Potrzeba poszanowania wolności religijnej

Zobacz galerię
"Pokój wymaga poszanowania wolności religijnej" (fot. EPA/ALESSIA PIERDOMENICO)
PAP / psd

Do zdecydowanego kroczenia drogą ku autentycznemu i trwałemu pokojowi, wymagającemu poszanowania w całej rozciągłości prawa do wolności religijnej zachęcił Benedykt XVI polityków, przywódców religijnych i ludzi różnych środowisk. Papież przyjął dziś przedstawicieli 178 państw i organizacji międzynarodowych akredytowanych przy Stolicy Apostolskiej. Wśród nich była ambasador RP Hanna Suchocka.

Ojciec Święty nawiązał do niedawnych Świąt Bożego Narodzenia, podkreślając, że tajemnica Syna Bożego, który stał się człowiekiem niewątpliwie przekracza wszelkie ludzkie oczekiwania. "W swej absolutnej bezinteresowności to wydarzenie zbawcze jest autentyczną i pełną odpowiedzią na głębokie pragnienie serca. Prawda, dobro, szczęście, życie w pełni, którego świadomie bądź nieświadomie poszukuje każdy człowiek są mu ofiarowane przez Boga. Tylko Bóg odpowiada na pragnienie obecne w sercu każdego człowieka!” – podkreślił papież.

Ojciec Święty zaznaczył, że „wymiar religijny jest niezaprzeczalną i niemożliwą do ograniczenia cechą ludzkiego istnienie i działania, miarą realizacji jego losu i budowaniu wspólnoty, do której należy. Dlatego, kiedy sama jednostka lub ci, którzy ją otaczają lekceważą lub negują ten podstawowy aspekt dochodzi do zachwiania równowagi i konfliktów na wszystkich poziomach, zarówno na płaszczyźnie osobistej jak i interpersonalnej”.

DEON.PL POLECA

Benedykt XVI przypomniał, że kwestii wolności religijnej poświęcił swe orędzie na tegoroczny Światowy Dzień Pokoju. „W istocie bowiem pokój buduje się i zachowuje jedynie wówczas, gdy człowiek może swobodnie poszukiwać Boga i Jemu służyć w swoim sercu, w swym życiu oraz w swoich relacjach z innymi osobami” – stwierdził Ojciec Święty.

Następnie papież dokonał przeglądu przestrzegania wolności religijnej w świecie, ubolewając, iż nazbyt często mamy do czynienia z jej kwestionowaniem czy pogwałceniami. Jednocześnie wyraził przekonanie, że społeczeństwo, ludzie odpowiedzialni za jego losy i opinia publiczna zdaje dziś sobie bardziej sprawę, że jest to poważne naruszenie godności i wolności człowieka religijnego. Przypomniał, iż kwestie te podnosił podczas swych pięciu ubiegłorocznych wizyt poza granicami Włoch oraz w związku ze Zgromadzeniem Specjalnym Synodu Biskupów dla Bliskiego Wschodu.

Mówiąc o sytuacji w tej części świata Benedykt XVI wezwał władze Iraku oraz przywódców muzułmańskich do podjęcia działań, aby zapewnić tamtejszym chrześcijanom bezpieczeństwo i możliwość wnoszenia swego wkładu w życie społeczne kraju. Wspominając niedawny atak na wspólnotę koptyjską w Egipcie Ojciec Święty wskazał na pilną konieczność, aby rządy tego regionu przyjęły pomimo trudności i pogróżek skuteczne środki ochrony mniejszości religijnych. Podkreślił, że chrześcijanie są rdzennymi mieszkańcami Bliskiego Wschodu, lojalnymi wobec swych ojczyzn i rzeczą naturalną jest korzystanie przez nich z wszelkich praw obywatelskich, w tym wolności sumienia, swobody sprawowania kultu, wolności w zakresie edukacji i nauczania a także korzystania ze środków społecznego przekazu.

