Rada biskupów: kochamy Europę i młodzież, chcemy iść razem z nimi

"Dzisiaj Europa nie ma pilota, a potrzebuje go. Powinien nim być Jezus Chrystus" - mówił w sobotę zwierzchnik białoruskich katolików arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz, gospodarz spotkania Rady Konferencji Episkopatów Europy (RKEE), które odbyło się w Mińsku.

"Jako duszpasterze, biskupi, Kościół - jesteśmy przekonani, że Europa może być zjednoczona i zorientowana na dobro każdego człowieka tylko jeśli powróci do Jezusa Chrystusa i uzna go" - mówił przewodniczący RKEE kardynał Angelo Bagnasco, podsumowując obrady tej struktury.

Kościół wierzy w przyszłość Europy

Biskupi z krajów Europy, którzy przybyli do białoruskiej stolicy, koncelebrowali w sobotę mszę św. w kościele pw. Św. Trójcy na Złotej Górce.

Arcybiskup Kondrusiewicz zaprezentował również dokument końcowy posiedzenia RKEE, które było poświęcone problemom młodzieży i przyszłości Europy.

"Kościół kocha Europę i wierzy w jej przyszłość: Europa to nie tylko terytorium, ale misja duchowa" - piszą w dokumencie biskupi, deklarując, że Kościół zamierza "uczestniczyć w drodze kontynentu".

Chrześcijaństwo w Europie jest jak drzewo 

Biskupi zamierzają "odpowiadać na kuszące przejawy sekularyzmu, który zachęca do tego, żeby żyć bez Boga czy ograniczać go tylko do życia prywatnego".

Duchowni zapewnili również, że "Kościół bardzo wierzy w młodzież, szanuje ją i ufa jej, jak matka swoim dzieciom" i chce młodych ludzi "słuchać i towarzyszyć im z cierpliwością i miłością". Wyrazili jednocześnie zaniepokojenie "wzrostem indywidualizmu, który rodzi niepewność i samotność".

Wiceprzewodniczący RKEE, arcybiskup poznański Stanisław Gądecki ocenił, że przesłaniem mińskiego spotkania jest "orędzie nadziei, że chrześcijaństwo w Europie to drzewo, które korzenie są niewidzialne, a widzialny jest tylko pień i gałęzie, często potargane wichurami i poniszczone".

Przesłanie duchowe Europy jest związane z chrześcijaństwem

"Korzenie jednak trwają. Dowodem może być wiara ludzi na Białorusi, gdzie Kościół był niszczony przez tyle dziesiątków lat, a jednak przetrwał i mógł się odrodzić" - powiedział PAP abp Gądecki. Podkreślił, że widać to w białoruskich świątyniach, w których biskupi odprawiali msze św.

"Europa to nie tylko materia, ale przesłanie duchowe - które niesie już przez dwa tysiące lat" - stwierdził. Dodał, że to przesłanie jest "ściśle związane z chrześcijaństwem".

Polski hierarcha przypomniał, że kolejne spotkanie biskupów Europy odbędzie się we wrześniu przyszłego roku w Poznaniu i będzie okazją do przypomnienia ważnych dat - przybycia do Polski pierwszego biskupa - Jordana - 1050 lat temu, a także 100-lecia niepodległości państwa.

Sobota była ostatnim dniem trwających od czwartku obrad RKEE, w których uczestniczyli w sumie biskupi 45 krajów. W niedzielę duchowni będą jeszcze odprawiać msze św. w mińskich kościołach.

Uczestnicy spotkania biskupów spotkali się m.in. z prezydentem Alaksandrem Łukaszenką i z prawosławnym egzarchą Białorusi Pawłem.