"Przestańmy bić brawo, zacznijmy słuchać!"
Po tych wszystkich oklaskach i fanfarach Jan Paweł II mówi: przestańcie bić brawo i słuchajcie - tak znaczenie dzisiejszej kanonizacji komentuje ks. prałat Sławomir Oder. Postulator w procesie kanonizacyjnym papieża Wojtyły ocenia, że jednym z kluczowych tematów do przemyślenia w dzisiejszej Polsce jest właściwe wykorzystywanie wolności.
Zdaniem ks. Odera po kanonizacji Jana Pawła II cały Kościół, w tym katolicy w Polsce winni wsłuchiwać się w to, co mówił on swoim życiem i nauczaniem także w to, co dziś głosi papież Franciszek. "Magisterium ma swoją ciągłość, to jest ciągle Piotr, który mówi do nas" - wskazał polski kapłan. Zwrócił uwagę, że "chodzi o świadome przeżywanie naszej obecności w Kościele, poczucie odpowiedzialności za Kościół, pragnienie włożenia własnego wkładu w życie i świętość Kościoła".
Zdaniem polskiego kapłana trzy kluczowe kwestie, które należałoby przemyśleć w związku z dzisiejszą kanonizacją to przesłanie Bożego miłosierdzia, właściwe wykorzystanie wolności oraz naśladowanie ludzi, których Kościół wynosi na ołtarze.
Ks. Oder przypomniał, że wielkie przesłanie Bożego miłosierdzia, Jan Paweł II mocno wyeksponował w swoim nauczaniu ale także poprzez swoje życie i śmierć. "Miłosierdzie to nie jest tylko kwestia uczuć lecz przede wszystkim bardzo głębokie, odpowiedzialne przeżywanie naszej obecności tu i teraz, w konkretnym świecie, i dawania naszego wkładu inspirowanego nauczaniem Chrystusa" - zaznaczył postulator.
W kontekście dzisiejszej kanonizacji ks. Oder zachęca też do przemyślenia przed Polaków tematu wolności, o której Jan Paweł II tak często mówił rodakom. "Kiedy jej nie było wzywał abyśmy ją zdobyli a po jej osiągnięciu mówił o tym, że jest ona wielką odpowiedzialnością, którą trzeba zagospodarować. Wciąż trzeba się zastanawiać nad wolnością każdego z nas" - zaznaczył polski kapłan.
Jego zdaniem papież Wojtyła jasno wskazał Polakom gdzie tej wolności szukać mówiąc, że człowiek, który stoi wobec Boga i żyje w prawdzie wobec Niego, nie musi się niczego lękać.
Postulator w procesie kanonizacyjnym Jana Pawła II uważa, że każdy wierny powinien zastanowić się nad swoją osobistą postawą wobec świętych. "Święci są powołani do tego, żeby być orędownikami, żeby być modelem w życiu ale również być wyrzutem sumienia. Jan Paweł II powiedział: święci są po to aby nas zawstydzać i po to aby wzbudzać w nas nadzieję" - tłumaczył ks. Oder.
Jak wyznał postulator w procesie kanonizacyjnym Jana Pawła II, dzień 27 kwietnia w jego osobistym życiu oznacza poczucie wypełnionego obowiązku i mandatu.
Skomentuj artykuł