Beatyfikacja ks. A. Woźnego coraz bliżej
Abp Stanisław Gądecki przewodniczył uroczystej, ostatniej sesji procesu beatyfikacyjnego na etapie diecezjalnym ks. Aleksandra Woźnego, "człowieka niezwykłej wiary, modlitwy, prostoty i głębi". Liczące ponad trzy tysiące stron akta procesowe zostaną teraz przekazane watykańskiej Kongregacji ds. Świętych.
- Ten człowiek niezwykłej wiary, ufności, pokory, modlitwy prostoty, głębi, gorliwości, więzień dwóch reżimów, znakomity kaznodzieja, niestrudzony spowiednik i rekolekcjonista, krajowy duszpasterz kobiet, rozumiejący potrzebę apostolstwa świeckich, żył duchem dziecięctwa Bożego całkowicie zjednoczony z Chrystusem - mówił w homilii o ks. Woźnym metropolita poznański.
- Ks. Woźny jak w soczewce ilustruje losy poznańskiego duchowieństwa, będącego ofiarami dwóch totalitaryzmów, socjalizmu narodowego i międzynarodowego. Jest on jednocześnie wyraźnym przykładem zwycięstwa nad mocami ciemności, które, tak w wymiarze indywidualnym, jak i w wymiarze społecznym, dążyły do zaprowadzenia w Polsce bałwochwalstwa, czyli oddawania stworzeniu czci należnej Stwórcy - zauważył abp Gądecki.
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski przypomniał, że podstawą do rozpoczęcia procesu kanonizacyjnego jest powszechna opinia świętości co do praktykowania cnót w stopniu heroicznym lub prawdziwego męczeństwa.
- Ukazywanie postaci błogosławionych i świętych jest jakimś lekarstwem na współczesną ucieczkę człowieka od świętości. Człowiek trwa dzisiaj w lęku przed prawdziwą świętością, ponieważ po pierwsze jego poznanie prawdy jest zaciemnione, a po drugie, bo pomiędzy nim a Bogiem stanął grzech - mówił abp Gądecki.
- W przyszłości, jeśli Bóg pozwoli, ks. Woźny stanie się dla duchowieństwa świetlanym przykładem postawy prawdziwie kapłańskiej. Dla wiernych świeckich z kolei będzie wzorem życia w całości poświęconego Bogu - podkreślił metropolita poznański.
Abp Gądecki wyraził nadzieję, że postać poznańskiego kapłana będzie przypominać, że świętość jest pełnią człowieczeństwa, może rozwijać się w każdym miejscu i nie zna żadnych granic. - Świętość ogarnia różnobarwną mozaiką ludzi, których łączy jedna cecha, poważne traktowanie Ewangelii, radykalne życie Ewangelią i dawanie świadectwa o Ewangelii - mówił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
Pierwsza sesja Trybunału w procesie beatyfikacyjnym na etapie diecezjalnym odbyła się 25 stycznia 2014 roku. Ostatnia, czterdziesta piąta sesja trybunału, potwierdziła, że po półtorarocznych poszukiwaniach historycznych i refleksji teologicznej zebrano dowody świętości Sługi Bożego i praktykowania przez niego cnót w stopniu heroicznym.
Delegat biskupi w procesie zwrócił się do wiernych z prośbą o modlitwę w intencji cudu za wstawiennictwem ks. Woźnego. Postulatorem procesu jest ks. Wojciech Mueller.
Ks. Aleksander Woźny urodził się w 1910 r. w Uzarzewie koło Poznania. Był więźniem obozów koncentracyjnych w Buchenwaldzie i w Dachau, po wojnie prześladowany za gorliwość duszpasterską przez Urząd Bezpieczeństwa. W latach 1945-1983 był proboszczem poznańskiej parafii pw. św. Jana Kantego i budowniczym nowego kościoła.
Ks. Woźny, jako krajowy duszpasterz kobiet, współpracował z kardynałami Stefanem Wyszyńskim i Karolem Wojtyłą. Szczególnie znana i ceniona była jego posługa w konfesjonale, był inicjatorem odnowy po Soborze Watykańskim II w archidiecezji. Ks. Aleksander Woźny zmarł w 1983 r. w Poznaniu.
Skomentuj artykuł