"Prowadzić dialog i zaprzestać sprzedaży broni"

(fot. youtube.com)
KAI / pk

Coraz bardziej krytyczna jest sytuacja humanitarna w Aleppo, przede wszystkim w zamieszkiwanej przez ponad 200 tys. ludzi części tego miasta pozostającej w rękach rebeliantów, a obleganej przez regularną syryjską wspieraną przez rosyjskie lotnictwo.

Tylko w ostatnich trzech miesiącach zabito tam ponad 900 osób cywilnych, w tym 200 dzieci. Według danych ONZ zapasy żywności w Aleppo wystarczą dla 145 tys. mieszkańców tylko na miesiąc.

Ordynariusz tamtejszych katolików obrządku chaldejskiego zwrócił uwagę w wywiadzie dla Radia Watykańskiego, że media mówią tylko o ofiarach bombardowania ze strony wojsk rządowych. Jednak również w innych częściach Aleppo różne grupy zbrojne niszczą domy i zabijają ludzi. - Gdyby nie pomoc organizacji chrześcijańskich, a przede wszystkim Kościoła katolickiego, zwłaszcza Caritas, wszyscy byliby tam chorzy albo już nie żyli czy wyemigrowali. Wojna trwa i jest krwotokiem dla wszystkich Syryjczyków, a najbardziej dla chrześcijan, którzy tysiącami uciekają - podkreśla bp Antoine Audo, który jest równocześnie przewodniczącym syryjskiej Caritas. Zwrócił się on z apelem do społeczności międzynarodowej.

- Niech zaprzestaną sprzedaży broni, niech już nie mówią, że chcą popierać opozycję, która jest umiarkowana, bo to nieprawda. Nie mogą popierać tych ekstremistycznych grup, dając im prawomocność. Jest rząd, są władze Syrii, która ma swoją historię i geografię. Nie mogą używać tych grup, by zniszczyć Syrię, uprawiając politykę międzynarodowych interesów gospodarczych i politycznych. Trzeba uczyć się z tego, co stało się w Turcji. To taki sam przypadek. Przedstawiano Turcję jako wzór demokracji i wolności, a dziś widać, jaki tego wynik. Trzeba z całym światem arabskim i muzułmańskim szukać rozwiązania przez dialog, przez poszanowanie człowieka i wiary - powiedział bp Audo.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Prowadzić dialog i zaprzestać sprzedaży broni"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.