Ponad 180 tys. wiernych wystąpiło z Kościoła

(fot. flickr.com / Mike Leakey)
PAP/im

Ponad 180 tys. wiernych wystąpiło w 2010 r. z Kościoła katolickiego w Niemczech - podała w piątek Niemiecka Konferencja Biskupów na swoich stronach internetowych. Liczba katolików, którzy opuścili Kościół, przekroczyła liczbę ochrzczonych w 2010 r.

Według oficjalnych statystyk episkopatu Niemiec w zeszłym roku na wystąpienie z Kościoła katolickiego zdecydowały się 181 193 osoby. To prawie o połowę więcej niż w 2009 r., kiedy taką decyzję podjęło 123 585 katolików.

Tak znaczny wzrost jest dużej mierze konsekwencją ujawnienia w zeszłym roku skandali związanych z molestowaniem seksualnym w szkołach i innych instytucjach podległych Kościołowi katolickiemu, a także reakcji hierarchów na te skandale.

Do Kościoła katolickiego w Niemczech należało w 2010 r. 24,651 mln wiernych, nieco mniej niż rok wcześniej (24,9 mln) osób. Nieznacznie spadł także odsetek katolików, którzy uczestniczą w mszach świętych - z 13 proc. w 2009 r. do 12,6 proc. w zeszłym roku.

DEON.PL POLECA


W zeszłym roku niemiecki episkopat naliczył 170 tys. chrztów. 11 tys. osób przystąpiło do Kościoła katolickiego.

Oficjalne statystyki episkopatu Niemiec potwierdzają wyliczenia publikowane w minionych miesiącach przez niemieckie media oraz obawy związane z konsekwencjami afery pedofilskiej.

Na początku zeszłego roku w niemieckim Kościele katolickim wybuchł najpoważniejszy w jego historii skandal. Ujawniono wówczas, że w internacie elitarnego jezuickiego gimnazjum im. Piotra Kanizego w Berlinie dochodziło w latach 70. i 80. do seksualnego wykorzystywania uczniów. W następnych tygodniach zgłaszały się ofiary nadużyć w kolejnych szkołach katolickich w Niemczech, w tym w przyklasztornej szkole w Ettal w Bawarii oraz w internacie chóru chłopięcego w Ratyzbonie.

Jednocześnie hierarchii kościelnej zarzucano tuszowanie przypadków molestowania w przeszłości oraz niewłaściwe podejście do problemu.

Skandal zaowocował dyskusją na temat reform w Kościele, w tym rozluźnienia celibatu księży. Grupa polityków chadecji, w tym przewodniczący Bundestagu Norbert Lammert, wystąpiła z apelem, by Kościół rozważył możliwość wyświęcania także żonatych mężczyzn, którzy cieszą się szczególnym poważaniem w lokalnych społecznościach, tzw. viri probati.

Na początku lipca biskupi i organizacje katolików zainicjowały proces dialogu na temat reform w Kościele katolickim. Oprócz takich problemów jak molestowanie seksualne, wzrost liczby wystąpień z Kościoła i brak księży dyskusja ma objąć też sporne tematy, w tym apele o zniesienie celibatu, wyświęcanie kobiet czy stosunek do homoseksualizmu.

Jednocześnie episkopat powierzył naukowcom zbadanie przyczyn i skali molestowania seksualnego dzieci przez duchownych w minionych dekadach. W tym celu po raz pierwszy w historii Kościół udostępni niezależnym naukowcom swoje akta personalne od 1945 roku.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Ponad 180 tys. wiernych wystąpiło z Kościoła
Komentarze (35)
T
tak
26 sierpnia 2012, 18:35
Tak sobie myślę i nie rozumiem. Zdecydowana większość przestępstw pedofilskich w KK to molestowanie homoseksualne. Po co zatem proponuje się księżom żony? Lobby homoseksualne twierdzi, że homoseksualizmu nie da się leczyć zwłaszcza, że nie jest on chorobą. Jeżeli zatem pożycie z kobietą nie pomaga w radzeniu sobie z pożądaniem do młodych chłopców to po co mieliby się księża żenić? Wszystkie te „porady” dla KK są takie pokrętne , ale cel tej nagonki jasny. Ci , którzy odeszli od KK i tak z nim mieli słaby kontakt. Będą bardziej świadomi wiary i tego czym jest KK to wrócą. Kościół jest narzędziem zbawienie a nie celem. Celem jest Bóg i zbawienie.
T
tak
26 sierpnia 2012, 18:35
Tak sobie myślę i nie rozumiem. Zdecydowana większość przestępstw pedofilskich w KK to molestowanie homoseksualne. Po co zatem proponuje się księżom żony? Lobby homoseksualne twierdzi, że homoseksualizmu nie da się leczyć zwłaszcza, że nie jest on chorobą. Jeżeli zatem pożycie z kobietą nie pomaga w radzeniu sobie z pożądaniem do młodych chłopców to po co mieliby się księża żenić? Wszystkie te „porady” dla KK są takie pokrętne , ale cel tej nagonki jasny. Ci , którzy odeszli od KK i tak z nim mieli słaby kontakt. Będą bardziej świadomi wiary i tego czym jest KK to wrócą. Kościół jest narzędziem zbawienie a nie celem. Celem jest Bóg i zbawienie.