Benedykt XVI wyraził też uznanie dla niektórych krajów Europy, domagających się od Unii Europejskiej zdecydowanych działań na rzecz obrony chrześcijan Bliskiego Wschodu. Papież przypomniał, że prawo do wolności religijnej nie jest w pełni stosowane tam, gdzie obejmuje ono jedynie ograniczoną gwarancję swobody kultu. Zachęcił, aby pełnemu zagwarantowaniu wolności religijnej oraz innych praw człowieka towarzyszyły programy, które "począwszy od szkoły podstawowej uczyłyby poszanowania wszystkich braci w człowieczeństwie". Odnosząc się do sytuacji na Półwyspie Arabskim, gdzie mieszka wielu imigrantów chrześcijańskich Benedykt XVI wezwał, by tamtejszy Kościół mógł dysponować właściwym strukturami duszpasterskimi.

Szczególną uwagę zwrócił Ojciec Święty na dramatyczną sytuację chrześcijan w Pakistanie oraz obowiązującą w tym kraju tzw. „ustawę o bluźnierstwie”. Zachęcił ponownie władze tego kraju, aby podjęły działania zmierzające do jej uchylenia, tym bardziej, że służy ona jako pretekst do niesprawiedliwości i przemocy względem mniejszości religijnych. „O tym jak bardzo zadanie to jest pilne świadczy tragiczne zamordowanie gubernatora Pendżabu: oddawanie czci Bogu powinno krzewić braterstwo i miłość, a nie nienawiść i podziały” – podkreślił papież.

Odnosząc się do sytuacji w krajach Azji południowej i południowo-wschodniej Benedykt XVI wyraził ubolewanie, iż pomimo tradycji pokojowych relacji społecznych, dochodzi do dyskryminacji wyznawców religii mniejszościowych, a nawet tolerowania przemocy względem nich. „Pod tym względem ważne jest, aby dialog międzyreligijny sprzyjał wspólnemu zaangażowaniu na rzecz uznania i krzewienia wolności religijnej każdej osoby i każdej wspólnoty” – stwierdził Ojciec Święty.

Benedykt XVI zauważył, że przemoc wobec chrześcijan dotyka także Afryki, o czym świadczą ataki na miejsca kultu w Nigerii, kiedy celebrowano Boże Narodzenie.

Papież wskazał, że pogwałcenie wolności religijnej ma również miejsce w krajach, w których państwo uzurpuje sobie prawo do ścisłej kontroli, a nawet wręcz monopolu życia społecznego. „Trzeba, aby położono kres takim dwuznacznościom, tak aby wierni nie stawali w obliczu rozdarcia między wiernością wobec Boga a lojalnością wobec ojczyzny. Szczególnie proszę, aby wszędzie zagwarantowano wspólnotom katolickim pełną autonomię organizacji i wolność pełnienia swej misji, zgodnie z normami i standardami w tej dziedzinie” – powiedział Ojciec Święty kierując swe słowa szczególnie do przeżywającej trudne doświadczenia wspólnoty katolickiej w Chinach kontynentalnych. Zachęcił też władze Kuby do umocnienia i poszerzenia dialogu z Kościołem.

Benedykt XVI zauważył, że zagrożenia dla wolności religijnej istnieją również w krajach Zachodu. Chodzi zwłaszcza o te z nich, gdzie w imię pluralizmu dochodzi do coraz większego marginalizowania religii. „Istnieje tendencja do uważania religii, wszelkiej religii za czynnik pozbawiony znaczenia, obcy nowoczesnemu społeczeństwu a nawet destabilizujący i usiłuje się za pomocą różnych środków utrudniać jej wpływ na życie społeczne. W ten sposób dochodzi do sytuacji, w których wymaga się, aby chrześcijanie wykonując swój zawód nie uwzględniali swych przekonań religijnych i moralnych, a nawet działali w sprzeczności z nimi, jak na przykład tam, gdzie obowiązują ustawy ograniczające prawo do sprzeciwu sumienia pracowników służby zdrowia czy też prawników” – zauważył Ojciec Święty. W tym kontekście papież wyraził zadowolenie z przyjęcia przez Radę Europy w październiku ubiegłego roku rezolucji chroniącej prawo pracowników służby zdrowia do sprzeciwu sumienia w obliczu pewnych działań wymierzonych poważnie w prawo do życia, takich jak aborcja.

