"Polska pod Krzyżem" nie na Świętym Krzyżu. Jest oświadczenie oblatów

(fot. polskapodkrzyzem.pl // Kroco245 [CC BY-SA 3.0 pl])
KAI / kk

O tym, dlaczego wydarzenie "Polska pod Krzyżem" nie odbędzie się 14 września na Świętym Krzyżu, wyjaśnia w oświadczeniu przesłanym dla KAI ojciec dr Marian Puchała OMI, superior świętokrzyskiego Domu Zakonnego Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej.

"Nasze stanowisko podyktowane jest wyłącznie względami bezpieczeństwa pielgrzymów" - podkreśla zakonnik. Wcześniej oblaci poinformowali, że nie są współorganizatorami planowanego wydarzenia.

O. Marian Puchała poinformował, że po konsultacjach z władzami Świętokrzyskiego Parku Narodowego, prowincjałem Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej ordynariuszem sandomierskim bp. Krzysztofem Nitkiewiczem, funkcjonariuszami policji oraz prawnikami, została podjęta przez władze klasztorne decyzja o rezygnacji z łączenia organizacji tradycyjnych obchodów w Święto Podwyższenia Krzyża na Świętym Krzyżu z inicjatywą "Polska pod Krzyżem", zgłoszoną przez Fundację Solo Dios Basta.

"Nasze stanowisko podyktowane jest wyłącznie względami bezpieczeństwa pielgrzymów, ochroną środowiska ŚPN oraz zbyt krótkim okresem czasu dla przygotowania całej logistyki, który nie pozwala na właściwe zabezpieczenie tych uroczystości religijnych w nowej formule, zakładającej przybycie na Święty Krzyż nawet 100 tysięcy pielgrzymów. Dlatego też podjęliśmy decyzję o odstąpieniu od współorganizacji tego wydarzenia z Fundacją Solo Dios Basta w 2019 roku, gdyż nie jesteśmy w stanie podołać nowym wyzwaniom organizacyjnym w tak krótkim czasie, który pozostał do 14 września" - wyjaśnia przełożony świętokrzyskiej wspólnoty oblatów.

Zdaniem superiora, organizując tak wielkie wydarzenie trzeba koniecznie wziąć pod uwagę specyfikę tego miejsca i jego położenie. "Święty Krzyż leży w sercu Gór Świętokrzyskich, w sercu ŚPN. Nie ma tutaj żadnej infrastruktury technicznej i społecznej; brak dostępu do wody pitnej, brak toalet publicznych, brak punktów gastronomicznych, nie ma nawet żadnego hydrantu. Poza jedyną, wąską drogą z Huty Szklanej na Święty Krzyż, nie ma żadnych innych dróg ewakuacyjnych. Do Nowej Słupi prowadzi tylko prastara Droga Królewska, szlak turystyczny, którym jest wąska ścieżka kamienno-brukowa ze schodami. Wzgórza okolone są gołoborzami. Nie ma też możliwości zorganizowania parkingów. Trzeba o tym wszystkim wiedzieć" - czytamy uzasadnienie odmowy.

DEON.PL POLECA

O. Marian Puchała OMI, zauważa również, że "organizacja kultu publicznego i jego sprawowanie podlega wyłącznie władzy kościelnej, którą na Świętym Krzyżu sprawuje Superior Domu Zakonnego. Publiczne sprawowanie kultu w miejscach publicznych podlega uzgodnieniom z właściwymi organami sprawującymi zarząd nad tymi miejscami".

"W przypadku uroczystości odpustowych w Święto Podwyższenia Krzyża takie uzgodnienia zawsze były podejmowane z władzami ŚPN i policją, która niezawodnie zabezpieczała te cykliczne religijne wydarzenia. Po konsultacjach z dyrekcją ŚPN uzgodniliśmy, że nie dysponujemy aktualnie żadnym opracowaniem w formie planu bezpieczeństwa i porządku, aby należycie zabezpieczyć obecność na ternie ŚPN większej ilości pielgrzymów" - czytamy w oświadczeniu.

