Prymas do neoprezbiterów: idźcie z miłością

"Traktujcie swoją kapłańską posługę, swoje posłanie, jako wezwanie do miłości. Niech ona będzie widoczna szczególnie wobec ludzi młodych. Miejcie dla nich czas i cierpliwość" - zachęcał abp Wojciech Polak neoprezbiterów, którym w sobotę w katedrze gnieźnieńskiej udzielił święceń kapłańskich.

W krótkim słowie wygłoszonym po zwyczajowym pouczeniu abp Wojciech Polak przypomniał młodym księżom, że święcenia kapłańskie przyjmują w roku szczególnych wydarzeń i rocznic: 1050-lecia Chrztu Polski, Jubileuszu Miłosierdzia i zbliżających się Światowych Dni Młodzieży. "Wszystkie te wydarzenia, niewątpliwie, stanowią również dla was wyzwanie" - mówił.

Powtórzył też prośbę kard. Stefana Wyszyńskiego, który udzielając święceń w roku Milenium Chrztu Polski pouczał ówczesnych neoprezbiterów, by nikomu nie odmawiali miłości, bo Bóg miłuje wszystkich - złych i dobrych, i nikomu nie odmawia swojego Serca".

"Przywołując dziś te słowa pragnę i ja zachęcić was, drodzy Synowie, abyście swoją kapłańską posługę, swoje posłanie, które dziś w dniu święceń kapłańskich otrzymujecie, traktowali przede wszystkim jako wezwanie do miłości wszystkich, powierzonych waszej kapłańskiej trosce" - prosił Prymas dodając, że miłość pasterska "nie jest i nie może być zarezerwowana jedynie dla niektórych, dla wybranych".

"Jest dla wszystkich, do których zostaniecie posłani. Ważne, abyśmy sami, jako pierwsi, dali się najpierw objąć tej Bożej miłości" - podkreślił, tłumacząc dalej, że szczególnym wymiarem miłości pasterskiej jest posługa miłosierdzia, a jej realizacja w kapłańskim życiu powinna się dokonywać - jak uczy papież Franciszek - poprzez poszukiwanie, włączanie i radowanie się z tymi, do których idziemy. Są to - jak dodał - trzy podstawowe kapłańskie postawy, szczególnie ważne w Roku Miłosierdzia".

"Wiele razy będziecie musieli, drodzy Synowie, wychodzić, aby szukać, rozmawiać, przekonywać, a może jeszcze częściej - jak mówił kapłanom papież Franciszek - po prostu trwać przed tabernakulum, walcząc z Panem o tę owieczkę. Wiele razy będziecie towarzyszyć waszym Siostrom i Braciom, udzielając im Bożego przebaczenia ze szczodrym współczuciem. I wreszcie - jeszcze raz sięgam do papieża Franciszka - będziecie szczęśliwi i radośni, gdy spostrzeżecie, że jesteście kanałem miłosierdzia, przybliżania człowieka do serca Boga" - podkreślił abp Wojciech Polak.

Prosił też młodych księży, aby tą pasterską miłością i miłosierdziem otaczali zwłaszcza ludzi młodych, by stawali przy nich jako towarzysze ich młodzieńczych zmagań i podejmowanej drogi.

"Idźcie do młodych, by nieść im Chrystusa! Idźcie jak Jezus patrząc na nich z miłością! Jakże ważne jest, abyście mieli dla nich czas i cierpliwość, a jednocześnie mądrość tych, którzy są sprawdzonymi przewodnikami w ich młodzieńczym życiu, bo młodzi potrzebują przewodników" - prosił na koniec metropolita gnieźnieński.

Święcenia kapłańskie przyjęło trzech diakonów gnieźnieńskiego seminarium duchownego. W szczególnym dniu towarzyszyli im rodzice, rodzeństwo, krewni, przyjaciele, księża proboszczowie, siostry zakonne oraz kapłani, którzy na uroczystość przyjechali z różnych stron archidiecezji gnieźnieńskiej. Obecni byli również moderatorzy i profesorowie gnieźnieńskiego PWSD z rektorem ks. kan. Wojciechem Rzeszowskim na czele. W niedzielę nowi kapłani odprawią Mszę św. prymicyjną w swoich rodzinnych parafiach, a niebawem rozpoczną posługę jako wikariusze w parafiach, do których zostaną posłani.