P
PanSatyros
26 sierpnia 2012, 17:57
c.d I tak, chodzi człowiek do tego koscioła i w niedziele, nabuzowany problemamy codzienymi wysłuchuje coraz ciekawszych farmazonów. Wiele razy widziałem, jak ludzie w gniewie wychodzili podczas kazania z kościoła. Bo mało kto był stanie słuchac steku bzdur, od księdza ktory nigdy nie stanął przed problemem poszukiwania pracy na temat pracy. Mało kto jest w stanie wysłuchiwac bzdet od księdza który nie wie co to nie mieć co do garnka włożyc mając 2 , 3 dzieci na utrzymaniu. Ludzie nie chcą słuchac już farmazonów typu, że ludzie nie chcą większej ilosci dzieci z własnej wygody, i że antykoncepcja to grzech. Ludzie niechcą dzieci bo ich na to nie stać, bo czasy są jakie sa. Ludzie nie chcą słuchac o tym jak powinni zyć, od człowieka który z regóły jest w całości oderwany od rzeczywistości i nie zna realiów. Niestety, ale to jest podstawowy problem z odchodzieniem z KK!!! Po za tym, KK sam 'obala się' w oczach ludzi. W każdym kosciele inna nauka. Każdy ksiądz po przekroczeniu jakiegoś progu wielkowego zaczyna zachowywać się jak gdyby był nieomylny, świętszy od sanego Pana Boga. Ludzi to drazni. No i jeszcze raz: w każdym kościele inna nauka na ten sam temat. Brak jednomyslności.
P
PanSatyros
26 sierpnia 2012, 17:56
Z całym szacunkiem, ale...nie dziwię się. Naprawde, nie dziwię się i wiem, że w PL prędzej czy póxniej dojdzie do tego samego. I wcale nie chodzi o skandale pedofilskie i inne tylko o naukę KK oraz jego 'pracowników'. Otórz niegdyś jako słózba ołtarza (ministrant, lektor przez ponad 15 lat) bardzo zgłębiłem naukę KK. I wszystko było ok, dopóki uczęszczałem do mojego, rodzinnego kościola parafialnego, 'prowadzonego' przez najwspanialszą formację duszpasterską - palotynów. 'Nowocześni', młodzi, księża, chętnim pełni zapału. Ewangelizacja na 100 różnych sposóbów - zaczynając od luxnych pogawedek przez płot, poprzez rozmowy przy kiełbasie podczas wspólnego grilowania, a kończąc na opalaniu się na plaży przy okazji róznych wyjazdów wakacyjnych. Ale człowiek dorasta, zmienia miejsce zamieszkania i parafie. I nagle okazuje się, że kady kościół na swoją własną nauke, swoje własne podejście do tych samych tematów i swoją własną grupę księży z zakodowanych w głowce kodem nieomylności. c.d
L
leszek
26 sierpnia 2012, 16:40
coraz mniej niemcow chodzi do kosciola ,a coraz wiecej wystepuje z niego , dobrze dla nich , ile mozna sie bawic w te koscielne bzdury jak beda chcieli zobaczyc skansen religijny to przyjada do polski i sie posmieja
LS
le sz
1 sierpnia 2011, 12:52
@XLeszek: Leszku, wreszcie się zarejestrowałeś!:) theONA, ano zarejestrowałem :-) Przekonała mnie aktywność psychicznego podszywającego się pode mnie.
