Proces beatyfikacyjny ks. Aleksandra Woźnego
Watykańska Kongregacja ds. Kanonizacyjnych wydała "nihil obstat" w sprawie rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego ks. Aleksandra Woźnego na szczeblu diecezjalnym. Jak dowiedziała się KAI, dokument podpisany przez kard. Angelo Amato, prefekta kongregacji, dotarł właśnie do Kurii Metropolitalnej w Poznaniu.
Decyzja kongregacji to ostatni etap na drodze do procesu, na podstawie którego biskup diecezjalny może podjąć dalsze decyzje w oparciu o zgromadzoną dokumentację i opinie. W czerwcu br. zgodę na rozpoczęcie procesu wydała Konferencja Episkopatu Polski. Abp Stanisław Gądecki zwrócił się również do wiernych archidiecezji poznańskiej z prośbą o nadsyłanie dokumentów, pism i wiadomości dotyczących świętości życia ks. Aleksandra Woźnego.
Decyzja kongregacji podjęta została po kwerendzie przeprowadzonej także w innych dykasteriach Stolicy Świętej i w archiwach, w których mogłyby znajdować się ewentualne dokumenty dotyczące osoby i działalności kandydata.
Ks. Aleksander Woźny urodził się 25 czerwca 1910 roku w Uzarzewie pod Poznaniem. Święcenia kapłańskie przyjął w 1933 roku z rąk kardynała prymasa Augusta Hlonda. Pracował w duszpasterstwie w parafii św. Stanisława Kostki w Poznaniu i w poznańskiej katedrze, a także w Borku Wlkp.
Doświadczony cierpieniem podczas pobytu w obozach hitlerowskich w Buchenwaldzie i Dachau oraz w poznańskim więzieniu w czasach stalinowskich, gdzie trafił za przeczytanie z ambony listu pasterskiego biskupów, wyszedł z tych prób wewnętrznie ubogacony i umocniony. Po wojnie przez trzydzieści osiem lat pełnił funkcję proboszcza parafii pw. św. Jana Kantego w Poznaniu.
Ks. Woźny dużą wagę przykładał do posługi głoszenia słowa Bożego. Wierni nagrywali jego kazania, przepisywali je na maszynie i powielali w wielu egzemplarzach. Był cenionym rekolekcjonistą i kaznodzieją.
Duszpasterska działalność ks. Woźnego nie ograniczała się tylko do kościoła i parafii. Znaczącą rolę odegrał jako krajowy duszpasterz kobiet, współpracując z kard. Karolem Wojtyłą. Podczas jednej z prywatnych audiencji w 1998 roku Jan Paweł II przyznał, że dobrze pamięta ks. Woźnego.
Szczególną rolę przypisywał ks. Woźny duszpasterstwu w konfesjonale. Był gorliwym spowiednikiem, a sakrament pokuty postrzegał jako jeden z najważniejszych darów zadanych mu przez Pana Boga. Często wieczorami otwierał kościół, żeby spowiadać przybywających do świątyni penitentów.
Niedawno powstała strona internetowa poświęcona kandydatowi na ołtarze www.aleksanderwozny.archpoznan.pl
Skomentuj artykuł