Rekrutacja do seminariów 2023. Sprawdzamy, jakie warunki muszą spełnić przyszli księża

Fot. Depositphotos.com

Trwa nabór do wyższych seminariów duchownych. Jakie kryteria muszą spełnić młodzi kandydaci? Warunki przyjęcia są podobne, choć kryteria różnią się nieco między diecezjami. Sprawdzamy, z czym mierzą się mężczyźni, którzy w 2023 roku chcą zacząć przygodę z seminarium.

Obecnie w Polsce jest ponad trzydzieści seminariów diecezjalnych i niemal tyle samo miejsc formacji przyszłych księży zakonnych. Ostatnie lata przynoszą coraz więcej decyzji o łączeniu seminariów ze względu na małą ilość kandydatów, dlatego ośrodków seminaryjnych jest mniej niż diecezji w Polsce.

Nie każdy kandydat przejdzie formację w rodzinnej diecezji

Formację poza swoją diecezją przechodzą więc klerycy z diecezji gnieźnieńskiej, kaliskiej i bydgoskiej – wszyscy są zgromadzeni w poznańskim seminarium. Wspólne seminarium mają diecezja gliwicka i opolska, a sosnowieckie seminarium mieści się tam, gdzie częstochowskie. Do Wrocławia przeniesiono kleryków z Legnicy i Świdnicy, a do Warszawy – przyszłych księży z Łowicza. Klerycy z diecezji bielsko-żywieckiej od początku formują się w Krakowie.

DEON.PL POLECA

Co więcej, nowe zasady formacji przyszłych kapłanów wprowadziły konieczność odbycia roku propedeutycznego, a odbywa się to poza murami właściwego dla diecezji seminarium, więc pierwszoroczni klerycy w wielu miejscach mają spore szanse na przynajmniej pierwszy etap formacji w tzw. domu propedeutycznym poza swoją diecezją.

Formalne wymagania różnią się w zależności od diecezji

Jak wynika z lektury wymagań rekrutacyjnych przedstawionych na stronach polskich seminariów diecezjalnych, zestaw dokumentów potrzebny do rekrutacji może się nieznacznie różnić w zależności od miejsca, w które przyszły kleryk składa papiery.

Różnice zależą przede wszystkim od tego, do jakiej uczelni „podłączone” jest konkretne seminarium; możliwe jest kilka rozwiązań, ale najczęściej praktykowane są dwa. Klerycy albo mają zajęcia wewnątrz seminarium, które funkcjonuje jako filia danej uczelni, albo muszą równocześnie zrekrutować się na wskazany przez seminarium wydział teologiczny. W zależności od wybranego rozwiązania zmienia się też ścieżka rekrutacyjna, inny jest też egzamin wstępny.

Co się znajduje w pakiecie dokumentów kandydata do seminarium?

Do „pakietu podstawowego” dokumentów potrzebnych kandydatowi do seminarium należą: podanie o przyjęcie do seminarium, zazwyczaj pisane odręcznie i kierowane do rektora lub ordynariusza, życiorys, również w części seminariów obligatoryjnie pisany odręcznie (w Krakowie jedno i drugie obowiązkowo pisane piórem), świadectwo chrztu i bierzmowania, świadectwo maturalne (lub dokument równoważny), opinia proboszcza i katechety o kandydacie oraz fotografie (w zmiennej ilości, od jednej do sześciu sztuk).

W zależności od diecezji wśród wymaganych dokumentów mogą się też pojawić: świadectwo ukończenia szkoły średniej, sądowe zaświadczenie o niekaralności, zaświadczenie lekarskie o stanie zdrowia, dowód ubezpieczenia, pełny odpis aktu urodzenia, świadectwo ukończenia szkoły ponadpodstawowej, dyplom ukończenia katechizacji w szkole ponadpodstawowej, data i miejsce Pierwszej Komunii. Niektóre seminaria proszą też kandydatów o kserokopię dowodu osobistego i książeczki wojskowej, do czego nie są już zobowiązane ustawą.

W innych kandydat musi dostarczyć świadectwo kościelnego ślubu rodziców, jeśli mają ślub kościelny, w kieleckim i siedleckim seminarium – „świadectwo doświadczenia Boga i usłyszenia głosu powołania”, a w Legnicy, Łomży, Przemyślu, Świdnicy i Wrocławiu chętni muszą dostarczyć świadectwo lekarza rodzinnego o stanie zdrowia z załączeniem dokumentacji dotyczącej chorób, przebytych operacji i terapii.