1 sierpnia 2011, 12:45
@XLeszek: Leszku, wreszcie się zarejestrowałeś!:)
PM
PLANY MASONERII
1 sierpnia 2011, 12:35
Masoneria w Kościele Katolickim. Pamiętam odwiedziny u ks. Puttiego, odważnego włoskiego kapłana, który opublikował nazwiska 12 kardynałów, będących wedle jego informacji członkami masonerii. Potem, kiedy zagrożono mu suspensą czy ekskomuniką, ks. Putti odpowiedział krótkim oświadczeniem dla prasy: "Aż do tej pory publikowałem jedynie fakty, jednak nie opublikowałem dokumentów. Jeśli zostanę zasuspendowany albo ekskomunikowany, opublikuję dokumentację". Następnego dnia Watykan wydał oświadczenie, że nie ma zamiaru suspendować czy ekskomunikować ks. Puttiego. Aż do dziś owych 12 kardynałów nie zdementowało informacji, że są członkami masonerii. Problem infiltracji Kościoła katolickiego przez wolnomularzy jest zagadnieniem poważnym - dlatego też środowiska masońskie i para-masońskie usiłują go bagatelizować. Poniższy spis osób - członków lóż masońskich dotyczy głównie kleru (o ile nie zaznaczono inaczej) włoskiego. Wymienieni są tu ludzie, którym udowodniono przynależność do wolnomularstwa. Jak jednak głęboko sięga faktyczna penetracja masonerii? Tego możemy się jedynie domyślać - miejmy jednak na uwadze naukę: „po owocach poznacie ich... ". CZYTAJ CAŁOŚĆ, ŁĄCZNIE Z LISTĄ MASONÓW W WATYKANIE http://www.dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=714&Itemid=46 Sojusz tronu i ołtarza jest u nas ściślejszy, niż mogłoby się wydawać. http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=2139 Rzeczywiście, w Kościele i wokół niego czuć swąd szatana. Skandale pedofilskie, zwątpienie, kłamstwa. Bo tam, gdzie jest głoszenie Ewangelii, tam zawsze są jej przeciwnicy” – mówi ks. Robert Skrzypczak. Tylko PRAWDA uratuje KK
LS
le sz
31 lipca 2011, 20:36
Prawda choć bolesna, lepsza jest od kłamstwa i wszelkiego typu manipulacji i tzw. "zamiatania pod dywan"......... Bo nawet po latach "wypływa" - (jak oliwa w przysłowiu). Prwada natomiast zgodnie z obietnicą samego Chrystusa: "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli".......... To jest mój komentarz do tekstu PAP i przy nim pozostaję. No to i ja pozostanę przy swoim komentarzu. Mówiąc w skrócie, nie dość że wyrywasz z kontekstu, to urywasz i podajesz samą końcówkę zdania, i niestety traktując instrumentalnie wprowadzasz w błąd. Jezus nie powiedział tak sobie, o jakiejś dowolnie poznanej, enigmatycznie dowolnej prawdzie, że: 'poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli'. Jak mówi pierwsza część zdania, była mowa o tym, że jeżeli uczniowie będą trwać w Jego nauce i będą Jego uczniami, to właśnie wówczas poznają prawdę która ich wyzwoli. A więc, nie każda prawda ma moc wyzwolenia! Moc wyzwolenia ma prawda, którą poznaje się trwając w nauce Jezusa i będąc Jego uczniem! W innym miejscu Jezus powiedział również, że to On jest prawdą. To Jezus jest prawdą. Nic więc dziwnego, że poznanie prawdy ma moc wyzwolić. Bo trwając w nauce Jezusa, będąc Jego uczniem, można poznać że Jezus jest prawdą, i tylko On, Syn Boży, może rzeczywiście wyzwolić. ~XLeszek - żałuję, że podjęłam z Tobą dyskusję........... I chyba nie jestem w tym odosobniona.......... Poszukaj sobie jednak kogoś innego.......... @Effa, podjęłaś dyskusję?!? A w którym miejscu rzekomo podjęłaś? Gdy poleciłaś mi abym sam sobie pisał i sam czytał? Pisząc że żałujesz sama zaprzeczasz temu co pisałaś. Okazuje się, że wcale nie uważasz, że prawda choć bolesna jest lepsza. Wolisz uciekać się do manipulacji i zamiatania pod dywan. Byle nie przyznać się do błędu. Jak widzisz, prawda wcale Ciebie nie wyzwoliła.
AC
Anna Cepeniuk
31 lipca 2011, 19:14
Prawda choć bolesna, lepsza jest od kłamstwa i wszelkiego typu manipulacji i tzw. "zamiatania pod dywan"......... Bo nawet po latach "wypływa" - (jak oliwa w przysłowiu). Prwada natomiast zgodnie z obietnicą samego Chrystusa: "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli".......... To jest mój komentarz do tekstu PAP i przy nim pozostaję. ~XLeszek - żałuję, że podjęłam z Tobą dyskusję........... I chyba nie jestem w tym odosobniona.......... Poszukaj sobie jednak kogoś innego..........
LS
le sz
31 lipca 2011, 18:58
~XLeszek  - @Effa, to nie tak. Pan Jezus chciał nam swoimi słowami coś przekazać. Więc odczytywanie Jego słów to nie jest kwestia czyjegokolwiek widzi-mi-się. Tylko Twojego - tak? Nie, przecież napisałem wyraźnie: to nie jest kwestia CZYJEGOKOLWIEK widzi-mi-się. Jeśli nie zgadzasz się z tym co napisałem, to napisz, ale KONKRETNIE napisz, podając KONKRETNE argumenty merytoryczne. Zauważ, że odnosząc się do Twojego tekstu podawałem konkretne agumenty merytoryczne. Czy to oznacza, że w Kościele niemieckim nie  dopuszczono się pedofilii? Czy liczba osób występuyjących z Kościoła  jest nieprawdziwa? Nie udawaj głupiej. Skomentowałem TWÓJ tekst, i podając konkretne argumenty merytoryczne pokazałem fałszywość Twoich twierdzeń. Ale skoro pytasz jak się to miało do prawdziwości informacji o pedofilii w Kościele niemieckim oraz o liczbie osób występujących z Kościoła, to może najpierw sama odpowiedz jak się miała do tego Twoja wypowiedź. Równie dobrze mógłbym Ci odpowiedzieć, że jak nie chcesz aby krytycznie odnoszono się do tego co napiszesz, to pisz sobie do szuflady, albo na blogu z zablokowanymi komentarzami. Przecież ja nie pisałam do Ciebie, więc dlaczego mi odpowiadałeś? I pozwolisz, że będę sama podejmowała decyzje o tym co napiszę i gdzie to zamieszczę. Zaczęłaś pisać od: '~XLeszek' czyli od mojego nicku, a teraz twierdzisz, że nie pisałaś do mnie? A niby do kogo w takim razie?!? @Effa, czy ja usiłuję za Ciebie podejmować decyzje i Ci coś narzucać? Czyżbym to ja napisał? Cytuję (kopiując razem z literówką: ~XLeszek - to może sam już pisz komentarze pod wszystkimi tekstami..... i sam je czytaj......... i to najlepiej powoli i ze zrozumienniem. Najpierw polecasz mi abym sam pisał i sam sobie czytał, i to jeszcze najlepiej powoli i ze zrozumieniem, a potem insynuujesz że ja Ci coś narzucam?!? Pozdrawiam Pod tym co napisałaś Twoje pozdrowienia brzmią bardzo obłudnie, wręcz jak drwina.
