Prymas do młodych: nie żyjcie w samouwielbieniu

(fot. prymaspolski.pl)
KAI / ml

"Człowiek nie będzie dobry jak chleb jeśli będzie się kręcił wokół siebie, jeśli będzie przeżywał swoje życie w samouwielbieniu" - mówił do młodych pielgrzymujących dziś do relikwii św. Wojciecha Prymas Polski.

Poświęcił też dla nich kopię krzyża Światowych Dni Młodzieży.
W Gnieźnie modli się około 700 młodych ludzi z całej archidiecezji gnieźnieńskiej. Wielu przyszło do grobu św. Wojciecha pieszo.
Dziś rano wszyscy spotkali się na jutrzni w katedrze gnieźnieńskiej, której przewodniczył Prymas Polski abp Wojciech Polak.
"Człowiek nie będzie dobry jak chleb jeśli będzie się kręcił wokół siebie, jeśli będzie przeżywał swoje życie w samouwielbieniu" - mówił w homilii Prymas Polski, nawiązując do hasła przewodniego spotkania "Być dobry jak chleb", które wybrano ze względu na trwający Rok św. Brata Alberta i 400-lecie charyzmatu wincentyńskiego.
W Gnieźnie obecny jest on m.in. przez posługę sióstr szarytek od lat prowadzących jadłodajnię dla osób bezdomnych.
Jako przeciwieństwo biernej i samolubnej postawy życia Prymas wskazał Maryję, kobietę, która - jak mówił parafrazując słowa papieża Franciszka - "miała buty do drogi". Jej ofiarność, jej troska i służba są wzorem oddania dla innych.
To oddanie - jak przekonywał Prymas - czyni człowieka szczęśliwym, egoizm zaś przynosi pustkę i samotność.
Metropolita gnieźnieński poświęcił także kopię krzyża Światowych Dni Młodzieży, która odtąd będzie towarzyszyć młodym z archidiecezji gnieźnieńskiej w czasie ich spotkań.
Będzie również pielgrzymować do Domów Pomocy Społecznej, Domów Dziecka i innych miejsc, gdzie ludzie potrzebują duchowego umocnienia.
Młodzi złożyli Prymasowi imieninowe życzenia, on zaś dziękując prosił ich o modlitwę. Jutrznię zakończyła modlitwa o dobre przygotowanie do Światowych Dni Młodzieży w Panamie.
Pielgrzymka młodych do relikwii św. Wojciech rozpoczęła się w piątek i potrwa do niedzieli. Dziś jeszcze jej uczestnicy wezmą udział w warsztatach, które odbywać się będą w różnych punktach miasta.
Obok paneli dyskusyjnych zaplanowano także turniej piłki nożnej i przedpremierowy pokaz filmu "Outcasts - Szare Anioły". Młodzi będą się również przygotowywać do kwesty, jaką po niedzielnej sumie odpustowej przeprowadzą na rzecz Syrii.
"Do prowadzenia warsztatów zaprosiliśmy zarówno tych, którzy pomagają, jak i tych, którzy pomoc otrzymali" - informuje diecezjalny duszpasterz młodzieży ks. Wojciech Orzechowski.
- Będzie z nami m.in. siostra Jolanta Glapka pracująca z narkomanami i ludźmi ulicy. Przyjedzie Reprezentacja Polski Bezdomnych w piłce nożnej i drużyna więźniów Zakładu Karnego w Gębarzewie. Zaprosiliśmy ks. Jacka Dziela, założyciela wspólnoty "Skandal Krzyża", Patryka Świątka, blogera i podróżnika, wolontariuszy Szlachetnej Paczki i innych. Chcemy, by warsztaty były zachętą i inspiracją dla młodych, by nie bali się angażować w dzieła miłosierdzia, by zobaczyli, jak wielką radość to daje. I by były konkretnym przykładem, jak można pomagać" - tłumaczy ks. Orzechowski.
Po południu młodzi spotkają się ponownie w katedrze gnieźnieńskiej na Mszy św., której przewodniczyć będzie bp Marek Solarczyk z diecezji warszawsko-praskiej. Zaplanowano też piknik w ogrodach seminaryjnych oraz koncert "Arki Noego" na gnieźnieńskim Rynku.
Wieczorem młodzi wezmą udział w pierwszych Nieszporach o św. Wojciecha rozpoczynających obchody świętowojciechowe i uroczystości 600-lecia prymasostwa w Polsce. Na zakończenie dnia będą się bawić na koncercie zespołu Luxtortepda, który również odbędzie się na Rynku.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Prymas do młodych: nie żyjcie w samouwielbieniu
Komentarze (2)
MR
Maciej Roszkowski
23 kwietnia 2017, 12:20
Kościół nie jkest kolejna firmą działającą w kulturze masowej i nie musi naśladować jej grepsów. Ma swój język i obyczaje i może oczekiwać dla nich szacunku.
22 kwietnia 2017, 23:06
"dobry jak chleb" to nie jest porównanie czytelne dla ludzi żyjących w dzisiejszych czasach. podobnie "samouwielbienie" to nie jest słowo, które mogłoby zostać uznane za zrozumiałe. do tego wzniosły głos, podnoszenie rąk etc. koszmar.