutterstock.com)
PAP / pk

Patriarcha moskiewski i całej Rusi Cyryl oświadczył w niedzielę, że nie można dopuścić do powstania autokefalicznej Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej. Zwolenników niezależnej ukraińskiej Cerkwi określił jako osoby "pełne gniewu".

"Może i te osoby (zwolennicy niezależnej Cerkwi) mają rację i w niezależnym państwie powinna też być niezależna Cerkiew? (...) Dlaczego by nie pozwolić na to w stosunku do Ukrainy? ... Nie można pozwolić" - powiedział patriarcha, zwracając się do wiernych po niedzielnej liturgii.

Jego zdaniem nie należy do tego dopuścić, ponieważ zwolennicy niezależnej Cerkwi, "ci, którzy dążą do zatwierdzenia tak zwanej niezależnej Cerkwi", są "pełni gniewu", gotowi do osiągnięcia swojego celu siłą i "zniszczenia życia innych ludzi". "A czy gniew i nienawiść mogą być od Boga? Oczywiście, że nie!" - wskazał Cyryl.

Patriarcha dodał: "Wierzymy, że Cerkiew prawosławna wytrwa, że żadne rozłamy, żadne związki 'raskolników', żaden udział świeckiej władzy, żadna gniewna i wojenna retoryka nie będą w stanie oderwać wierzących (...) od życia w Bożym świecie".

Na 15 grudnia Prawosławny Patriarcha Ekumeniczny Konstantynopola Bartłomiej I zwołał w Kijowie Sobór Zjednoczeniowy, który ma wyłonić zwierzchnika niezależnej od Rosji, autokefalicznej Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej. Po wyborze zwierzchnika nowej Cerkwi zostanie mu wręczony tomos, czyli dekret o autokefalii ukraińskiego prawosławia. Synod Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego zakazał swoim biskupom, duchowieństwu i wiernym udziału w Soborze Zjednoczeniowym.

Rosyjska Cerkiew Prawosławna, która uważa Ukrainę za swoje terytorium kanoniczne i nie chce jej niezawisłości, występuje przeciwko procedurze nadania autokefalii Ukraińskiemu Kościołowi Prawosławnemu.

Takie samo stanowisko reprezentuje Ukraińska Cerkiew Prawosławna Patriarchatu Moskiewskiego, jedyny dotąd na Ukrainie Kościół prawosławny uważany za kanoniczny i uznawany przez pozostałe Kościoły prawosławne na świecie.

Według ekumenicznego patriarchy Bartłomieja I decyzje podejmowane przez Konstantynopol mają moc wiążącą dla wszystkich Kościołów prawosławnych. Zwierzchnik prawosławia podkreśla też, że autokefalia dla Kościoła ukraińskiego doprowadzi do zjednoczenia wszystkich członków Kościoła prawosławnego na Ukrainie.

Na Ukrainie działają trzy Kościoły prawosławne. Prócz podległego Moskwie funkcjonuje tu także Ukraińska Cerkiew Prawosławna Patriarchatu Kijowskiego oraz znacznie mniejsza, wywodząca się z diaspory Ukraińska Autokefaliczna Cerkiew Prawosławna.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Patriarcha Cyryl: nie można dopuścić do niezależności ukraińskiej Cerkwi
Komentarze (2)
MK
Marek Kępka
11 grudnia 2018, 06:22
Ech... i kolejne podziały, jątrzenie, wzajemna wrogość... Gdzież podziała się ta jedność chrześcijan? A ten starzec z długą brodą, Cyryl, mógłby wreszcie zamilknąć i przestać się kompromitować i nie odgrażać "świeckiej władzy", na usługach której wciąż pozostaje.
Ewa Zawadzka
10 grudnia 2018, 10:52
Rosyjska Cerkiwe Prawosławna Patriarchatu Moskiewskiego na usługach Putina.