Papież zauważył, że innym przejawem marginalizacji religii, a zwłaszcza chrześcijaństwa jest usuwanie z życia publicznego świąt i symboli religijnych w imię poszanowania wyznawców innych religii czy też osób niewierzących. „Działając w ten sposób nie tylko ogranicza się prawo wiernych do publicznego wyrażania swej wiary, ale odcina się też od korzeni ożywiających głęboką tożsamość i spójność społeczną wielu narodów” – podkreślił Benedykt XVI. W tym kontekście Ojciec Święty podziękował rządom, które poparły odwołanie Włoch w sprawie publicznej obecności krzyża w miejscach publicznych. Wymienił także episkopaty, organizacje, stowarzyszenia a zwłaszcza Patriarchat Moskiewski oraz innych przedstawicieli hierarchii prawosławnej.

Papież wyraził zaniepokojenie projektami ustaw wymierzonymi w szkolnictwo katolickie i próby narzucenia monopolu edukacyjnego państwa, jak ma to miejsce w niektórych krajach Ameryki Łacińskiej. Zachęcił wszystkie rządy do krzewienia systemów wychowawczych respektujących prawo rodzin do decydowania o edukacji dzieci, inspirujących się zasadą pomocniczości, która ma podstawowe znaczenie dla organizacji sprawiedliwego społeczeństwa. Zaznaczył, że zamachem na wolność religijną rodzin w niektórych krajach europejskich jest też narzucanie uczestnictwa w kursach edukacji seksualnej, przekazujących koncepcję osoby sprzeczną z wiarą i prawym rozumem.

Ojciec Święty wyjaśnił ambasadorom akredytowanym przy Watykanie, że Stolica Apostolska jest przekonana o bezzasadności mówienia o różnych stopniach nietolerancji religijnej, tym bardziej, że to właśnie akty nietolerancji wobec chrześcijan uznaje się za mniej poważne. Zaznaczył, że wolność religijna ma podstawowe znaczenie dla obrony praw i godności człowieka. Wskazał, na niebezpieczeństwo prób przeciwstawiania prawa do wolności religijnej domniemanym nowym prawom, aktywnie promowanym przez niektóre sektory społeczeństwa i włączanych do ustawodawstwa narodowego czy też dyrektyw międzynarodowych. „Są one w rzeczywistości jedynie wyrazem egoistycznych pragnień i nie mają swych podstaw w autentycznej naturze człowieka” – podkreślił papież. Wskazał, że wolność religijna musi być stosowana i szanowana na każdym poziomie i wszelkich dziedzinach życia. W przeciwnym przypadku istnieje poważne niebezpieczeństwo popełnienia głębokich niesprawiedliwości wobec obywateli pragnących swobodnie wyznawać i praktykować swą wiarę.

Benedykt XVI zaznaczył, że krzewieniu wolności religijnej wspólnot katolickich służą także konkordaty oraz inne umowy zawierane przez Stolicę Apostolską z poszczególnymi państwami. Ten cel przyświeca również aktywność przedstawicieli dyplomatycznych Watykanu, akredytowanych w poszczególnych państwach, czy też przy organizacjach międzynarodowych. Przy tej okazji Ojciec Święty wyraził zadowolenie, że władze wietnamskie zgodziły się, aby wyznaczył on swego reprezentanta, wyrażającego troskę Następcy Piotra o tamtejszą wspólnotę katolicką. Podkreślił, że w minionym roku Stolica Apostolska zapewniła stałą obecność swego przedstawiciela w krajach Afryki, gdzie nie rezyduje nuncjusz.

Papież zapewnił, że religia nie stanowi problemu dla społeczeństwa, że nie jest ona czynnikiem niepokoju czy konfliktu. Powtórzył, iż Kościół nie dąży do osiągnięcia przywilejów. Nie chce też ingerować w sprawy obce swej misji, ale jedynie wypełniać ją w sposób swobodny.