Rozmowa z formatorem – kluczowy punkt rekrutacji

Poza dokumentami koniecznymi do rozpoczęcia procesu edukacji kolejnym niezbędnym elementem jest rozmowa z przedstawicielem seminarium: rektorem, ojcem duchownym, formatorem z danego miejsca. Jak wynika z lektury stron polskich seminariów diecezjalnych, to w zasadzie kluczowy punkt programu. Niektóre seminaria od razu informują kandydatów, z kim dokładnie spotka się przyszły ksiądz, a także podają dane kontaktowe, zazwyczaj numer telefonu i maila. W innych miejscach rozmowa jest tylko dyskretnie wspomniana.

Podobnie rzecz ma się z egzaminem, na ogół z teologii, który przejdzie lub nie kandydat do seminarium. W części miejsc formujących przyszłych księży egzaminem z teologii zajmują się wydziały teologiczne, na które równocześnie rekrutują się kandydaci. W innych egzamin wstępny jest przeprowadzany w murach seminarium. Zakres koniecznej wiedzy jest dość zróżnicowany: najwięcej wymaga od przyszłych księży krakowskie i sandomierskie seminarium.

Na egzaminie – religia, teologia, czasem język polski

O egzaminie wstępnym na swoich stronach internetowych informuje kandydatów piętnaście seminariów diecezjalnych. W Częstochowie egzamin trwa 45 minut, a do napisania jest wypracowanie na jeden z pięciu tematów, dotyczących ogólnej wiedzy i kultury religijnej, oraz test z wiedzy religijnej z zakresu YouCat. W Ełku kandydaci mają kolokwium z zakresu „podstawowej wiedzy teologicznej”. Krakowskie seminarium podaje na stronie pięćdziesiąt tez z pięciu głównych dziedzin teologii, które są obowiązkowe także dla świeckich zdających na studia teologiczne na UPJP2. We wrocławskim seminarium, w którym uczą się klerycy z Legnicy i Świdnicy, kandydatów ze wszystkich trzech diecezji obowiązuje test ze znajomości treści Ewangelii Marka.

W Łomży na chętnych czeka pisemny egzamin z języka polskiego i ustny egzamin z teologii w zakresie szkół ponadgimnazjalnych, w Łodzi – test z wiedzy religijnej na poziomie szkoły średniej. W Pelplinie egzaminowaniem przyszłych kleryków zajmuje się Wydział Teologiczny UMK. W Przemyślu także obowiązkowa jest praca pisemna z języka polskiego, a także egzamin ze znajomości „Katechizmu” i ogólnej wiedzy z Ewangelii, podobnie jak w Rzeszowie, gdzie poza katechizmem i pracą pisemną z polskiego kandydaci egzaminowani są ze znajomości Ewangelii Marka. W sandomierskim seminarium chętni piszą pracę „z podstawowych prawdy wiary i zasad moralności chrześcijańskiej oraz najważniejszych aktualnych wydarzeń w życiu Kościoła” na jeden z podanych tematów, a w Siedlcach jest egzamin pisemny „mający na celu zorientowanie się w podstawowej, ogólnej wiedzy z zakresu katechizmu, historii Kościoła, życia Kościoła lokalnego, podstawowych zagadnień teologiczno-moralnych”. Wiedzę teologiczną przyszłych księży sprawdzają też seminaria w Tarnowie i Włocławku.

Rekrutacja przez internet? To nie jest norma

Mimo, że większość uczelni nie funkcjonuje już bez elektronicznej rekrutacji, część seminariów wciąż działa jeszcze w trybie analogowym. I na przykład w Częstochowie już na samym początku chętni są informowani, że rekrutacji przez internet nie ma i wszystko należy załatwiać wyłącznie osobiście. W innych seminariach, na przykład w katowickim, kandydat zaczyna rekrutację od założenia konta online. Gdy się przegląda strony seminariów, można śmiało powiedzieć, że wszystko zależy od poziomu cyfryzacji danego seminarium i zwyczajów, które w nim panują. Dla części rekrutujących się kandydatów może to być zaskoczeniem, bo pokolenie Z to pokolenie zdecydowanie cyfrowe.

Terminy rekrutacji do seminariów 2023

W zasadzie we wszystkich seminariach terminy rekrutacji są podobne: pierwszy nabór zaczyna się i kończy się w lipcu, choć w niektórych seminariach rekrutacja startuje jeszcze w czerwcu. Drugi nabór kończy się we wrześniu. Nie ma jednego, ogólnopolskiego terminu rekrutacji do seminariów, a cały proces często jest podzielony na etapy wyznaczone przez ustalone w danym miejscu, nieprzekraczalne daty – warto więc sprawdzić dwa razy, jakie zasady i terminy obowiązują na terenie odpowiedniej diecezji.

