Pojednanie narodów celem dyplomacji Stolicy Apostolskiej
Celem dyplomacji Stolicy Apostolskiej jest sprzyjanie spotkaniu i pojednaniu narodów - powiedział abp Paul Richard Gallagher. Sekretarz ds. relacji Stolicy Apostolskiej z państwami w wywiadzie dla portalu Vatican Insider podkreślił także rolę Rosji na arenie międzynarodowej, w tym jej znaczenie dla stabilizacji w basenie Morza Śródziemnego.
Pierwsze pytanie postawione przez Andreę Torniellego i Giacomo Galeazziego dotyczyło przyczyn pozytywnej oceny umowy w sprawie programu nuklearnego Iranu.
- Stolica Apostolska pozytywnie postrzega umowę w sprawie irańskiej kwestii jądrowej, ponieważ uważa, że sposobem rozwiązania sporów i trudności zawsze powinna być droga dialogu i negocjacji - powiedział szef dyplomacji watykańskiej. Zauważył, że wspomniana umowa jest wynikiem wielu lat negocjacji. Wyraził zadowolenie, że osiągnięto rozwiązanie satysfakcjonujące wszystkie strony. Dodał, że konieczna jest kontynuacja wysiłków i zaangażowanie wszystkich, aby umowa przyniosła oczekiwane owoce. - Podkreślam, że sposobem na rozwiązanie konfliktów na Bliskim Wschodzie, do których należy podchodzić równocześnie w sposób kompleksowy i regionalny jest droga dialogu i negocjacji, a nie konfrontacji. To prawda, że droga ta wymaga odważnych decyzji dla dobra wszystkich, ale to ona właśnie prowadzi do pożądanego pokoju w tym regionie - powiedział abp Gallagher.
Drugie pytanie dotyczyło kryzysu greckiego oraz trudności, by wszystkie narody Unii Europejskiej utożsamiały się ze wspólnym projektem.
Zdaniem sekretarza ds. relacji Stolicy Apostolskiej z państwami, Europy nie można redukować jedynie do instytucji finansowej lub gospodarczej, w której aspekt ekonomiczny przeważa nad innymi. Zaznaczył, że pierwotną przesłanką ojców założycieli było dzielenie się zasobami w duchu solidarności, aby zapobiec nowym konfliktom. - Ekonomia, choć jest ważna, powinna współistnieć z innymi wartościami, kulturowymi, politycznymi i etycznymi, równie ważnymi dla rozwoju społeczeństwa europejskiego - stwierdził szef watykańskiej dyplomacji.
Andrea Tornielli i Giacomo Galeazzi zapytali też abp. Gallaghera o stanowisko wobec sytuacji w Iraku, gdzie dochodzi do wzrostu napięcia między Kurdami, szyitami i sunnitami oraz istnieje niebezpieczeństwo podziału na trzy obszary. Zaznaczyli, że konflikty te są podsycane przez mocarstwa regionalne i globalne, zainteresowane opanowaniem bogatych złóż energetycznych. W tej sytuacji tzw. Państwo Islamskie jest tylko jednym z aktorów walki o władzę. Jaką rolę może społeczność międzynarodowa? - zapytali dziennikarze.
Szef watykańskiej dyplomacji stwierdził, że rozwiązaniem jest raczej większa współpraca, włączając wszystkie grupy społeczne, etniczne i religijne w proces budowania społeczeństwa. Jego zdaniem podobne zamiary mają władze w Bagdadzie. Dodał, że wspólnota międzynarodowa może wspierać ten kraj przede wszystkim poprzez pomoc humanitarną dla wysiedlonych i uchodźców, ofiar konfliktu, a następnie przeciwdziałając zagrożeniu terrorystycznemu tzw. Państwa Islamskiego, któremu nie można przyznać prawa do żadnych roszczeń terytorialnych czy suwerenności ani też uzurpacji do prezentowania siebie jako prawdziwi przedstawiciele islamu. Sekretarz ds. relacji Stolicy Apostolskiej z państwami zaznaczył ponadto, że wspólnota międzynarodowa może również zachęcać do postępu politycznego w kraju, obejmującego wzmocnienie instytucji państwa prawa, którego punktem odniesienia jest godność każdej osoby oraz perspektywa dobra wspólnego.
Kolejne pytanie włoskich dziennikarzy dotyczyło roli międzynarodowej Rosji. Abp Gallagher podkreślił, że przedmiotem rozmów Ojca Świętego z prezydentem Władimirem Putinem 10 czerwca br. były głównie kwestie konfliktu na Ukrainie i sytuacja na Bliskim Wschodzie. Papież podkreślił potrzebę dużego wysiłku, aby osiągnąć pokój na Ukrainie i pilną konieczność dążenia do pokoju w konfliktach na Bliskim Wschodzie, z konkretnym zaangażowaniem społeczności międzynarodowej. Szef watykańskiej dyplomacji wskazał na rolę Rosji na arenie międzynarodowej oraz współpracy z nią, a nie konfliktów. Federacja Rosyjska może odgrywać rolę w stabilizacji regionu Morza Śródziemnego, podobnie jak odegrała w osiąganiu niedawnej umowy nuklearnej z Iranem - stwierdził szef watykańskiej dyplomacji.
Ostatnie pytanie dotyczyło roli Stolicy Apostolskiej w ociepleniu relacji między USA a Kubą oraz możliwości zastosowania tego modelu do innych sytuacji konfliktowych w świecie.
Sekretarz ds. relacji Stolicy Apostolskiej z państwami zapewnił, że Kościół zawsze angażuje się na rzecz pokoju i pojednania między narodami, co szczególnie wyraźnie widać od czasu II wojny światowej. Towarzyszy on procesom transformacji systemów politycznych i gospodarczych, a także przyczynia się do stworzenia atmosfery większej współpracy między narodami. Jednocześnie Stolica Apostolska stara się wspierać rozwój stosunków międzynarodowych, dążąc do większego uwzględnienia podstawowych wymogów sprawiedliwości i pokoju. - Także dzisiaj, w świetle Soboru Watykańskiego II, Kościół katolicki pragnie zaoferować ludzkości szczerą współpracę, aby ustanowić owo powszechne braterstwo, które w pełni odpowiada powołaniu człowieka. W związku z tym, jak nas zachęcił św. Jan Paweł II, na początku trzeciego tysiąclecia powinien on się przyczyniać do budowania autentycznej «cywilizacji miłości». Dlatego Stolica Apostolska nie będzie szczędzić żadnego wysiłku, aby promować pojednanie i spotkanie ludzi - powiedział szef watykańskiej dyplomacji.
Skomentuj artykuł