TP
TYLKO PRAWDA
31 lipca 2011, 16:18
Xleszek, nie mieszaj piszesz:„...zwróć uwagę że nie ma przykazania 'nie kłam', a jest przykazanie 'nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu”. To jest herezja w czystej postaci!!! Bowiem mówisz to samo co Szatan, pan tego świata – największy Kłamca, największy Mąciciel. To do jakiejś sekty lucyferiańskiej należysz Xleszek ? Co to psychologizowanie robi z intelektem człowieka ! Czy znasz jakieś kłamstwo Jezusa Chrystusa ? No dalej podziel się tą wiedzą ! Chrystus jest BEZKOMROMISOWY, jak PRAWDA, którą głosił i za którą został ukrzyżowany. Jego słowa i czyny są zawsze "tak – tak", "nie – nie". PRAWDA ZAWSZE JEST BEZKOMPROMISOWA – bo jest tylko jedna ! Czyli w naszej nowomowie - skrajna, ekstremalna, niepodlegająca żadnemu demokratycznemu uzgadnianiu. Naszym zadaniem, jako uczniów Chrystusa, jest tej PRAWDY szukać, poznawać ją, wprowadzać w nasze życie i dawać jej świadectwo nawet za cenę męczeństwa. Prawda jeśli nie jest przemieszana kłamstwem i wypowiadana jest w miłości bliżniego nigdy nie jest powodem powstania zła. TO CO TY PISZESZ JEST ZANEGOWANIEM NAUKI CHRYSTUSA U JEJ PODSTAW !!! Dodam jeszcze, że mądrość i inteligencja bardzo często nie idą w parze. Mądrość to otwartość i serca i umysłu na Prawdę w prostocie słuchania. Inteligencja zaś uzdatnia człowieka w sprawności intelektualnej, czyli przetwarzania (np. analiza) tego, co wysłuchane. Kłamstwo i tym samym grzech rodzi się w braku pokornego słuchania PRAWDY objawionej w Jezusie Chrystusie. To właśnie przede wszystkim przez inteligentnych głupców światem rządzi obecny kryzys wiary.  SZATAN JEST NIEWĄTPLIWIE BARDZO INTELIGENTNY, NATOMIAST NA PEWNO NIE JEST MĄDRY !
AC
Anna Cepeniuk
31 lipca 2011, 16:08
~XLeszek  - @Effa, to nie tak. Pan Jezus chciał nam swoimi słowami coś przekazać. Więc odczytywanie Jego słów to nie jest kwestia czyjegokolwiek widzi-mi-się. Tylko Twojego - tak? Zauważ, że odnosząc się do Twojego tekstu podawałem konkretne agumenty merytoryczne. Czy to oznacza, że w Kościele niemieckim nie  dopuszczono się pedofilii? Czy liczba osób występuyjących z Kościoła  jest nieprawdziwa? Równie dobrze mógłbym Ci odpowiedzieć, że jak nie chcesz aby krytycznie odnoszono się do tego co napiszesz, to pisz sobie do szuflady, albo na blogu z zablokowanymi komentarzami. Przecież ja nie pisałam do Ciebie, więc dlaczego mi odpowiadałeś? I pozwolisz, że będę sama podejmowała decyzje o tym co napiszę i gdzie to zamieszczę. Pozdrawiam
LS
le sz
31 lipca 2011, 15:58
~XLeszek - to może sam już pisz komentarze pod wszystkimi tekstami..... i sam je czytaj......... i to najlepiej powoli i ze zrozumienniem. Ja na to nie mam ochoty. Pozdrawiam @Effa, to nie tak. Pan Jezus chciał nam swoimi słowami coś przekazać. Więc odczytywanie Jego słów to nie jest kwestia czyjegokolwiek widzi-mi-się. To w protestantyzmie każdy interpretuje po swojemu, a jak mu się coś nie podoba to powstaje kolejny odłam protestantyzmu. Zauważ, że odnosząc się do Twojego tekstu podawałem konkretne agumenty merytoryczne. I to na co Ty nie masz ochoty nie ma tutaj żadnego znaczenia. Równie dobrze mógłbym Ci odpowiedzieć, że jak nie chcesz aby krytycznie odnoszono się do tego co napiszesz, to pisz sobie do szuflady, albo na blogu z zablokowanymi komentarzami. Pozdrawiam
