Prof. Chazan zadedykował nagrodę kolegom
Mam nadzieję, iż ta nagroda wzmocni moich młodych kolegów i koleżanki, którzy chcą być lekarzami, ale mają trudności w pracy ze względu na swą postawę etyczną - powiedział prof. Bogdan Chazan, odbierając 26 marca w Lublinie Nagrodę im. Księdza Idziego Radziszewskiego za rok 2014. Zarząd Towarzystwa Naukowego KUL przyznał mu ją w uznaniu jego wybitnych osiągnięć naukowych w duchu humanizmu chrześcijańskiego.
W Katolickim Uniwersytecie Lubelskim wręczono dziś nagrodę im. ks. Idziego Radziszewskiego prof. Bogdanowi Chazanowi. Wyróżniono go za działalność ukierunkowaną na ochronę życia ludzkiego w okresie perinatalnym i na prorodzinną edukację społeczeństwa.
- Nagroda jest dla mnie dużą radością, satysfakcją i przede wszystkim dużym wzmocnieniem. Budzi pewne wrażenie nieadekwatności, bo biorąc pod uwagę poprzednich laureatów tej nagrody widzę, że znalazłem się w bardzo zacnym towarzystwie - podkreślił w rozmowie z KAI laureat. Wielokrotnie powtarzał też, iż nie czuje, aby zasługiwał na wyróżnienie. - Muszę się starać, ale nie wiem, czy dorównam choćby jednemu z dotychczasowych laureatów - dodał.
Otrzymaną nagrodę zadedykował swoim młodszym kolegom i koleżankom. - Mam nadzieję, iż wzmocni o tych, którzy chcą być lekarzami, ale mają trudności w pracy, wynikające z ich postawy etycznej. Przeszedłem z ciemności do krainy światła! - podkreślił profesor, dziękując TN KUL.
Bogdan Chazan uświetnił uroczystość prelekcją zatytułowaną "Dlaczego są nam potrzebni lekarze sumienia". Wielokrotnie zwracał uwagę, iż lekarze sumienia są sługami życia, szanują je. - Sumienie pozwala im odróżnić dobro od zła, a pacjenta traktować jak podmiot, a nie przedmiot. Jesteśmy świadkami powtarzających się ataków na autonomię zawodu lekarza, na klauzulę sumienia. Jest to fragment prawdziwej wojny ideologicznej w ramach odbywającej się rewolucji kulturowej - podkreślił mówca.
Zaznaczył, iż powołaniem lekarza jest także troska o duszę. Jego zdaniem Rok Miłosierdzia będzie dobrą okazją, by podkreślić rangę powołania lekarza. - Lekarze sumienia będą mogli wykazać swoją wrażliwość na ludzkie cierpienie. Liczy się każde słowo, każdy gest, współczująca reakcja serca. Uczynki miłosierdzia są dla nas dostępne dosłownie w zasięgu ręki, wielokrotnie w ciągu dnia, na okrągło - stwierdził laureat.
W rozmowie z KAI zaznaczył, iż zawód lekarza jest powołaniem i misją. - Widać to zwłaszcza na przykładzie lekarza położnika, ponieważ zwykle jest pierwszą osobą, która się dowiaduje o nowym życiu, jest osobą, która wita dziecko wychodzące z łona matki. Lekarze ginekolodzy, a do nich należę, mają szczególny powód, by być sługami wspierającymi życie - dodał prof. Chazan.
Nagrodę im. Księdza Idziego Radziszewskiego ustanowiło Towarzystwo Naukowe KUL w roku 1974. Przyznaje się ją co roku "za wybitne osiągnięcia naukowe w duchu humanizmu chrześcijańskiego". Wśród jej laureatów są m.in. profesorowie: Władysław Tatarkiewicz, Stefan Swieżawski, o. Mieczysław Krąpiec, abp Alfons Nossol, ks. Michał Heller, abp Józef Życiński, kard. Zenon Grocholewski, s. Zofia Józefa Zdybicka USJK.
Skomentuj artykuł