"Proszę o przebaczenie". Abp Skworc odpowiada na komunikat ws. zaniedbań

fot. EpiskopatNews / Flickr / CC BY-NC-SA 2.0
KAI / pk

"Nie ukrywam, że w 24. roku biskupiej posługi przychodzi mi w tych dniach przeżywać najtrudniejsze chwile w życiu, dlatego z ufnością powierzam się Bożej Opatrzności i proszę Was o wsparcie modlitwą" - napisał hierarcha.

Abp Wiktor Skworc skierował słowo do wiernych i duchowieństwa archidiecezji katowickiej, w którym poinformował, że podczas jego posługi w diecezji tarnowskiej, w sprawach dotyczących wykorzystania seksualnego małoletnich przez duchownych, "w dwóch takich przypadkach doszło do zaniedbań". Hierarcha zwrócił się "do skrzywdzonych oraz ich rodzin ze szczerą i pokorną prośbą o przebaczenie".

Słowo arcybiskupa katowickiego do wiernych i duchowieństwa archidiecezji katowickiej:

Drodzy Diecezjanie, Bracia i Siostry, Drodzy Księża i Osoby Życia Konsekrowanego!

W nawiązaniu do opublikowanego komunikatu Archidiecezji Krakowskiej z dnia 9 lipca 2021 r. pragnę Was poinformować, że z pokorą przyjmuję wyniki dochodzenia Stolicy Apostolskiej, o które sam prosiłem, dotyczącego sytuacji zaistniałych w czasie pełnienia przeze mnie posługi biskupa tarnowskiego. Sytuacje te dotyczyły wykorzystania seksualnego małoletnich przez duchownych podległych mojej jurysdykcji. Jak się okazało, w dwóch takich przypadkach doszło do zaniedbań. W związku z tym zwracam się przede wszystkim do skrzywdzonych oraz ich rodzin ze szczerą i pokorną prośbą o przebaczenie. O to samo proszę wspólnotę Kościoła tarnowskiego, któremu przez niespełna 14 lat starałem się służyć na miarę możliwości i sił.

DEON.PL POLECA

Bracia i Siostry!

Wobec rodzących się w związku z tym pytań i wątpliwości odnośnie do sytuacji w Archidiecezji Katowickiej jest moją powinnością poinformować was o tym, że w ciągu niespełna 10-ciu już lat posługi w archidiecezji uruchomiłem wszystkie konieczne mechanizmy ochrony małoletnich. Żadne zgłoszenie nie zostało pominięte, zlekceważone czy nierozpoznane. W tych sprawach przestrzegane jest ściśle obowiązujące prawo kościelne i państwowe. Został stworzony system zapobiegania przestępstwom. W jego ramach przeprowadzono szkolenia duchownych, katechetów świeckich oraz innych osób pracujących w instytucjach kościelnych. Działa i jest łatwo dostępny duchowny - przewodniczący zespołu ds. prewencji, powołani zostali rzecznicy osób pokrzywdzonych i ich duszpasterz. Każda z osób skrzywdzonych otrzymuje konkretną ofertę pomocy i wsparcia. W obu diecezjach spotykałem się też osobiście z osobami skrzywdzonymi.

Bracia i Siostry!

Nie ukrywam, że w 24. roku biskupiej posługi przychodzi mi w tych dniach przeżywać najtrudniejsze chwile w życiu, dlatego z ufnością powierzam się Bożej Opatrzności i proszę Was o wsparcie modlitwą, zwłaszcza Koronką do Bożego Miłosierdzia. O takie samo wsparcie i zrozumienie proszę duchowieństwo archidiecezji i osoby życia konsekrowanego. Wołajmy wspólnie o miłosierdzie dla nas i świata całego.

Razem z Wami pragnę tworzywem modlitwy, cierpienia i pokuty budować wspólnotę Kościoła, aby był - jak tego chce sam Chrystus - "nie mający skazy czy zmarszczki" (Ef 5, 27). Niech nas wszystkich ogarnie ojcowskim sercem - św. Józef, patron Kościoła.

† Wiktor Skworc

Arcybiskup Metropolita Katowicki

Katowice, 9 lipca 2021 r.

Opinie: "to żadna kara", "droga donikąd", "ucieczka do przodu"

"Słowo arcybiskupa Wiktora Skworca do wiernych jest zadziwiające" - komentuje wystąpienie metropolity katowickiego publicysta Tomasz Terlikowski.

W swoim wpisie na Facebooku dziennikarz stawia pytanie "dlaczego wobec arcybiskupa Skworca nie zastosowano kar identycznych z tymi, które zastosowano wobec biskupów Tyrawy czy Kiernikowskiego? Uznanie zresztą za kary rezygnacji z funkcji w Episkopacie (miejsca w radzie stałej czy szefowaniu Komisji ds. Duszpasterstwa) jest żenujące. To żadna kara za zaniedbania w dwóch sprawach. Trudno też uznać, że karą jest prośba o koadiutora, bowiem oznacza to, że arcybiskup będzie nadal pełnił swoją godność, a ktoś inny będzie za niego odwalał robotę".