PM
PLANY MASONERII
31 lipca 2011, 15:22
Masoneria w Kościele Katolickim. Pamiętam odwiedziny u ks. Puttiego, odważnego włoskiego kapłana, który opublikował nazwiska 12 kardynałów, będących wedle jego informacji członkami masonerii. Potem, kiedy zagrożono mu suspensą czy ekskomuniką, ks. Putti odpowiedział krótkim oświadczeniem dla prasy: "Aż do tej pory publikowałem jedynie fakty, jednak nie opublikowałem dokumentów. Jeśli zostanę zasuspendowany albo ekskomunikowany, opublikuję dokumentację". Następnego dnia Watykan wydał oświadczenie, że nie ma zamiaru suspendować czy ekskomunikować ks. Puttiego. Aż do dziś owych 12 kardynałów nie zdementowało informacji, że są członkami masonerii. Problem infiltracji Kościoła katolickiego przez wolnomularzy jest zagadnieniem poważnym - dlatego też środowiska masońskie i para-masońskie usiłują go bagatelizować. Poniższy spis osób - członków lóż masońskich dotyczy głównie kleru (o ile nie zaznaczono inaczej) włoskiego. Wymienieni są tu ludzie, którym udowodniono przynależność do wolnomularstwa. Jak jednak głęboko sięga faktyczna penetracja masonerii? Tego możemy się jedynie domyślać - miejmy jednak na uwadze naukę: „po owocach poznacie ich... ". CZYTAJ CAŁOŚĆ, ŁĄCZNIE Z LISTĄ MASONÓW W WATYKANIE http://www.dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=714&Itemid=46 Sojusz tronu i ołtarza jest u nas ściślejszy, niż mogłoby się wydawać. http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=2139 Rzeczywiście, w Kościele i wokół niego czuć swąd szatana. Skandale pedofilskie, zwątpienie, kłamstwa. Bo tam, gdzie jest głoszenie Ewangelii, tam zawsze są jej przeciwnicy” – mówi ks. Robert Skrzypczak.
AC
Anna Cepeniuk
31 lipca 2011, 15:14
~XLeszek - to może sam już pisz komentarze pod wszystkimi tekstami..... i sam je czytaj......... i to najlepiej powoli i ze zrozumienniem. Ja na to nie mam ochoty. Pozdrawiam
.
...
31 lipca 2011, 15:08
Xleszek, nie mieszaj piszesz:„...zwróć uwagę że nie ma przykazania 'nie kłam', a jest przykazanie 'nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu”. To jest herezja w czystej postaci!!! Bowiem mówisz to samo co Szatan, pan tego świata – największy Kłamca, największy Mąciciel. To do jakiejś sekty lucyferiańskiej należysz Xleszek ? Co to psychologizowanie robi z intelektem człowieka ! Czy znasz jakieś kłamstwo Jezusa Chrystusa ? No dalej podziel się tą wiedzą ! Chrystus jest BEZKOMROMISOWY, jak PRAWDA, którą głosił i za którą został ukrzyżowany. Jego słowa i czyny są zawsze "tak – tak", "nie – nie". PRAWDA ZAWSZE JEST BEZKOMPROMISOWA – bo jest tylko jedna ! Czyli w naszej nowomowie - skrajna, ekstremalna, niepodlegająca żadnemu demokratycznemu uzgadnianiu. Naszym zadaniem, jako uczniów Chrystusa, jest tej PRAWDY szukać, poznawać ją, wprowadzać w nasze życie i dawać jej świadectwo nawet za cenę męczeństwa.  Prawda jeśli nie jest przemieszana kłamstwem i wypowiadana jest w miłości bliżniego nigdy nie jest powodem powstania zła. TO CO TY PISZESZ JEST ZANEGOWANIEM NAUKI CHRYSTUSA U JEJ PODSTAW !!!