Marta Łysek - dziennikarka i teolog, pisarka i blogerka. Poza pisaniem ogarnia innym ludziom ich teksty i książki. Na swoim Instagramie organizuje warsztatowe zabawy dla piszących. Twórczyni Maluczko - bloga ze Słowem. Jest żoną i matką. Odpoczywa, chodząc po górach, robiąc zdjęcia i słuchając dobrych historii. W Wydawnictwie WAM opublikowała podlaski kryminał z podtekstem - "Ciało i krew"

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Rekrutacja do seminariów 2023. Sprawdzamy, jakie warunki muszą spełnić przyszli księża
Komentarze (11)
TM
~Tomek Mazurek
29 czerwca 2023, 12:01
A nie byłoby lepiej w ogóle nie przyjmować? Wypełniłoby się w te sposób wezwanie do walki z klerykalizmem. Ponieważ mamy powszechne kapłaństwo, to liczne urzędy w Kościele (na parafiach, w kuriach) można by powierzyć świeckim wolontariuszom.
W.
~Wojtek .
30 czerwca 2023, 00:25
no pana by nie przyjęli, bo nie pamięta pan 7 sakramentów ;-)
JN
~Jan Nowak
30 czerwca 2023, 10:25
Wydaje się że powierzanie wielu spraw świeckim jest nieuchronne. Są już świeccy Szafarze Eucharystii, stali żonaci diakoni, są osoby, które prowadzą nabożeństwa Słowa Bożego, są katecheci świeccy, jest cała armia świeckich pracowników w urzędach kurialnych, są parafialne sekretarki. Oczywiście nie są to usługi wolontariackie, parafianie będą za ich pracę płacili - ale w braku duchownych jest to konieczne rozwiązanie, aby funkcjonowanie wielu ważnych spraw w parafii i diecezji mogło się odbywać normalnie.
WT
~Wojtek T.
30 czerwca 2023, 14:12
wszystko, ale nie sprawowanie Sakramentów, przede wszystkich Eucharystii i Pokuty. Do tego potrzebny jest Sakrament kapłaństwa, a bez tego nie ma Kościoła, tylko co najwyżej jakaś organizacja socjalna. Bo 'Kościół żyje dzięki Eucharystii' (encyklika Ecclesia de Eecharistia).
TM
~Tomek Mazurek
30 czerwca 2023, 14:24
Mam nadzieję, że zachowamy dobry obyczaj jak w przypadku kleru, czyli dobrowolna ofiara. Nie wyobrażam sobie wprowadzenia taryfikatora, czy pracy etatowej. Musimy przecież pozostać konsekwentni.
AG
~Andreas Gross
30 czerwca 2023, 15:00
W Niemczech są też mężaci diakoni. Jest to wynik pluralistycznego podejścia tej wspólnoty do kwestii obyczajowych.
HW
~Hanna Wielkopolska
30 czerwca 2023, 15:45
Ad Andreas. W Polsce są natomiast żonaci stali diakoni. I?
AM
~Agnieszka Mrozowska
30 czerwca 2023, 16:23
Ad Mazurek - Chyba raczej nie. To jest praca tych ludzi, mają rodziny które muszą utrzymać. Mają być wynagrodzeni zgodnie z prawem i ze sprawiedliwością
BG
~Bolesław Głowacki
30 czerwca 2023, 16:49
Dot. wypowiedzi Agnieszki Mrozowskiej. Zgodziłbym się, gdyby duchowni mogli za „Bóg zapłać” otrzymać rzeczy niezbędne do codziennej egzystencji, np. odzież, żywność, a ci starsi, czy chorzy lekarstwa. Nie znam sklepu, apteki, gdzie można w taki sposób płacić. Wszyscy mamy takie same brzuchy.
JK
~Janek Kos
30 czerwca 2023, 20:17
Do p. Mazurka. Skoro świeccy mieli by przejąć tak liczne zadania w Kościele, to co miałoby się stać z biskupami?
AM
~Agnieszka Mrozowska
2 lipca 2023, 07:16
Nie chodzi tu o uposażenie duchownych, ale o ludzi świeckich zatrudnianych przez parafię. Ci ludzie mają mieć normalną umowę o pracę, ubezpieczenie i taki poziom zarobków aby mogli utrzymać rodzinę. W Niemczech parafie kościelne są największym pracodawcą i zatrudniają legalnie mnóstwo ludzi świeckich, dzięki czemu w braku duchownych, duszpasterstwo może jakoś funkcjonować.