Radom: 7 tys. młodych na Apelu Młodych

bp. Henryk Tomasik (fot. wikipedia.org)
KAI / mc

Ponad 7 tysięcy osób zgromadził Apel Młodych, który odbył się w Rynku w Radomiu. Wydarzenie, które odbyło się pod hasłem: "Światowe Dni Młodzieży - wkręć się", nawiązywało do przyszłorocznego spotkania z Krakowie. Stąd również obecność gości z Włoch, Węgier i Białorusi.

Apel Młodych rozpoczął się od narady wolontariuszy ŚDM na dziedzińcu kurii biskupiej oraz od spotkania z o. Leonem Knabitem w kościele farnym. Potem był koncert "Nieziemskie granie". Nie zabrakło też samorządowców z Kozieniec, Przysuchy i Szydłowca, którzy zadeklarowali przyjęcie w przyszłym roku młodych z wielu miejsc świata. 
- Już zadeklarowali się, że przyjadą do nas młodzi z Argentyny, Brazylii, Kuby, Południowej Afryki, Namibii, Zambii, Konga, Kamerunu, Białorusi, Rosji, Ukrainy i Czech - wyliczał ze sceny bp Henryk Tomasik i pytał: Przyjmiemy ich? - Taaak! - brzmiała odpowiedź tłumu. 
- Dziękuję wszystkim za zaangażowanie w to spotkanie. Cieszę się, że wśród nas są goście z kilku krajów europejskich, byli także przedstawiciele krakowskiego komitetu organizacyjnego ŚDM - mówił biskup radomski. 
Apel Młodych był szczególnie nastawiony na promocję Światowych Dni Młodzieży. Jednak jak mówi ksiądz Marek Adamczyk - jeden z organizatorów Apelu - to spotkanie było czymś więcej. - Była grupa młodych, która szuka pomysłu na życie. Wielu młodych wstydzi się wiary, szczególnie w szkole, czy na studiach. Dzisiaj było inaczej, bo otrzymali jasny sygnał, że takich ludzi jest tysiące. Wystarczy trochę odwagi, by świadczyć o Chrystusie - mówił ks. Adamczyk. 
W Apelu Młodych uczestniczyli również goście z Włoch i Węgier oraz dwie Białorusinki. Wybrali oni Radom na miejsce, gdzie przyjadą w przyszłym roku, a teraz stawili się na Apelu Młodych, by zobaczyć z bliska miejsce, gdzie spędzą dni poprzedzające krakowskie spotkanie z papieżem Franciszkiem.
Włosi pochodzą z Ligurii. Byli pod wielkim wrażeniem entuzjazmu młodych podczas spotkania. - Cieszy nas, że weźmiemy udział w Światowych Dniach Młodzieży. Dziękujemy bp. Henrykowi Tomasikowi, ks. Mariuszowi Wilkowi, ks. Markowi Adamczykowi za przyjęcie nas już teraz - cieszyli się Włosi. 
- Przyjechaliśmy z południowych Węgier, z okolic Szegedu, o którym teraz tak dużo mówi się w mediach. Łączą nas wspólne korzenie. W przyszłym roku przyjedziemy tutaj niejako wracając do domu, bo teraz mogliśmy się poznać. Módlcie się za nas, a my będziemy modlili się za was - mówili młodzi Węgrzy.
W Apelu Młodych uczestniczyło ponad 7 tys. osób. Wśród nich Jakub Rupniewski. - Tu jest fantastyczna atmosfera. Przyjechałem spotkać się z ludźmi i przede wszystkim z Bogiem. Jest nas prawie 100 osób - powiedział gimnazjalista z Opoczna.
Zabawę animowali najpierw młodzi z Ruchu Światło-Życie, a potem Olga Nawara i Kamil Milczarek. Jak co roku fantastycznie zabrzmieli Młodzi z Winkiem, zespół pod batutą ks. Bartłomieja Winka. Wystąpili z nimi gościnnie Agnieszka i Piotr Cudzichowie. Koncertowali i ewangelizowali Bęsiu i Dj Yonas (RYMcerze), a także Full Power Spirit z Olgą Szomańską. Spotkanie zakończyła adoracja Najświętszego Sakramentu, którą poprowadził bp Piotr Turzyński.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Radom: 7 tys. młodych na Apelu Młodych
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.