LS
le sz
31 lipca 2011, 14:40
` XLeszek - można i tak, tylko po co? Pozostań przy swoim, ja pozostanę przy swojej opinii - dobrze? I to ze zwykłego szacunku do siebie i Ciebie. Pozdrawiam Oj, aż mam ochotę zacytować Twoją interpretację ;-) @Effa, Prawda Cię wyzwoli! Dwie różne wersje nie mogą być jednocześnie prawdziwe. Więc nie można i tak. Albo albo. Albo jedna albo żadna, ale nie obie, więc nie i tak. również pozdrawiam
AC
Anna Cepeniuk
31 lipca 2011, 14:31
` XLeszek - można i tak, tylko po co? Pozostań przy swoim, ja pozostanę przy swojej opinii - dobrze? I to ze zwykłego szacunku do siebie i Ciebie. Pozdrawiam
LS
le sz
31 lipca 2011, 13:40
Prawda choć bolesna, lepsza jest od kłamstwa i wszelkiego typu manipulacji i tzw. "zamiatania pod dywan"......... Bo nawet po latach "wypływa" - (jak oliwa w przysłowiu). @Effa, zwróć uwagę że nie ma przykazania 'nie kłam', a jest przykazanie 'nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu'. I nieprawdą jest Twoje stwierdzenie, że prawda choć bolesna jest lepsza. Pod pretekstem mówienia prawdy można czynić zło. Można ranić i zabijać. Można manipulować, oszukiwać. Można prowadzić walkę mającą na celu zniszczenie niewygodnych osób. Prwada natomiast zgodnie z obietnicą samego Chrystusa: "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli".......... @Effa, nie dość że wyrywasz z kontekstu to urywasz i podajesz samą końcówkę zdania, i niestety traktując instrumentalnie wprowadzasz w błąd. Cytujesz J 8,32 bez kontekstu, a w kontekście to J 8,31-36 (BT): 31 Wtedy powiedział Jezus do Żydów, którzy Mu uwierzyli: Jeżeli będziecie trwać w nauce mojej, będziecie prawdziwie moimi uczniami 32 i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli. 33 Odpowiedzieli Mu: Jesteśmy potomstwem Abrahama i nigdy nie byliśmy poddani w niczyją niewolę. Jakżeż Ty możesz mówić: Wolni będziecie? 34 Odpowiedział im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Każdy, kto popełnia grzech, jest niewolnikiem grzechu. 35 A niewolnik nie przebywa w domu na zawsze, lecz Syn przebywa na zawsze. 36 Jeżeli więc Syn was wyzwoli, wówczas będziecie rzeczywiście wolni. A więc, Jezus nie powiedział tak sobie, o jakiejś dowolnie poznanej, enigmatycznie dowolnej prawdzie, że: 'poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli'. Tu była mowa o tym, że jeżeli uczniowie będą trwać w Jego nauce i będą Jego uczniami, to właśnie wówczas poznają prawdę która ich wyzwoli. A więc, nie każda prawda ma moc wyzwolenia! Moc wyzwolenia ma prawda którą poznaje się trwając w nauce Jezusa i będąc Jego uczniem! Warto jeszcze na jedno zwrócić uwagę. Najpierw Jezus mówi, że to poznana prawda miała wyzwolić. Ale parę wersów dalej mówi, że to Syn ma wyzwolićaby być rzeczywiście wolnym. No to w końcu prawda wyzwoli czy Syn? Odpowiedź daje J 14,6: 6 Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie. A więc to Jezus jest prawdą... Nic więc dziwnego, że poznanie prawdy ma moc wyzwolić... Bo trwając w nauce Jezusa, będąc Jego uczniem, można poznać że Jezus jest prawdą, i tylko On, Syn Boży, może rzeczywiście wyzwolić.
AC
Anna Cepeniuk
31 lipca 2011, 09:46
Prawda choć bolesna, lepsza jest od kłamstwa i wszelkiego typu manipulacji i tzw. "zamiatania pod dywan"......... Bo nawet po latach "wypływa" - (jak oliwa w przysłowiu). Prwada natomiast zgodnie z obietnicą samego Chrystusa: "Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli"..........
PM
PLANY MASONERII
31 lipca 2011, 09:20
Masoneria w Kościele Katolickim. Pamiętam odwiedziny u ks. Puttiego, odważnego włoskiego kapłana, który opublikował nazwiska 12 kardynałów, będących wedle jego informacji członkami masonerii. Potem, kiedy zagrożono mu suspensą czy ekskomuniką, ks. Putti odpowiedział krótkim oświadczeniem dla prasy: "Aż do tej pory publikowałem jedynie fakty, jednak nie opublikowałem dokumentów. Jeśli zostanę zasuspendowany albo ekskomunikowany, opublikuję dokumentację". Następnego dnia Watykan wydał oświadczenie, że nie ma zamiaru suspendować czy ekskomunikować ks. Puttiego. Aż do dziś owych 12 kardynałów nie zdementowało informacji, że są członkami masonerii. Problem infiltracji Kościoła katolickiego przez wolnomularzy jest zagadnieniem poważnym - dlatego też środowiska masońskie i para-masońskie usiłują go bagatelizować. Poniższy spis osób - członków lóż masońskich dotyczy głównie kleru (o ile nie zaznaczono inaczej) włoskiego. Wymienieni są tu ludzie, którym udowodniono przynależność do wolnomularstwa. Jak jednak głęboko sięga faktyczna penetracja masonerii? Tego możemy się jedynie domyślać - miejmy jednak na uwadze naukę: „po owocach poznacie ich... ". CZYTAJ CAŁOŚĆ, ŁĄCZNIE Z LISTĄ MASONÓW W WATYKANIE http://www.dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=714&Itemid=46 Sojusz tronu i ołtarza jest u nas ściślejszy, niż mogłoby się wydawać. http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=2139
