Przyszła wizyta kard. B. B. Raia w Arabii Saudyjskiej może być początkiem zmian w tym kraju

Przyszła wizyta kard. B. B. Raia w Arabii Saudyjskiej może być początkiem zmian w tym kraju
(fot. shutterstock.com)
KAI / jp

Wizyta maronickiego patriarchy antiocheńskiego kard. Butrosa Bechary Raia w Arabii Saudyjskiej, do której ma dojść w ciągu najbliższych tygodni, może oznaczać początek nowej, bardziej otwartej postawy tego kraju do innych religii niż islam.

Taki pogląd wyraził wikariusz apostolski dla Arabii Północnej bp Camillo Ballin MCCJ. Przywódca maronitów libańskich ma odwiedzić monarchię saudyjską na zaproszenie króla tego kraju Salmana i jego syna księcia Mohammada, a wiadomość tę potwierdziły źródła oficjalne zarówno maronickie, jak i saudyjskie.

Według Walida Buchariego, kierującego ambasadą Arabii Saudyjskiej w Libanie (pod nieobecność ambasadora), który 1 listopada odwiedził patriarchę w jego rezydencji w Bkerké koło Bejrutu, kardynał spotka się w Rijadzie zarówno z królem, jak i z jego synem i być może z jeszcze innymi miejscowymi politykami.

DEON.PL POLECA

73-letni bp Ballin, pochodzący z Włoch, zauważył, że ewentualny przyjazd hierarchy katolickiego do Arabii Saudyjskiej wpisuje się w nową strategię uwagi, jaką władze saudyjskie poświęcają stosunkom z Libanem przede wszystkim dlatego, aby zrównoważyć nasilanie się więzi między Libanem a Iranem. Kontakty te popiera bardzo usilnie przede wszystkim szyicka partia Hezbollah.

W ramach tych działań Rijadu pod koniec października przebywał tam premier Libanu Saad Hariri, rozmawiając z następcą tronu księciem Mohammadem bin Salmanem i z saudyjskim podsekretarzem stanu ds. stosunków w państwami Zatoki Perskiej Thamerem as-Sabhanem. Pod koniec września książę przyjął innych polityków maronickich: Samira Dżadżę (przywódcę Sił Libańskich) i Samiego Dżemajela (szefa Falangi Libańskiej [Kataeb]).

Ale zapowiadana podróż patriarchy Raia ma też ważny wymiar kościelny - uważa bp Ballin. Przypomniał, że kardynał jest czołowym przedstawicielem patriarchów i głów Kościołów Bliskiego Wschodu.

W przeszłości tylko raz prawosławny patriarcha antiocheński Eliasz IV jako jedyny patriarcha wschodni odwiedził oficjalnie Arabię Saudyjską w 1975 r.

Ponadto zwierzchnik maronitów libańskich może stać się pierwszym członkiem Kolegium Kardynalskiego, który oficjalnie przybędzie do Rijadu, aby się spotkać z władzami tego kraju. Przed nim przebywał tam kilka lat temu nuncjusz apostolski w Kuwejcie na zaproszenie organizacji ds. rozwoju. Wikariusz apostolski zwrócił ponadto uwagę, że w Arabii Saudyjskiej żyje półtora miliona katolików, przede wszystkim z Filipin i Indii.

Arabia Saudyjska nie dopuszcza do istnienia na swoim terenie jakiejkolwiek innej religii niż islam (i to popierając przede wszystkim wahabicką, skrajnie konserwatywną i nietolerancyjną jego odmianę), nie zezwala na budowanie niemuzułmańskich świątyń i miejsc kultu.

Monarchia nie utrzymuje też stosunków dyplomatycznych ze Stolicą Apostolską, ale 6 listopada 2007 r. ówczesny król Abdallah bin Abdulaziz As-Saud jako pierwszy władca swego kraju odwiedził Watykan, gdzie przyjął go Benedykt XVI.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Przyszła wizyta kard. B. B. Raia w Arabii Saudyjskiej może być początkiem zmian w tym kraju
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.