Przewodniczący KEP o zebraniu episkopatu

Przewodniczący KEP o zebraniu episkopatu
(fot. PAP/Grzegorz Jakubowski)
KAI / psd

Przygotowania do kanonizacji bł. Jana Pawła II, Światowy Dzień Młodzieży w 2016 r. w Krakowie, obchody 1050. rocznicy chrztu Polski oraz 1. rocznica pontyfikatu papieża Franciszka - to tematy, jakimi abp Stanisław Gądecki i abp Marek Jędraszewski, nowi przewodniczący i wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, podzielili się z dziennikarzami po kończącym się w czwartek 364. zebraniu plenarnym biskupów. Jednym z tematów podjętych przez biskupów były przygotowania do Światowego Dnia Młodzieży, który odbędzie się Krakowie w 2016 r.

W ocenie abp. Stanisława Gądeckiego, wydarzenie to stanowi szansę tak dla duszpasterstwa młodzieży, jak i dla większej mobilizacji duchowieństwa i ludzi świeckich. Wiadomo już - ogłosił to niedawno kard. Stanisław Dziwisz - że ŚDM odbędzie się w dniach 26-31 lipca 2016 r. prawdopodobnie na krakowskich Błoniach.

Abp Gądecki przypomniał, że formuła ŚDM została zaproponowana przez Jana Pawła II i można ją uznać za swego rodzaju "polski patent" gromadzenia się młodych katolików, którzy razem świętują i spotykają z Ojcem Świętym. Ten "patent" - podkreślił przewodniczący KEP - "sprawdził się i pokazał, że praca z młodzieżą nie jest niemożliwa". Wśród uczestników ŚDM, pochodzących z różnych narodów i kontynentów, powstaje szczególna komunia zarówno modlitwy, jak i zabawy.

Krakowski ŚDM poprzedzony zostanie ostatnim etapem przygotowań duchowych, tzw. tygodniem misyjnym, który będzie prowadzony we wszystkich polskich diecezjach. - Liczymy na to, że każda diecezja przedstawi swój własny program, i że będzie możliwa jak największa liczba uczestników, także zza naszej wschodniej granicy - dodał.

W tym kontekście abp Gądecki przypomniał o przygotowywanej akcji "Bilet dla brata", która polega na zebraniu środków potrzebnych do opłacenia przyjazdu na ŚDM jak największej liczby młodzieży z krajów Europy wschodniej. - W tych okolicznościach [konflikt na Ukrainie - KAI] wydaje się to jeszcze bardziej potrzebne niż wcześniej - dodał.

Biskupi omawiali także stan przygotowań do obchodów 1050. rocznicy chrztu Polski. Podczas wczorajszego spotkania ogólnopolskiego komitetu organizacyjnego tego wydarzenia zaprezentowano m.in. główne cele duchowe, jakie przyświecają świętowaniu rocznicy. Są to: pogłębienie życia w łasce chrztu, rozbudzenie tożsamości chrześcijańskiej, ukazanie związku tożsamości narodowej i chrześcijańskiej w Polsce, czy budowanie postaw patriotycznych w nawiązaniu do historycznego chrztu.

Przed samymi badaniami opracowane i zaprezentowane zostaną badania historyczne na temat religijno-historycznych i politycznych uwarunkowań chrztu Polski w 966 r., a także konsekwencji tego wydarzenia dla dziejów naszego kraju. Przeprowadzone też zostaną badania na temat funkcjonowania jednostek administracji kościelnej w ponadtysiącletniej historii Kościoła w Polsce oraz analiza historyczna obchodów 1000-lecia chrztu w 1966 r. Ponadto planowane są także badania dotyczące świadomości znaczenia chrztu jako sakramentu dla współczesnych Polaków.

Na płaszczyźnie edukacyjnej Kościół w Polsce chce przypominać zwłaszcza młodemu pokoleniu o znaczeniu przyjęcia chrztu Polski dla budowania postaw patriotycznych i poczucia odpowiedzialności za Ojczyznę. Istotna tu też będzie płaszczyzna formacji katechetycznej, potrzebna np. na etapie przygotowania rodziców do chrztu dzieci.

Obchody obfitować będą też w szereg wydarzeń kulturalno-artystycznych oraz naukowych: festiwali, sympozjów, imprez plenerowych. Tylko w tym roku 1050. rocznicy chrztu mają być poświęcone cztery konferencje naukowe - zapowiedział abp Gądecki.