PM
PLANY MASONERII
31 lipca 2011, 09:10
Szatan niszczy Kościół od środka [...] Jan Paweł II: "Stoimy w obliczu największej w dziejach konfrontacji, przez jaką przeszła ludzkość. Nie sądzę, by szerokie kręgi społeczeństwa czy szerokie kręgi wspólnoty chrześcijańskiej zdawały sobie z tego w pełni sprawę. Stajemy w obliczu ostatecznej konfrontacji między Kościołem a anty-Kościołem, Ewangelią i anty-Ewangelią". Aby to zauważyć wystarczy posłuchać anty-Ewangelii wygłaszanych przez x.Natanka lub niekiedy nawet w RM PLANY MASONERII WOBEC POLSKIEGO KOŚCIOŁA Ks. prof. Jerzy Bajda: Unia Europejska dziełem masonerii http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=my&dat=20100312&id=my21.txt Jak polski katolik ma rozumieć czyny i wypowiedzi Kard. Dziwisza, który coraz bardziej już ostentacyjnie wspiera formację polityczną jawnie antykatolicką (np. aborcja, in vitro, związki partnerskie) albo np, że dnia 26 maja br. metropolita krakowski kardynał Stanisław Dziwisz odebrał Międzyreligijną Nagrodę im. Kardynała Augustyna Bea (razem z żydowskim historykiem, Jules Isaac, był autorem deklaracji Nostra Aetate, przekreślającej całą 2000-letnią tradycję Kościoła), ustanowioną przez “Ligę Przeciwko Zniesławieniu” (Anti Defamation League – ADL), skrajnie antykatolicką organizację żydowską, której celem jest judaizacja społeczeństw chrześcijańskich, osłabianie wiary katolickiej i wpływów Kościoła oraz tropienie tzw. antysemityzmu, a nawet podgrzewanie nastrojów do jego pobudzania. Organizacja ta została założona w Nowym Jorku w 1913 roku jako “The Anti-Defamation League of B’nai of B’nai B’rith“, co wskazywało wyraźnie na założyciela – właśnie masońską organizację “The Independent Order ofof B’nai B’rith“. Po pewnym czasie dla celów propagandowych zrezygnowano z drugiego członu nazwy. Czytaj całość: http://www.bibula.com/?p=22163
LS
le sz
31 lipca 2011, 06:34
Szatan niszczy Kościół od środka [...] Jan Paweł II: "Stoimy w obliczu największej w dziejach konfrontacji, przez jaką przeszła ludzkość. Nie sądzę, by szerokie kręgi społeczeństwa czy szerokie kręgi wspólnoty chrześcijańskiej zdawały sobie z tego w pełni sprawę. Stajemy w obliczu ostatecznej konfrontacji między Kościołem a anty-Kościołem, Ewangelią i anty-Ewangelią". Aby to zauważyć wystarczy posłuchać anty-Ewangelii wygłaszanych przez x.Natanka lub niekiedy nawet w RM
G
gos
31 lipca 2011, 01:45
Szatan niszczy Kościół od środka CZYTAJ CAŁOŚĆ: http://fides-et-ratio.pl/index.php/2011/07/szatan-niszczy-kosciol-od-srodka/ Jan Paweł II: "Stoimy w obliczu największej w dziejach konfrontacji, przez jaką przeszła ludzkość. Nie sądzę, by szerokie kręgi społeczeństwa czy szerokie kręgi wspólnoty chrześcijańskiej zdawały sobie z tego w pełni sprawę. Stajemy w obliczu ostatecznej konfrontacji między Kościołem a anty-Kościołem, Ewangelią i anty-Ewangelią".
30 lipca 2011, 15:16
Widocznie az tacy wierni nie byli. nie mniej jednak,jest to wielka szkoda,która powstała w wyniku grzechu kapłanów. Tu można dać apel: Kapłani, wy więcej niż kto inny musicie dbać na czystość wiary słowem i czynem. Módlmy się za kapłanów Wszyscy chrześcijanie są powołani do tego, aby swoim życiem dawać świadectwo miłości Chrystusa. Odpowiedzialność spoczywa na nas wszystkich, nie tylko na kapłanach. Księża nie spadają z księżyca. Każdy człowiek jest w znacznym stopniu kształtowany przez środowisko, w którym wzrasta, w którym się wychowuje. Potrzeba świętych rodzin, wychowawców, nauczycieli, sąsiadów, a wówczas będziemy mieli więcej świętych kapłanów. Oczywiście modlitwa za kapłanów jest ważna, bo oni potrzebują szczególnej siły i łaski Bożej do wypełnienia swojego powołania (tak mi się wydaje), ale powinniśmy też modlić się wszyscy za siebie nawzajem o święte życie dla nas. Na marginesie wpisu Jakuba, jeszcze jeden problem - celibat. Nie wiem, dlaczego tak uparcie problem celibatu powraca w dyskusjach dot. pedofilii wśród duchownych. Najwięcej przypadków pedofilii zdarza się przecież niestety w rodzinach i zbrodni tej dopuszczają się najczęściej osoby, które nie żyją w celibacie i nie muszą zachowywać czystości, mają inne możliwości zaspokajania swoich potrzeb seksualnych, więc to nie celibat jest problemem, a już na pewno nie można upatrywać w likwidacji celibatu lekarstwa na pedofilię.
