Po 113 latach siostry szarytki opuściły Radom

Po 113 latach siostry szarytki opuściły Radom
(źr. www.szarytki.pl)
KAI / wm

Po 113 latach pracy w Radomiu, siostry szarytki opuszczają to miasto. Powodem jest m.in. mała liczba powołań do zgromadzenia. W Radomiu szarytki odwiedzały ubogich, posługiwały w domach pomocy społecznej i w szpitalach.

Na pożegnanie sióstr bp radomski Henryk Tomasik odprawił Mszę św. w kościele św. Rodziny 28 sierpnia wieczorem.

- Bóg posłużył się naszym zgromadzeniem, aby w charyzmacie naszego założyciela przekazywało Jego miłość ludziom chorym, starszym i potrzebującym - mówiła podczas uroczystości pożegnania szarytek s. Stanisława Kokosza, przełożona warszawskiej prowincji Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo. - Składam wdzięczność całemu Kościołowi radomskiemu za lata współpracy, za wspieranie posługi wielu pokoleń sióstr miłosierdzia. Dziękuję za otwartość i życzliwość, dziękuję również ludziom dobrej woli, którzy wspierali posługę sióstr, aby miłosierdzie Boże mogło być zapisane w sercach ludzi, do których byłyśmy kierowane. To piękna historia ponad stu lat, zapisania nie tylko na papierze, ale przede wszystkim w sercach ludzi - podkreśliła s. Stanisława Kokosza.

DEON.PL POLECA

Przełożona powiedziała, że wiele czynników złożyło się, że siostry opuszczają Radom. - Wśród nich to problem powołań, który dotyka wiele zgromadzeń. Mamy wiele dzieł, które prowadzimy. Opuszczając Radom idziemy tam, gdzie nasze dzieła musimy utrzymać. Ufam, że ta karta zapisania przez wiele pokoleń, będzie owocowała w przyszłości - podkreśliła szarytka.

Z kolei biskup Henryk Tomasik zwrócił uwagę, że 113 lat było czasem posługi samarytańskiej. - To był wielki wkład w historię tego miasta, a szczególnie ludzi cierpiących. Zawsze będą potrzebni ci, którzy chcą pomagać. W pewnym sensie teraz stworzyła się luka, która jest zaproszeniem, wezwaniem, aby pojawili się ludzie, którzy będą pomagać cierpiących i potrzebującym - zauważył biskup radomski.

Założycielem zgromadzenia był św. Wincenty a Paulo. Ten francuski kapłan, żyjący w latach 1590-1660, założył w 1625 roku Zgromadzenie Misji (CM), którego pierwsi kapłani przybyli do Polski jeszcze za jego życia - w 1651 roku. Z jego inicjatywy zostało powołane Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia, popularnie zwane szarytkami. Pierwsze siostry pojawiły się w Polsce w 1652 roku. Siostry Miłosierdzia pomagają biednym, chorym i cierpiącym, odwiedzając ich w domach, opiekując się nimi w domach pomocy społecznej, w szpitalach, czy też ośrodkach wychowawczych, świetlicach, przedszkolach, w szkołach - poprzez katechezę, a także na misjach.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Po 113 latach siostry szarytki opuściły Radom
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.