Biskupi zapoznali się także ze stanem diecezjalnych przygotowań do zbliżającej się kanonizacji bł. Jana Pawła II i bł. Jana XXIII. - Taka wymiana doświadczeń pozwala zobaczyć, jak bardzo Kościół w Polsce żyje przygotowaniem do tego przełomowego momentu - powiedział sekretarz generalny KEP bp Wojciech Polak.

Jedną z najważniejszych inicjatyw ma być przekazanie tzw. Kanonizacyjnej Iskry Miłosierdzia. Będzie to ogólnopolska akcja, którą na zlecenie Rady Stałej Konferencji Episkopatu Polski przeprowadzą stypendyści Fundacji "Dzieło Nowego Tysiąclecia" oraz członkowie "Stowarzyszenia Absolwentów Dzieła" z okazji ogłoszenia świętym Jana Pawła II.

Przekazanie Kanonizacyjnej Iskry Miłosierdzia odbędzie się 30 marca w bazylice Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach podczas uroczystej Eucharystii. Lampiony z Iskrą Miłosierdzia otrzymają prezydent RP Bronisław Komorowski oraz przedstawiciele organizacji społecznych, służby zdrowia, policji i wojska, mediów, harcerzy, sportowców, oraz m.in. przedstawicieli męskiej i żeńskiej konsulty wyższych przełożonych zakonnych. Lampiony trafią do wszystkich diecezji w kraju.

Kolejny etap przekazywania Iskry Miłosierdzia nastąpi 13 kwietnia, w Niedzielę Palmową podczas uroczystych Mszy św. Wówczas Iskra powędruje do delegacji parafialnych, przedstawicieli władz samorządowych i społecznych. Iskra Miłosierdzia będzie też obecna w Rzymie 27 kwietnia, w samym dniu kanonizacji przy ołtarzu. W dzień kanonizacji trafi też ona do polskich parafii, a uczestnicy dziękczynnych Mszy św. za kanonizację papieża Polaka będą mogli odebrać lampiony, by zanieść je do domów i rodzin.

Jak poinformował bp Polak, dziękczynienie za kanonizację rozpocznie się Mszą św. na placu św. Piotra (28 kwietnia). W Polsce kontynuowane będzie m.in. na Jasnej Górze (3 maja), Gnieźnie (4 maja), Krakowie (11 maja) i Warszawie (1 czerwca).

Abp Marek Jędraszewski, nowy wiceprzewodniczący KEP, przypomniał o obchodzonej dziś 1. rocznicy pontyfikatu papieża Franciszka. Podkreślił, że wyborowi zarówno Jana Pawła II, jak i właśnie Franciszka towarzyszyła ta sama "chwila konsternacji i milczenia", jaka zapadła na Placu św. Piotra po tym, jak ogłoszono nazwisko nowego papieża. Obydwaj, zaraz po ukazaniu się na balkonie Bazyliki św. Piotra, zyskali dla siebie ogromny entuzjazm, zarówno wiernych zgromadzonych na placu, jak i tych, którzy śledzili to wydarzenie za pośrednictwem mediów.

"Mówię o tych analogiach także dlatego, że pontyfikat Franciszka zaskakuje. Jeśli wrócimy pamięcią do początków pontyfikatu Jana Pawła II, to znajdziemy wiele podobnych momentów" - podkreślił. Dodał, że nie chodzi przy tym o nostalgiczne wracanie do czasów minionych, ani o to, by pomniejszać wybitną osobowość Franciszka. - Były to po prostu podobne reakcje ludzi. Zauważalna też była u obu papieży gotowość, by zbliżać się do ludzi, chodzić do nich, dotykać ich nędzy, co niekiedy wiąże się z koniecznością porzucania dotychczasowych przyzwyczajeń - wyjaśnił wiceprzewodniczący KEP.

Odpowiadając na pytania dziennikarzy o debatę biskupów na kanwie wniosków z wizyty ad limina Apostolorum i adhortacji papieża Franciszka "Evangelii gaudium" abp Gądecki podkreślił, że potrzeba misyjnego ducha w Kościele katolickim w Polsce. Jego zdaniem Kościół przeżywa już pastoralne nawrócenie, czyli rozumie, że trzeba "ruszyć do przodu", rozumiejąc zarazem ograniczenia dotychczasowych instytucji.

