Pluli na kościół i zrywali pandemiczne ogłoszenia. Sprawcy profanacji zatrzymani przez policję

fot. Mach240390 / Wikimedia Commons / CC BY 3.0 / Depositphotos
KAI / pk

We wtorek w Sanktuarium Matki Bożej Myślenickiej doszło do profanacji miejsca świętego, czyli kościoła i dawnego cmentarza. Wczoraj wieczorem sprawców zatrzymała policja.

Zatrzymani to osoby w wieku od 17 do 20 lat - dwie kobiety i dwóch mężczyzn. "Obecnie trwają czynności w celu zweryfikowania roli poszczególnych sprawców w akcie dewastacji. Jeszcze dziś zostaną oni przesłuchani" - informuje KAI rzecznik małopolskiej policji, mł. insp. Sebastian Gleń. Za popełnione przestępstwo sprawcom grozi kara pozbawienia wolności od 1 roku do 10 lat.

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez ks. Łukasza Michalczewskiego, dyrektora Biura Prasowego Archidiecezji Krakowskiej, profanacji miejsca świętego jakim jest świątynia oraz jej otoczenia, czyli dawnego cmentarza dokonały cztery młode osoby. Próbowały one także wejść do kościoła.

"Całe zdarzenie zachowało się na filmie monitoringu. Stan jednej z osób wskazywał na upojenie alkoholowe lub bycie pod wpływem narkotyków. Sprawcy pluli na kościół oraz zerwali ogłoszenia dotyczące pandemii, które znajdują się na drzwiach głównych" - opisuje proboszcz parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Myślenicach, ks. Zdzisław Balon.

DEON.PL POLECA

Później zdewastowali oni również otoczenie świątyni, mury oraz zabytkowe epitafium. "W murach kościoła obecne są dwie tablice nagrobne parafian z 1730 r. i 1750 r. Po spożyciu piwa sprawcy zaczęli wkładać butelki w oczodoły znajdujących się tam czaszek, a później rzucali w te tablice, co doprowadziło do powstania uszkodzeń" - wyjaśnia ks. Balon.

"Można również stwierdzić, że przeprowadzona akcja nie była przypadkiem. Młodzi ludzie nie tylko sprofanowali miejsce święte, ale jak widać na nagraniu z kamery monitoringu, całe zdarzenie nagrywali telefonem komórkowy" - wskazuje ks. Michalczewski. Wspólnie z kurią zostaną podjęte decyzji odnośnie do nabożeństwa przebłagalnego.

Źródło: KAI / pk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Pluli na kościół i zrywali pandemiczne ogłoszenia. Sprawcy profanacji zatrzymani przez policję
Komentarze (6)
RL
~Rea Lista
4 marca 2021, 21:46
Zatem narzekajmy dalej, zamiast brać sprawy w swoje ręce i zacząć się realnie bronić - choćby przez organizowanie dyżurów wolontariuszy pilnujących otoczenia miejsc kultu religijnego. Niech nam dalej profanują kościoły i biją księży. Czasami żałuję, że w Polsce nie ma powszechnego dostępu do broni (bo łatwy dostęp do broni mają w naszym kraju tylko bandyci, a nie uczciwi obywatele). Coś mi się wydaje, że od razu byłoby mnie tego rodzaju "wybryków huliganskich". Przecież sprawcy tych profanacji czy napadów to w 95-ciu procentach pospolici tchórze! A może powie ktoś, ze to nie po chrześcijańsku? To może meksykańska Cristiada dziewięćdziesiąt parę lat temu też była nie po chrześcijańsku?!
P
Piotr ~
6 marca 2021, 08:56
Tak, Cristiada byla niechrzescijanska.
AS
~Antoni Szwed
6 marca 2021, 12:31
Tak zawsze sądzą ateiści. Są przekonani, że tylko dla nich jest miejsce na świecie, chrześcijan należy bezwzględnie wyrżnąć tak, jak to robili masoni w Meksyku. Tak, z pewnością, niechrześcijańskie jest istnienie chrześcijan.
P
Piotr ~
6 marca 2021, 18:27
@Antoni Niechrześcijańskie postępowanie to takie, które jest w jawnej sprzeczności z tym co głosił Chrystus.
WG
W Gedymin
4 marca 2021, 10:37
Czy w Woli Gułowskiej też było nabożeństwo przebłagalne?
MS
~m s
4 marca 2021, 13:30
Tak.