"Polska woła o ludzi sumienia i solidarności"

"Polska woła o ludzi sumienia i solidarności"
Biskup senior Tadeusz Rakoczy (fot. YouTube)
KAI / mh

Dziś trochę żal tamtej determinacji, która doprowadziła do cudu burzenia systemu komunistycznego, cudu bezkrwawego powstania - mówił w Bielsku-Białej biskup senior Tadeusz Rakoczy do członków podbeskidzkiej "Solidarności". Eucharystia, której przewodniczył dziś były ordynariusz bielsko-żywiecki w pallotyńskim kościele pw. św. Andrzeja Boboli, zainaugurowała XII Walne Zebranie Delegatów NSZZ "Solidarność" Regionu Podbeskidzie.

Bp Rakoczy zauważył w homilii, że to dzięki ludziom sumienia, takim, o jakich mówił w Skoczowie papież Jan Paweł II, w Polsce zdarzył się "cud spełniający mit bezkrwawego powstania", "cud początków wolności", przełomowy moment w historii Polski, Europy, a nawet świata.

"Dziś trochę żal tamtej determinacji w walce o dobro, tamtych emocji i wzruszeń, tamtej jedności, radości ze zwycięstwa, tamtej dumy z tego, co udało się dokonać. Ale przecież mamy wiele: wolna Polska, poczucie wspólnoty, perspektywę przekraczania kolejnych progów nadziei i burzenia kolejnych murów" - zauważył biskup.

Apelował, by szanować i dbać o osiągniętą w ten sposób wolność i wzywał do "solidarności umysłów, serc i rąk" ponad podziałami i rozbieżnościami. Cytował słynne słowa Jan Pawła II o tym, że nie ma solidarności bez miłości.

DEON.PL POLECA

"Niestety nie udało nam się wychować obywateli do takiej solidarności, do takiej miłości bliźnich, do odpowiedzialności obywatelskiej. Dzięki demokracji otrzymaliśmy kartkę wyborczą, jako mocny oręż w walce o sprawiedliwości, ale nie wszyscy chcą i potrafią z niej skorzystać" - konstatował z żalem. Wskazywał też na pogłębiające się rozwarstwienie społeczne, brak wrażliwości na potrzebujących. Krytykował mankamenty w takich dziedzinach życia społecznego jak: sprawiedliwość, wynagradzanie za pracę czy opieka medyczna.

"Polska na cały głos woła dziś o ludzi sumienia, ludzi miłości, braterstwa i solidarności. O takich, jakimi kiedyś byli ludzie Solidarności, którzy byli dla innych i z innymi, a nigdy przeciwko innym, którzy nazywali po imieniu dobro i zło" - mówił biskup senior. Przypominał, że u podstaw zdrowego sumienia znajduje się Bóg i Jego prawa. Zachęcał, by działacze "Solidarności" pokazywali Europie ów fundament i umacniali go.

Bp Rakoczy oraz zwierzchnik diecezji cieszyńskiej Kościoła luterańskiego, bp Paweł Anweiler, dziękowali ustępującemu przewodniczącego "Solidarności" Podbeskidzia Marcinowi Tyrnie za jego 22-letnie kierowanie regionalnymi strukturami związku. Bp Rakoczy przypominał, że jako ewangelik Tyrna przyczyniał się do rozwoju ekumenizmu, a biskup Anweiler podkreślał, że związkowiec wyniósł swą wiarę z domu rodzinnego.

"Konsekwentnie tą wiarą Pan żył i według niej działał w swym życiu zawodowym i w podejmowaniu wszelkich wyzwań w ramach obrony godności człowieka" - mówił luterański duchowny.

W obradach podbeskidzikiej "Solidarności" udział bierze około 160 delegatów, wyłonionych w zakończonych niedawno wyborach w zakładowych i międzyzakładowych organizacjach związkowych. Podczas zjazdu wybrany zostanie nowy Zarząd regionu Podbeskidzie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Polska woła o ludzi sumienia i solidarności"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.