Restrykcyjne kryteria chrztu? Ksiądz odmawia kandydatce z powodu konkubinatu. Wyjaśniamy kościelne wymogi

fot. unsplash.com
edziecko.pl / red

Rola rodzica chrzestnego w Kościele Katolickim wiąże się z poważnymi obowiązkami i podlega szczegółowej weryfikacji. Kandydaci muszą spełnić szereg wymogów formalnych, a ostateczna decyzja o dopuszczeniu do funkcji należy do proboszcza parafii. Przekonała się o tym nasza czytelniczka, której odmówiono zaświadczenia z powodu życia w konkubinacie. Jakie są aktualne regulacje Kościoła i dlaczego proboszczowie dokonują szczegółowej oceny życia kandydatów? Prezentujemy kompleksowe wyjaśnienie kwestii.

Formalne wymogi wobec rodziców chrzestnych – kluczowe regulacje prawne

Zgodnie z kanonem 874 Kodeksu Prawa Kanonicznego, kandydat na rodzica chrzestnego musi spełniać określone kryteria. Wśród podstawowych wymogów należy wymienić ukończenie 16. roku życia, przyjęcie sakramentu chrztu, Eucharystii i bierzmowania. Konieczne jest również prowadzenie życia zgodnego z doktryną Kościoła Katolickiego, co implikuje regularne praktyki religijne, w tym uczestnictwo w nabożeństwach i korzystanie z sakramentów pokuty i Eucharystii.

DEON.PL POLECA

 

 

Sakrament Chrztu Świętego – fundamentalny obrzęd inicjacji chrześcijańskiej. Rodzice chrzestni, zgodnie z kanonem 872 Kodeksu Prawa Kanonicznego, zobowiązują się wspierać rodziców w wychowaniu dziecka w wierze katolickiej/ / fot. unsplash.com

Istotnym elementem procedury jest uzyskanie zaświadczenia od proboszcza parafii zamieszkania kandydata. Proboszcz, jako odpowiedzialny za ocenę moralnej postawy wiernych, dokonuje weryfikacji, mającej na celu potwierdzenie zdolności kandydata do pełnienia funkcji rodzica chrzestnego. W ramach tej weryfikacji dopuszczalne jest zadawanie pytań o charakterze osobistym.

Konkubinat jako przeszkoda do pełnienia funkcji rodzica chrzestnego – stanowisko Kościoła

Analizując przypadek naszej czytelniczki, Anity, należy zwrócić uwagę na powód odmowy wystawienia zaświadczenia. Proboszcz argumentował swoją decyzję faktem życia kandydatki w związku niesakramentalnym (konkubinacie) oraz posiadaniem dziecka. Taka sytuacja, w świetle nauki Kościoła Katolickiego, stanowi istotną przeszkodę w dopuszczeniu do funkcji rodzica chrzestnego.

Kościół Katolicki przywiązuje fundamentalne znaczenie do sakramentalnego charakteru małżeństwa. Związek niesakramentalny, określany mianem "trwałej okazji do grzechu", jest traktowany jako stan niezgodny z zasadami wiary. W konsekwencji, osoba żyjąca w konkubinacie jest postrzegana jako niezdolna do dawania właściwego przykładu wiary, co jest kluczowym aspektem roli rodzica chrzestnego.

DEON.PL POLECA


Należy podkreślić, że proboszcz, w procesie weryfikacji, posiada prawo do zadawania szczegółowych pytań, w tym dotyczących życia osobistego i praktyk religijnych kandydata. Celem tych działań jest zagwarantowanie, że funkcja rodzica chrzestnego będzie sprawowana przez osoby odpowiedzialne i świadome ciężaru zobowiązań wynikających z tej roli.

Niejednolitość praktyki duszpasterskiej – różnice w interpretacji przepisów

Alternatywne rozwiązania w przypadku odmowy – poszukiwanie rozwiązania w innej parafii

Historia czytelniczki Anity wskazuje na istnienie możliwości uzyskania zaświadczenia w innej parafii, nawet w przypadku odmowy ze strony własnego proboszcza. Determinacja kobiety doprowadziła ją do parafii o mniej restrykcyjnym podejściu, gdzie, po złożeniu ofiary, otrzymała poszukiwany dokument bez dodatkowych pytań.

