Prymas w 1055. rocznicę Chrztu Polski: jedna z najważniejszych dat w naszych dziejach

(fot. episkopat.pl)
KAI/dm

– Chrzest Polski, a dokładnie chrzest Mieszka I, jest niewątpliwie jedną z najważniejszych dat w dziejach naszej Ojczyzny. Był bowiem, obok wymiaru głęboko religijnego, swoistym aktem założycielskim naszego narodu i znakiem budującym jego tożsamość – mówi Prymas Polski abp Wojciech Polak.

Metropolita gnieźnieński podkreśla, że wydarzenie z 966 roku było źródłem, które – jak mówił przed laty kard. Wyszyński – „wspaniale się rozszerzyło i do dziś użyźnia naszą ojczystą ziemię”. Trzeba bowiem postrzegać je nie tyle punktowo, jako jednorazowy akt, ale jako proces, który rozpoczął „błogosławiony ciąg łaski, świateł i mocy Bożych”, który trwa do teraz.

– To niewątpliwie jedna z najważniejszych dat w dziejach naszej Ojczyzny, szczególnie upamiętniana w Wielkopolsce, w Gnieźnie, skąd Jan Paweł II w 1979 roku pozdrawiał Polskę ochrzczoną tu właśnie przed tysiącem z górą lat – mówi abp Polak.

– Wówczas, na tych właśnie ziemiach, stanął krzyż. Nasi praojcowe usłyszeli słowa Ewangelii, a młode państwo polskie włączone zostało do rodziny chrześcijańskich narodów Europy. Akt ten bowiem, przy całym jego głębokim wymiarze religijnym, miał też fundamentalne znaczenie dla rozwoju państwa i jego polityki wewnętrznej i zewnętrznej – przypomina Prymas, podkreślając, że nieodległą konsekwencją chrztu było przybycie do Gniezna w roku 1000 cesarza Ottona III.

– Pielgrzymował do grobu św. Wojciecha, którego męczeńska śmierć była niejako pieczęcią położoną na chrzcie Mieszka. Pielgrzymował jednak nie jako zwykły pątnik, ale jako władca Świętego Cesarstwa Rzymskiego, który marzył o Europie budowanej i zjednoczonej wokół wartości chrześcijańskich. To właśnie wtedy ogłoszono utworzenie pierwszej, samodzielnej kościelnej metropolii i zintensyfikowano działania na rzecz umocnienia niezawisłego państwa – dopowiada abp Polak.

Metropolita gnieźnieński podkreśla jednocześnie, że upamiętnianie tych najdawniejszych ojczystych rocznic powinno być nie tylko „patrzeniem w przeszłość, ale i pójściem ku przyszłości z szacunkiem i pamięcią o swoich korzeniach”.

– To niezmienne wezwanie dla wszystkich Polaków, abyśmy to dziedzictwo naszych przodków podjęli i zachowali dla przyszłych pokoleń. Dla nas, wierzących, to także wezwanie, abyśmy sięgali do łaski chrztu świętego, abyśmy dawali odważne świadectwo wiary i pokonywali stare i nowe podziały – podkreśla Prymas Polski.

 

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Prymas w 1055. rocznicę Chrztu Polski: jedna z najważniejszych dat w naszych dziejach
Komentarze (4)
WM
~Waldemar Michorowski
15 kwietnia 2021, 10:57
Chrzest w 966 był, jak ujął to trafnie ks. abp Prymas, "ciągiem łaski, świateł i mocy Bożych", które pojawiły się wtedy, później i jeszcze później. Pamiętajmy o tym początku w mądry sposób, z szacunkiem i pokorą. To ówczesna Europa podzieliła się z nami chrześcijaństwem; przecież samą uroczystość prowadził biskup niemiecki, żoną Mieszka była katoliczka - Czeszka, pierwsza wzmianka o tym wydarzeniu pojawiła się w tekście niemieckim (choć w języku łacińskim). I o tym pierwszym znaku, my chrześcijanie z Polski, powinniśmy pamiętać. Bez kompleksów, bez uprzedzeń, bez egoizmu narodowego, bez wstydu... Po prostu, mądrze.
GP
~Gerard Plich
15 kwietnia 2021, 08:52
my Ślązacy przyjęliśmy chrzest wcześniej i jesteśmy z tego dumni!
MK
~Matylda Kostrzewska
14 kwietnia 2021, 13:24
Dodać należy, że w tym ważnym dla Polski okresie rocznicowym ukrywający i tolerujący zbrodnie katolickiego księdza Dymera - setki gwałtów na młodych zależnych od księdza chłopcach, Abp Andrzej Dzięga odbierze przyznaną przez KUL - Uniwersytet Świętego JPII nagrodę za szerzenie zasad katolickich. Brawo WY !
MK
~Matylda Kostrzewska
14 kwietnia 2021, 13:22
Dodać należy, że w tym ważnym dla Polski okresie rocznicowym szerzący zasady katolickie - prawo do gwałtów na młodych chłopcach przez księdza Dymera Abp Andrzej Dzięga odbierze przyznaną przez KUL - Uniwersytet Świętego JPII . Brawo WY !