Po niemal stu latach historyczna liturgia Ormian
Po raz pierwszy od niemal stu lat wspólnota ormiańska w Turcji mogła uczestniczyć 19 września w liturgii w swym historycznym kościele na wyspie Achtamar na jeziorze Van w południowej Anatolii. Pochodzący z X w. kościół Świętego Krzyża został odrestaurowany przez władze tureckie z przeznaczeniem na muzeum. Jak poinformowały miejscowe media, na pierwszą po 95 latach liturgię miało przybyć ok. pięciu tysięcy Ormian.
Obserwatorzy oceniają gest władz tureckich jako pozytywny znak wolności wyznania w tym kraju. Przedmiotem sporów wokół świątyni był ufundowany przez patriarchat ormiański w Stambule dwumetrowy krzyż ważący 110 kg. Zostanie on wniesiony na czas liturgię do świątyni, a w najbliższym czasie ma zwieńczyć kopułę świątyni, czyli – jak utrzymują Ormianie – stanie w miejscu, na którym zawsze był. Jest to pierwszy w historii Republiki Tureckiej przypadek, kiedy zezwolono na ustawienie nowego krzyża na tak ważnym kościele – skomentował tę zapowiedź dziennik „Hürriyet”.
W chwili wybuchu w 1915 I wojny światowej w okolicach Van żyło wielu Ormian, którzy stanowili tam niemal połowę ludności miasta. Od czasów wypędzenia przez Turków w 1915 chrześcijan z Anatolii nie ma tam już Ormian. Ofiarami krwawych pogromów i ludobójstwa w tamtym okresie padły w tym regionie setki tysięcy ludzi. 19 stycznia 2007 skrajni nacjonaliści tureccy zastrzelili w Stambule dziennikarza pochodzenia ormiańskiego Hranta Dinka za to, że mówił o ludobójstwie 1915 roku.
Wiele osób i organizacji w Turcji i poza jej granicami uważa, że wydanie zezwolenia na liturgię w Van oznacza szansę na pojednanie. Ok. 3,5 tys. mieszkańców miasta wyraziło gotowość przyjęcia ormiańskich gości, którzy nie mogli znaleźć miejsca w przepełnionych hotelach.
Będąca obiektem światowej rangi katedra Świętego Krzyża na Achtamar była w bardzo złym stanie od czasu wypędzenia z tamtych stron w 1915 Ormian. Do końca lat dziewięćdziesiątych XIX w. miasto było siedzibą biskupa ormiańskiego. W ostatnich latach świątynia została odrestaurowana na zlecenie rządu tureckiego i dzięki poradom tureckiego architekta pochodzenia ormiańskiego. Gdy przed trzema laty zakończono jej remont, rząd nie zezwolił na umieszczenie na kopule krzyża ufundowanego przez ormiańskiego patriarchę Mesroba II i postanowił, że świątynia stanie się muzeum. Zabroniono też odprawiania tam nabożeństw Nie pomógł argument, że na zachowanych historycznych obrazach krzyż na kopule widnieje.
Zakaz odprawiania nabożeństw w katedrze rząd turecki zniósł w marcu br. i udzielił wspólnocie ormiańskiej zezwolenia na odprawianie na wyspie jednej liturgii w roku. Nastąpi to właśnie 19 bm.
Warto przypomnieć, że w sierpniu br rząd turecki wydał inną historyczną decyzję, zgadzając się na odprawienie po raz pierwszy po niemal 90 latach na liturgii prawosławnej w klasztorze Sümela w pobliżu Trapezuntu w północnej Anatolii.
Skomentuj artykuł