Benedykt XVI podkreślił wkład wielkich religii świata w rozwój cywilizacji. Wskazał na przykład błogosławionej matki Teresy z Kalkuty, ukazującej światu, jak bardzo zaangażowanie rodzące się z wiary jest dobroczynne dla całego społeczeństwa. „Oby żadne społeczeństwo nie pozbawiało się dobrowolnie fundamentalnego wkładu jaki stanowią zakonnicy i zakonnice oraz wspólnoty zakonne!” – zaapelował Benedykt XVI. Przypomniał, iż zapewniając w pełni wolność religijną „społeczeństwo może korzystać z dóbr sprawiedliwości i pokoju, które wynikają z wierności ludzi wobec Boga i Jego świętej woli”.

Ojciec Święty zachęcił wszystkich polityków, przywódców religijnych i ludzi różnych środowisk do wyruszenia na drogę wiodącą do autentycznego i trwałego pokoju, wymagającemu poszanowania w całej rozciągłości prawa do wolności religijnej.

Należy zauważyć, że Stolica Apostolska należy do państw, które utrzymują relacje międzynarodowe z największą liczbą partnerów i ustępuje pod tym wzglądem jedynie Stanom Zjednoczonym. Na początku XX wieku było ich jedynie około dwudziestu, a w 1978 r. – kiedy na Stolicę Piotrową kardynałowie wybrali Jana Pawła II było ich 84. Pod koniec pontyfikatu papieża-Polaka było ich już o 90 więcej – w sumie 174. Od tej pory Watykan nawiązał relacje z Czarnogórą w 2006 r., ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi w 2007 r. , z Botswaną w 2008 i wreszcie w 2009 – pełne relacje z Federacją Rosyjską. Wcześniej były to stosunki specjalne – obecnie taki status mają relacje z Organizacją Wyzwolenia Palestyny. Stolica Apostolska utrzymuje też więzy Unią Europejską oraz Suwerennym Zakonem Maltańskim oraz ma swych stałych przedstawicieli w głównych organizacjach międzynarodowych, jak np. ONZ, Rada Europy, FAO, UNESCO, itd., a także przy Lidze Państw Arabskich oraz Organizacji Jedności Afrykańskiej. Należy do państwa założycielskich OBWE.

Wśród państw z którymi Stolica Apostolska nie ma relacji dyplomatycznych największym jest Chińska Republika Ludowa (nuncjatura po 1950 przeniosła się na Tajwan, gdzie od 1979 jest jedynie chargé d’affaires). W Europie jedynie w Kosowie nie ma przedstawiciela papieskiego. Wynika to z istniejących kontrowersji na temat jego statusu państwowego. Nie ma też nuncjusza w szeregu krajów islamskich: Afganistanie, Arabii Saudyjskiej, Bhutanie, Omani. Ponadto w Korei Północnej, na Malediwach, Tuwalu i Wietnamie. W niektórych krajach obecni są delegaci apostolscy (przedstawiciele przy lokalnych Kościołach, ale nie rządach). Są to Komory, Mauretania i Somalia w Afryce, oraz Brunei, Laos, Malezja i Birma w Azji.

Obecnie w Rzymie rezyduje około osiemdziesięciu ambasadorów. Natomiast inni są też przedstawicielami swych krajów w innych stolicach. Stolica Apostolska nie wyraża zgody, aby ambasadorami przy Watykanie byli ambasadorzy danego państwa akredytowani przy Kwirynale.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Potrzeba poszanowania wolności religijnej
Komentarze (1)
Bogusław Płoszajczak
10 stycznia 2011, 20:53
To wszystko prawda. Należy jednak dodać że ważnym jest traktowanie religii jak religii a nie jako narzędzia. Niestety, wielu ludzi czyni inaczej a postęki ich są drastyczne. Czy można im uzmysłowić wagę ich winy wobec Boga i bliźniego? Ja bym sie nie podjął takiego zadania. Moze zrobi to ktoś mądrzejszy niż ja?