Podczas niedzielnego nabożeństwa zginęło 14 osób. Terroryści uciekli

(fot. Joël in 't Veld on Unsplash)
KAI / jb

Krwawa niedziela dla chrześcijan w Burkina Faso. Napastnicy otworzyli ogień do wiernych podczas niedzielnego nabożeństwa na wschodzie kraju. Wśród 14 ofiar śmiertelnych znalazły się także dzieci i pastor.

Islamscy terroryści uciekli z miejsca ataku na motocyklach. Wojsko i siły bezpieczeństwa rozpoczęły poszukiwania morderców.

Według świadków, kilkunastu uzbrojonych napastników wtargnęło do protestanckiego kościoła, w którym trwało niedzielne nabożeństwo. Z zimną krwią zabili znajdujących się w świątyni wiernych. Do ataku doszło w miejscowości Hantoukoura na wschodzie kraju. Prezydent Roch Kabore potępił ten „barbarzyński atak”, potwierdził liczbę ofiar i złożył kondolencje rodzinom.

Do ataku doszło w regionie, który w 2019 roku był miejscem wielu brutalnych napaści dżihadystów. Ostatni miał miejsce 6 listopada, kiedy to terroryści ostrzelali autobusy przewożące górników. Zginęło wówczas 39 osób. Ocenia się, że od 2015 r. w Burkina Faso w wyniku zamachów terrorystycznych zginęło ponad 600 osób. Dżihadyści, operujący z baz w sąsiednim Mali, usiłują poszerzyć swoje strefy wpływów i atakują właśnie w tym kraju. Populacja Burkina Faso to około dwie trzecie muzułmanów i jedna trzecia chrześcijan.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Podczas niedzielnego nabożeństwa zginęło 14 osób. Terroryści uciekli
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.