Superior wyjaśnia, że nie wystarczą oblatom argumenty, że regulacje parkowe w sprawie zasad ochronnych nie wprowadzają ograniczeń co do ilości osób przebywających na szlaku niebieskim Nowa Słupia-Święty Krzyż w przypadku uroczystości religijnych.

"Oczekujemy od naszych partnerów, ale także od samych siebie, jako kustoszów zespołu klasztornego i organizatorów ważnych dla Kościoła wydarzeń religijnych, że każda nowa formuła imprezy religijnej, która przekraczać będzie dotychczasowe ramy uczestników, wymagać będzie każdorazowo wypracowania konsensusu z władzami ŚPN w formie zatwierdzonego planu bezpieczeństwa, wpisującego się w zadania ochronne ŚPN. Na dzień dzisiejszy nie mamy takiego planu. Brak jest także pewności, czy organizatorzy zdążą opracować i skutecznie zaopiniować przez policję całą logistykę obsługi ruchu pielgrzymów, który może wygenerować różne ryzyka, trudne do wyeliminowania pod wszelką wątpliwość" - czytamy.

Przełożony świętokrzyskiego klasztoru podkreśla, że idee przyświecające pomysłodawcom inicjatywy "Polska pod Krzyżem" są bliskie oblatom, szczególnie w dobie ataków na Kościół ze strony antychrześcijańskich środowisk oraz bluźnierstw szerzonych na wielką skalę.

"Oczekujemy zatem zrozumienia ze strony Fundacji Solo Dios Basta, a także zrozumienia ze strony wszystkich osób, które wyraziły swoje zainteresowanie uczestniczeniem w inicjatywie "Polska pod Krzyżem". Ufamy, że w przyszłości będziemy w stanie przystąpić do tego wielkiego wyzwania, ale dzisiaj musimy od niego odstąpić z uwagi na bezpieczeństwo pielgrzymów oraz ochronę środowiska przyrodniczego" - pisze w swym oświadczeniu.

Superior o. Marian Puchała OMI poinformował, że w dniu 14 września na Świętym Krzyżu odbędą się tradycyjne coroczne uroczystości odpustowe w Święto Podwyższenia Krzyża. Uroczystości planowane są w dotychczasowej formule, która przewiduje udział kilku tysięcy pielgrzymów. W tym roku wyjątkowo władze klasztoru podjęły, w uzgodnieniu z dyrekcją Świętokrzyskiego Parku Narodowego (dalej ŚPN), decyzję o autoryzowaniu wejść pielgrzymów na szczyt Łysej Góry kartami wstępu. Jest to podyktowane potrzebą wypełnienia zadań ochronnych, które wprowadzają przepisy prawa i dokumenty dotyczące ochrony ŚPN pod kątem maksymalnej ilości osób mogących przebywać jednocześnie na terenie zespołu klasztornego i w jego najbliższym otoczeniu.

"Mamy wreszcie nadzieję, że planowane przez nas uroczystości odpustowe 14 września 2019 roku dotkną istoty Święta Podwyższenia Krzyża, którego celem jest ukazanie tajemnicy Krzyża, jako ceny zbawienia człowieka. Serdecznie zapraszamy naszych pielgrzymów" - napisał superior.

Inicjatorem Pielgrzymki Tygodniowego Odpustu Podwyższenia Drzewa Krzyża Świętego był w 2006 r. podczas jubileuszu życia monastycznego na Świętym Krzyżu bp Andrzej Dzięga, ówczesny ordynariusz sandomierski.

Święty Krzyż to najstarsze polskie sanktuarium. Inicjatorem założenia opactwa benedyktyńskiego był Bolesław Chrobry w 1006 r. Przechowywane są nim Relikwie Drzewa Krzyża Świętego. Od X w. do kasacji opactwa w 1819 r. gospodarzami sanktuarium byli benedyktyni, obecnie opiekę nad nim sprawują Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Polska pod Krzyżem" nie na Świętym Krzyżu. Jest oświadczenie oblatów
Komentarze (1)
7 sierpnia 2019, 23:39
„Polska pod Krzyżem odbędzie się na lotnisku w Kruszynie k. Włocławka :)