Rok od apelu papieża o przyjęcie uchodźców

(fot. youtube.com)
KAI/ ed

Mija rok od pamiętnego apelu Papieża w sprawie uchodźców. 6 września ub. r., podczas niedzielnej modlitwy Anioł Pański, Franciszek poprosił, aby każda parafia w Europie przyjęła jedną rodzinę uchodźców.

Ojciec Święty, chcąc jako pierwszy dać dobry przykład, przyjął kilka rodzin w Watykanie. Następnie z historycznej podróży na wyspę Lesbos wrócił z grupą kilkunastu Syryjczyków. Prośba, chociaż bardzo trudna i różnie rozumiana, wzbudziła liczne inicjatywy.

We Francji apel został zinterpretowany bardziej jako wezwanie do "konkretnego gestu". Tym niemniej Krajowe Centrum Duszpasterstwa Migrantów przy tamtejszym episkopacie stwierdziło zwiększoną mobilizację. Według danych z połowy diecezji w ciągu roku u osób prywatnych oraz w budynkach parafialnych i zakonnych gościnę znalazło 2114 migrantów. Kolejne 2300 osób otrzymało wsparcie w postaci spotkań integracyjnych, kursów francuskiego, pomocy administracyjnej czy też duchowej.

Szacuje się, że włoskie parafie goszczą 5 tys. osób z 30 tys. uchodźców obecnych w strukturach kościelnych. Poza tymi liczbami zauważalna jest zmiana jakości przez kładzenie większego nacisku na integrację i zmianę mentalności tam, gdzie panuje uprzedzenie czy wrogość. Włoska Caritas, w odpowiedzi na prośbę papieża, proponuje już drugą edycję programu "Uchodźca w moim domu". Chodzi w nim o przyjęcie migrantów na okres około 6 miesięcy. Wszyscy beneficjenci mają pozwolenie na pobyt, dlatego dużą wagę przykłada się do ich integracji i autonomii. Włoska Caritas monitoruje cały proces i zapewnia miesięczną pomoc finansową w wysokości 100 euro.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Rok od apelu papieża o przyjęcie uchodźców
Komentarze (1)
WDR .
7 września 2016, 05:29
"Ojciec Święty, chcąc jako pierwszy dać dobry przykład, przyjął kilka rodzin w Watykanie." O jednej rodzinie było w mediach. Czy mógłby mnie ktoś skierować do źródła, które opisuje "kilka rodzin w Watykanie"?