Radzyń został zawierzony Jezusowi Chrystusowi

(fot. Polek / Foter / CC BY-NC-SA)
PAP / ptsj

Radzyń Podlaski został zawierzony Jezusowi Chrystusowi informuje "Gazeta Wyborcza".

W niespełna 18-tysięcznym Radzyniu na północy Lubelszczyzny wygrali członkowie PiS-u. Partia ma 8 przedstawicieli w 15-osobowej radzie miasta i burmistrza.

W drugiej turze wyborów został nim poseł Jerzy Rębek.

W kościele Trójcy Świętej - z okazji rozpoczęcia nowej kadencji samorządu miejskiego - została odprawiona Msza Święta w intencji mieszkańców i ojczyzny, podczas której całe miasto zostało zawierzone Jezusowi Chrystusowi.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Radzyń został zawierzony Jezusowi Chrystusowi
Komentarze (13)
M
mit
15 grudnia 2014, 11:59
Przynajmniej miasto ma swój kabaret . Czy Jezus Chrystus wyraził zgodę na taką fuchę ?. CZARY-MARY.....i idiotyzm ???!!!
W
wert
15 grudnia 2014, 11:19
słowa, słowa, a czyny sprzeczne z Ewangelią i miłoscią bliźniego.
J
jadzia
15 grudnia 2014, 09:20
Tak bym chciała żeby Golub-Dobrzyń został zawierzony Jezusowi Chrystusowi.
R
rafi
15 grudnia 2014, 09:44
Możesz to zrobić Ty sama. Może to zrobić każdy. Może to robić każdy, codziennie. Dla Jezusa Twoja modlitwa nie jest mniej ważna niż modlitwa radnego.
V
vivien
15 grudnia 2014, 09:50
Zawierzenie miasta przez jego władze, wspólnotę jest skuteczniejsze niż modlitwa jednej osoby.
R
rafi
15 grudnia 2014, 11:06
Bywa, ale nie musi tak być. Modlitwa jednego dziecka, albo jakiejś osoby którą ludzie wyrzucili na śmietnik, bywa skuteczniejsza niż modlitwa całego miasta. Bóg jest przedziwny. Jego logika jest zupełnie inna od naszej. Bóg zagląda w serce człowieka i dobrze wie, skąd płynie ta modlitwa. Tak jest, właśnie, najważniejsze jest niewidoczne dla oczu.
V
vivien
15 grudnia 2014, 11:14
Tak ktoś o pięknej duszy, czystym sercu może wiele wymodlić. Jednak gdyby było do końca jak napisałeś to, jaki byłby sens zawierzenia miast, Polski np. Matce Bożej? Odpowiedz mi na to pytanie.
R
rafi
15 grudnia 2014, 11:51
Czemu pytasz się właśnie mnie, jakbym to ja zajmował się takimi inicjatywami? Ja jestem nikim.
V
vivien
15 grudnia 2014, 11:54
No nie wiem, myślałam że wiesz skoro o tym piszesz. Może ktoś inny mi na to pytanie odpowie. Ja myślę, że takie zawierzenie ma głęboki sens. Może jednak jestem w błędzie.
R
rafi
15 grudnia 2014, 12:02
Widzisz, ja z kolei pragnąłbym by wszyscy kochali Jezusa. I to jest na tej samej zasadzie....
V
vivien
15 grudnia 2014, 12:07
Jeśli Ty będziesz kochać, to będzie to widać i inni patrząc na Ciebie zaczną kochać Go. To proste. Ale jak to się ma do zawierzenia miast?
R
rafi
15 grudnia 2014, 12:31
A, bo dla mnie zawierzanie miasta, czy jakiegokolwiek miejsca, to jest pragnienie urzeczywistniania się Królestwa Bożego w tym miejscu. Królestwa miłości, pokoju. By urzeczywistnialy się Boże pragnienia dotyczące ludzi którzy żyją na tym miejscu. A Bożym pragnieniem jest właśnie to, by wszyscy Go poznali, poznali jego ogromną miłość wobec każdego człowieka. Nie w teorii, ale w konkretach...
V
vivien
15 grudnia 2014, 12:58
To może się dobrze stało, że jest zawierzenie. Teraz wszyscy mieszkańcy o tym wiedzą, może teraz bardziej będą chcieli poznać Jezusa. No i skoro zawierza się miasto Jezusowi, to myślę, że On ma szczególny wzgląd na to miasto.