Red. Terlikowski całą sytuację ocenia bardzo krytycznie: "Jeśli tak ma wyglądać proces oczyszczania Kościoła, także przy pomocy Stolicy Apostolskiej, to trzeba powiedzieć zupełnie jasno, że jest to droga donikąd i smutny dowód na to, że lepiej umocowani nie ponoszą odpowiedzialności. Ani to nie jest kara, ani przyznanie się do winy, ani istotny gest. Smutne to".

W bardzo krytyczne sposób odnosi się do sprawy także ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.

"To nie kara - zaznacza we wpisie na Twitterze ks. Isakowicz-Zaleski - a jedynie ucieczka do przodu arcybiskupa, który nie ma odwagi zrezygnować".

Źródło: KAI /pk/mk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Proszę o przebaczenie". Abp Skworc odpowiada na komunikat ws. zaniedbań
Komentarze (16)
JR
~Jan Robertowski
10 lipca 2021, 19:18
Proponuję żeby Pan Bóg was osądził z takim samym miłosierdziem z jakim wy osądzacie Arcybiskupa. To byłoby sprawiedliwe
JY
~john yossarian
10 lipca 2021, 21:30
Słabe.... Tu nie wchodzi w grę pierwszy rzut kamieniem, a kamień młyński.
JD
~Jan Drugi
11 lipca 2021, 10:03
Właśnie
RF
~Robert Forysiak
11 lipca 2021, 19:07
Ale kamień młyński już załatwi ci sprawę? Przebaczysz wtedy, czy dalej będziesz głodny?
JR
~Jan Robertowski
12 lipca 2021, 09:49
Tu raczej wchodzi w grę "jaką miarą mierzycie - taką i wam odmierzą"
JY
~john yossarian
13 lipca 2021, 09:27
"Jaką miarą mierzycie...?" No, ok, ale nie zapominajmy, co mierzymy. Tu nie chodzi o ludzkie słabostki biskupów: że jeden popala trawkę a inny spotyka się z panią o dyskusyjnej reputacji. Tu chodzi o stojących ponad prawem hierarchów, którzy systemowo chronią przestępców krzywdzących najsłabszych. A jednocześnie mają gęby pełne pobożnych frazesów.
VD
~Victor Dąbrowski
10 lipca 2021, 18:38
Co za buta. Poprosił o koadiutora, czyli dajcie mi czwartego biskupa pomocniczego. Niech się już przypatruje, a ja sobie "dociągnę" jeszcze te dwa lata. Biskup Skworc stracił mandat do wykonywania posługi i nie ma już "grama" autorytetu. Jeśli ma choć promil wiary, to wyjście jest jedno. ODEJŚĆ!
LK
~Leon Kwant
10 lipca 2021, 15:05
Abp "towarzysz Wiktor" teraz przeprasza? A co robił przez ostatnie 25 lat? Siedział cicho, zgarniał kasę i ukłony od poddanych? Przecież to PATOLOGIA DUCHOWOŚCI ! I jak księża mają czelność uczyć innych moralności ? Groby pobielane... bez sumienia! Oby ten mafijny system jak najszybciej się załamał.
AH
~Anita Hons
10 lipca 2021, 01:28
Łk 11, 42 -44 ,,Lecz biada wam, faryzeuszom, bo dajecie dziesięcinę z mięty i ruty, i z wszelkiego rodzaju jarzyny, a pomijacie sprawiedliwość i miłość Bożą. Tymczasem to należało czynić, i tamtego nie opuszczać. 43 Biada wam, faryzeuszom, bo lubicie pierwsze miejsce w synagogach i pozdrowienia na rynku. 44 Biada wam, bo jesteście jak groby niewidoczne, po których ludzie bezwiednie przechodzą16».
J-
~Jan -
10 lipca 2021, 00:53
Skworc jest taki sam jak reszta kłamliwych księży... w dodatku TW. Nie słuchałeś butny Skworcu ks. Isakowicza to teraz wylądujesz na śmietniku, bo tylko tam się nadajesz.
AP
~Augustyn Perkowicz
9 lipca 2021, 22:13
Odciąć od pieniędzy i tyle.
KS
Konrad Schneider
9 lipca 2021, 22:11
Dzieki, ze przytoczyliscie tez komentarze p. Terlikowskiego i ks. Isakowicz-Zaleskiego!
KB
~Katarzyna Bień
9 lipca 2021, 13:55
"Nie ukrywam, że w 24. roku biskupiej posługi przychodzi mi w tych dniach przeżywać najtrudniejsze chwile w życiu" - bo się wydało? A już myślałam, że od lat miał wyrzuty sumienia i w końcu poczuł ulgę i przeprasza i chce pokutować, o naiwna ja :(
TL
Teresa L.
10 lipca 2021, 23:06
Oby mu z tego życiowego kryzysu coś wyszło.
GR
~Głos rozsądku
11 lipca 2021, 16:30
O jakim kryzysie mówisz? Abp Skworc będzie teraz prowadził bezstresowe życie. Dalej jest metropolitą katowickiem, publicznie występować może do woli, członkiem episkopatu nadal jest a jedynie ustąpił z komisji.
KS
Konrad Schneider
12 lipca 2021, 11:57
Teresa L.: Wyjdzie mu cos z tego kryzysu. Tak samo jak u abpa Glodzia...