Prymas: otrzymaliśmy mocne wezwanie, aby na naszą przeszłość spojrzeć dziś inaczej

Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk
PAP / pk

Otrzymaliśmy mocne wezwanie, aby na naszą przeszłość, na to, czym żyliśmy, do czego dążyliśmy, co było i jest dla nas wciąż ważne, spojrzeć dziś inaczej – powiedział w sobotniej homilii prymas Polski abp Wojciech Polak.

Prymas Polski abp Wojciech Polak w czasie sobotniej liturgii Wigilii Paschalnej w gnieźnieńskiej katedrze podkreślił zaskoczenie apostołów wiadomością o zmartwychwstaniu Chrystusa. "Niełatwo było w nią uwierzyć. Niełatwo też było ją przyjąć (…) To naprawdę był punkt zwrotny. Bo po zmartwychwstaniu nic już nie było i nie będzie takie samo" – zaznaczył.

"Zastanawiamy się pewnie i my, czy po pandemii, która nas wszystkich tak boleśnie dotyka, wrócimy do dawnego życia, czy może nic już nie będzie takie samo. Mamy obawy, a może mamy nadzieję, że zacznie się coś nowego. (…) I my wiemy, że nie będzie to powrót do przeszłości, że otrzymaliśmy mocne wezwanie, aby i na naszą przeszłość, na to, czym żyliśmy, do czego dążyliśmy, co było i jest dla nas wciąż ważne, spojrzeć dziś inaczej" – powiedział prymas.

Wyjaśnił, że nie można dziwić się apostołom, którzy mimo zapowiedzi Chrystusa, początkowo nie uwierzyli w jego zmartwychwstanie. "Trudno mieć do nich pretensje, że nieufnie podchodzili do opowiadających im te wieści (...) Wiemy dobrze i my, w dobie tego wszystkiego, co nas dziś wraz z pandemią dotyka, jak łatwo o wielu sprawach się zapomina, wiele rzeczy się już nie słyszy, o wielu nie pamięta, wiele przestaje mieć dla nas znaczenie" – przyznał.

Prymas przetaczając słowa papieża Franciszka powiedział, że "czuliśmy się silni i zdolni do wszystkiego". "Chciwi zysku daliśmy się pochłonąć rzeczom i oszołomić pośpiechem. Dzisiaj zaś unieruchomieni, odizolowani, zatrzymani w codziennym pędzie i my, jak wtedy uczniowie Jezusa, słyszymy z ust kobiet, które o świcie przyszły do Jego grobu: Powstał z martwych i oto udaje się przed wami do Galilei. Tam Go ujrzycie" – wskazał hierarcha.

"Zmartwychwstał, to znaczy zwyciężył grzech i śmierć. Uzdrowił - jak nam tłumaczył podczas minionej środy na audiencji generalnej papież – nasz grzech swoim przebaczeniem. Uczynił ze śmierci fragment życia, przemienił bojaźń w ufność, a niepokój w nadzieję" – wyjaśniał metropolita gnieźnieński.

Dodał, przytaczając słowa papieża, że Bóg może wszystko obrócić na dobro. "Z Nim możemy naprawdę ufać, iż wszystko potoczy się dobrze. I to nie jest jakaś iluzja – dodawał - bo śmierć i zmartwychwstanie Jezusa to nie iluzja, to jest prawda" - zaznaczył prymas.

Podkreślił, że w Chrystusie "jest solidny fundament, który nam pozwala nie ponieść klęski". "Chrzest to jest nasza Galilea (...) Gdy dziś, w tę świętą noc Zmartwychwstania, słyszymy, że trzeba wrócić do Galilei, powracamy do naszego chrztu. I nie chodzi znów tylko o samą pamięć o tym wydarzeniu. Nie chodzi o kojące serce wyobrażenie z dzieciństwa (…) Chodzi o życie, o nasze życie, o moc życia, które umiera dla grzechu i zmartwychwstaje, by żyć w wolności dzieci Bożych" – powiedział hierarcha.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Prymas: otrzymaliśmy mocne wezwanie, aby na naszą przeszłość spojrzeć dziś inaczej
Komentarze (1)
GA
~Galileo Alíthei
12 kwietnia 2020, 15:15
Jezus wzywa nie do Galilei a do Retrospekcji kiedy On razem z Nimi szedł drogą to Oni szli drogą Galilei kłócąc się o stołki o prymat starszeństwa w hierarchii stojących przy dupie swojego Numero uno ... ale Jezus nie jest Diabłem szukającym sobie ogona przydupników kiedy Oni szli drogą Galilei On szedł drogą Alíthei aby dać świadectwo prawdzie ... Wezwanie do Galilei jest wezwanie do ruszenia dupy z miejsca a to oznacza by wziąć krzyż swój lędźwiowy ... i ruszyć wektorem wzrostu drogą prawdą i postępem który nie prowadzi drogą wiary drogą wegetacji przy krzyżu martwym ... w konflikcie danych z jakiego spirala przemocy i św. wojna w której (auto)destrukcja zamiast autorewersu J 8, 44-32 nie spełniających woli ojca (Rdz 1,31)