Przywołując ewangeliczną przypowieść o dobrym pasterzu, który zostawia 99 owiec i idzie szukać jednej wskazał na problem, iż Kościół w Polsce jest "przyzwyczajony" do bycia z 99. a ta jedna zagubiona wydaje się, że to "małe straty". Tymczasem Kościół powinien być otwarty na drugiego człowieka, także tego, który jest zagubiony. - To nie jest tylko zadanie "zawodowych głosicieli słowa Bożego" w katechezie czy duszpasterstwie parafialnym, ale to jest sprawa każdego człowieka ochrzczonego - zaznaczył przewodniczący Komisji Duszpasterstwa KEP.

Nowy przewodniczący Episkopatu wyjaśniał, że "misyjne nawrócenie jest wtedy otwarciem, gdy cały Kościół się nawraca i każdy rozumie, że powinien się skierować do drugiego człowieka: wyjść, rozmawiać, słuchać go, zrozumieć jego problemy, radości i smutki i dopiero potem cokolwiek mu powiedzieć z Ewangelii, a przy tym - jak się wyraził - "nie lękać się nieuctwa". - Zazwyczaj boimy się, że staniemy przed drugim jak nieuk, nie wiedząc co mu właściwie radzić, czy go pocieszać - mówił abp Gądecki. Zachęcał, by zdobywać coraz większą dojrzałość poprzez wychodzenie do drugiego człowieka, by podnosić siebie na duchu poprzez radość, jaką niesie Ewangelia. Jego zdaniem, właśnie na tym polega "misyjny przewrót", jakiego dokonuje Ojciec Święty Franciszek.

Pytany o wizję swojej posługi jako przewodniczącego KEP, abp Gądecki przyznał, że trudno mu już w pierwszym dniu formułować całościową jej wizję, choć ułatwieniem dla niego jest doświadczenie zdobyte jako przewodniczącego Komisji Duszpasterstwa, która nakreśla programy duszpasterskie dla całego Kościoła katolickiego w Polsce. Zwrócił jednak uwagę, że wizję wypracowuje się nie w pojedynkę, ale słuchając "mądrych ludzi w dziedzinie duszpasterstwa jak i samego laikatu".

- Priorytety jakie wskazał nam papież to: młodzież, rodziny, powołania, ubodzy, ekumenia - przypomniał. Ta wizja musi być poważnie przemyślana i potraktowana, żeby przyniosła jakieś owoce, choć jak dodał - "owocowanie w Kościele to jest przede wszystkim dzieło Ducha Świętego". - Sukcesy nie zależą od przewodniczącego Konferencji Episkopatu, ani od prezydium, Rady Stałej czy Konferencji Episkopatu razem wziętej, ale od pierwszeństwa Ducha Świętego - podkreślił.

Pytany, czy pod wpływem papieża Franciszka nastąpi zmiana stylu życia polskich hierarchów abp Gądecki stwierdził, że jest to stałe wezwanie, "od początków chrześcijaństwa aż do naszych czasów", choć - jak zauważył - "najczęściej jest sprowadzane do opowieści o samochodach". - Trzeba zmierzać do ideału, jakim jest średni status przeciętnej rodziny - przypomniał wskazania Jana Pawła II dla duchownych. Postać Ojca Świętego Franciszka jest fascynująca, nakaz Jezusowy "nienoszenia dwóch sukni" to jest ideał nie tylko dla hierarchii - 92 biskupów, ale również dla milionów wierzących. Świadectwo ubóstwa nie polega na tym, żeby chodzić obdartym, ale by być miłosiernym w stosunku do ubogich - zaznaczył, zwracając też uwagę na troskę biskupów o kuchnie dla ubogich, domy dla bezdomnych itp. działania.

Odnosząc się do pytania o stanowisko odnośnie do pedofilii nowy przewodniczący KEP przypomniał, że dokumenty Episkopatu Polski na ten temat zostały wysłane do recognitio (zatwierdzenia) Stolicy Apostolskiej. - Kościół w tym względzie zachowuje się i stara się zachować większą ostrożność aniżeli instytucje świeckie bo ma świadomość, że jest wina. - To sprawa całego społeczeństwa, nie tylko samego Kościoła - dodał.

Abp Gądecki zwrócił też uwagę na to, że przestępstwa pedofilskie zdarzają się też w szkołach, organizacjach sportowych itp. - Poważne zajmowanie się tą sprawą wymaga dużego ciężaru pracy i jednocześnie przygotowania przyszłości, które starałoby się uniemożliwić grzech - zaznaczył.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Przewodniczący KEP o zebraniu episkopatu
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.