Należy jednak zaznaczyć, że takie rozwiązanie budzi kontrowersje natury etycznej i podważa jednolite stosowanie przepisów kościelnych. Historia Anity uwidacznia brak spójności w praktyce duszpasterskiej i sugestię, że uzyskanie zaświadczenia może być uzależnione od czynników zewnętrznych, a nie wyłącznie od spełnienia merytorycznych wymagań.

Podsumowując, funkcja rodzica chrzestnego wiąże się z koniecznością spełnienia określonych kryteriów formalnych i moralnych. Życie w związku niesakramentalnym stanowi poważną przeszkodę w dopuszczeniu do tej roli, jednak ostateczna decyzja pozostaje w gestii proboszcza parafii. W przypadku odmowy, istnieje możliwość poszukiwania alternatywnego rozwiązania w innej wspólnocie parafialnej, należy jednak mieć na uwadze etyczne implikacje takiego postępowania.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Restrykcyjne kryteria chrztu? Ksiądz odmawia kandydatce z powodu konkubinatu. Wyjaśniamy kościelne wymogi
Komentarze (9)
TP
~Tak Pytam
14 lutego 2025, 09:14
A koniecznie musi być rodzic chrzestny?
EP
~Ewa Pad
13 lutego 2025, 20:22
Dziwię się osobie, która permanentnie żyjąc w grzechu więc nie mogąc przystępować do sakramentów godzi się być chrzestną. Jak taka kobieta będzie wspomagać rodziców w wychowaniu dziecka w wierze? A kombinowanie z załatwieniem zaświadczenia to dodatkowo nieuczciwość. Nieuczciwie zachował się też ksiądz, który zwyczajnie sprzedał zaświadczenie. To wszystko to po prostu obłuda. Słyszałam, że we Włoszech są parafie, gdzie na próbę wprowadzono chrzty bez rodziców chrzestnych. To chyba dobre rozwiązanie. Kiedyś, gdy ludzie marli młodo, chrzestni mieli także za zadanie zaopiekować się dziećmi w razie śmierci rodziców. Dziś ta funkcja nie jest już potrzebna
MN
Mariusz Nowak
13 lutego 2025, 18:01
Zapłacisz - załatwisz. Wiara i pieniądze zawsze szły w parze.
PR
~Ppp Rrr
13 lutego 2025, 12:45
Wielu ludzi nie chce być rodzicami chrzestnymi, bo boją się traktowania jako dojne krowy i dostawcy prezentów. Jeśli rodzice, czasem po kilku próbach i napraszaniu się, znajdą w końcu kandydatów - bardzo źle to wygląda, gdy ksiądz zaczyna kolejną rundę robienia problemów. A potem będzie płacz, bo ludzie zrezygnują z chrztów. Pozdrawiam.
ES
~Edwin Smolen
13 lutego 2025, 16:31
I znowy gosc ktory niby logicznie pisze, ale kompletnie nie rozumie wiary, Kosciola, sakramentow. Taki niewidomy probujacy pisac posty o kolorach
MN
Mariusz Nowak
13 lutego 2025, 18:02
Można zatem sprytnym sposobem wymigać się z bycia chrzestnym :)
RM
~Robert Migacz
13 lutego 2025, 19:05
Lepiej niech zrezygnuja z chrztu, niz ten chrzest mialby byc fikcja, rozpoczeta jeszcze od oszustwa i oklamania ksiedza.
KS
~Ka Sia
14 lutego 2025, 09:23
Chrzestni nie są od prezentów, a mają pomagać rodzicom wychować dziecko w wierze. Nie moga być byle jacy, byle się zgodzili i oszukali proboszcza by dał papierek. Poza tym, dziecko może mieć tylko jednego rodzica chrzestnego, warto o tym pamiętać. Łatwiej znaleźć jedną osobę niż dwie byle jakie
MN
Mariusz Nowak
15 lutego 2025, 19:53
To trzeba szukać ze świeczką.