PO
po owocach ich poznacie
30 lipca 2011, 15:04
Szatan niszczy Kościół od środka Zło zwiera szeregi i zaczyna atakować w coraz bardziej śmiały sposób. Siły zła stają się coraz bardziej bezczelne w swoich poczynaniach. Przyjrzyjmy się w tym tekście ostatnim poczynaniom masonerii w Europie. Walka, którą masoneria wydaje Kościołom to tak naprawdę walka jednej religii z drugą, walka lucyferianizmu z Chrześcijaństwem. Masoneria i wszelkiego rodzaju siły lewicowe chcą zniszczenia Kościoła i powołania jednej, światowej religii, ich religii. Nie bójmy się o tym mówić, nie zaprzeczajmy na siłę, że zjawisko to nie istnieje. CZYTAJ CAŁOŚĆ: http://fides-et-ratio.pl/index.php/2011/07/szatan-niszczy-kosciol-od-srodka/ Jan Paweł II: "Stoimy w obliczu największej w dziejach konfrontacji, przez jaką przeszła ludzkość.  Nie sądzę, by szerokie kręgi społeczeństwa czy szerokie kręgi wspólnoty chrześcijańskiej zdawały sobie z tego w pełni sprawę. Stajemy w obliczu ostatecznej konfrontacji między Kościołem a anty-Kościołem, Ewangelią i anty-Ewangelią".
!
!!!!
30 lipca 2011, 14:46
Masoneria w Kościele Katolickim. Pamiętam odwiedziny u ks. Puttiego, odważnego włoskiego kapłana, który opublikował nazwiska 12 kardynałów, będących wedle jego informacji członkami masonerii. Potem, kiedy zagrożono mu suspensą czy ekskomuniką, ks. Putti odpowiedział krótkim oświadczeniem dla prasy: "Aż do tej pory publikowałem jedynie fakty, jednak nie opublikowałem dokumentów. Jeśli zostanę zasuspendowany albo ekskomunikowany, opublikuję dokumentację". Następnego dnia Watykan wydał oświadczenie, że nie ma zamiaru suspendować czy ekskomunikować ks. Puttiego. Aż do dziś owych 12 kardynałów nie zdementowało informacji, że są członkami masonerii. Problem infiltracji Kościoła katolickiego przez wolnomularzy jest zagadnieniem poważnym - dlatego też środowiska masońskie i para-masońskie usiłują go bagatelizować. Poniższy spis osób - członków lóż masońskich dotyczy głównie kleru (o ile nie zaznaczono inaczej) włoskiego. Wymienieni są tu ludzie, którym udowodniono przynależność do wolnomularstwa. Jak jednak głęboko sięga faktyczna penetracja masonerii? Tego możemy się jedynie domyślać - miejmy jednak na uwadze naukę: „po owocach poznacie ich... ". CZYTAJ CAŁOŚĆ, ŁĄCZNIE Z LISTĄ MASONÓW W WATYKANIE http://www.dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=714&Itemid=46
Ż
ŻNIWO
30 lipca 2011, 13:23
Tak się dzieje, gdy Kościół Katolicki staje się letnią, przybudówką panów tego świata ! PO OWOCACH ICH POZNACIE
M
marian
30 lipca 2011, 12:59
Ale co to za katolicyzm, jak ludzie nie chodzą w niedzielę na mszę św. Katolicyzm metrykalny. A jeśli tak, to się nie dziwię, że odchodzą. Nie czują się żywą cząstką Kościoła i nie widzą związku ich wiary z życiem.
J
jakub
30 lipca 2011, 10:30
Widocznie az tacy wierni nie byli. nie mniej jednak,jest to wielka szkoda,która powstała w wyniku grzechu kapłanów. Tu można dać apel: Kapłani, wy więcej niż kto inny musicie dbać na czystość wiary słowem i czynem. Módlmy się za kapłanów
E
eRBe
29 lipca 2011, 22:37
Luter odrzucił sakrament kapłaństwa i celibat i kościół protestancki dzisaj jest na dnie i nie może się podnieść.
&
"Racja"?
29 lipca 2011, 21:16
Partia Postępu?
C
Canard
29 lipca 2011, 20:28
 Racja !
W
Wolna
29 lipca 2011, 19:57
wola. Kto zna wartość KRK, nigdy z niego nie wystąpi. A kto nie zna albo ma na pieńku z moralnością czy dopuszcza się różnych nadużyć, a nie chce dręczących wyrzutów sumienia, to sobie idzie, gdzie chce. Powodzenia! Znowu trzeba powiedzieć tym, którzy przy okazji oczerniają KRK. Szukajcie zboczeńców i niegodziwców we własnych środowiskach, grupach jeszcze gorliwiej. Bo jest ich tam więcej. Po próbie zdyskredytowania duchowieństwa okazało się, że jest to grupa najczystsza. A nawet gdyby było inaczej żaden to powód do apostazji. Jedynie pretekst.