Rosja: patriarcha Cyryl podkreśla rolę Kościoła w zapewnianiu bezpieczeństwa kraju

Zdaniem patriarchy moskiewskiego i całej Rusi Cyryla, bezpieczeństwo kraju zależy w dużym stopniu od wpływu Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP) na "siłę ducha narodu".

Zwierzchnik RKP mówił o tym podczas obchodów Dnia Zwycięstwa 8 maja w Moskwie. Najpierw złożył on wieniec na Grobie Nieznanego Żołnierza w Ogrodzie Aleksandrowskim pod Murem Kremlowskim, po czym skierował kilka słów do obecnych tam wojskowych rosyjskich i duchownych prawosławnych.

Wezwał wszystkich swych słuchaczy, aby byli na tyle silni, żeby wrogom nie przyszła nawet do głowy myśl o napaści na Rosję. "Po to, aby nigdy więcej żaden wróg nie wkroczył na naszą ziemię, musimy być silni, i to na tyle, aby w świadomości ludzi nie mogła się pojawić na poważnie myśl o rozpoczęciu wojny przeciw naszemu krajowi" - zaapelował patriarcha. Podkreślił, że "wymaga to sił zbrojnych, zdolnych do odparcia ataku każdego wroga, potrzebna jest praca i zdolność całego naszego narodu do czynu".

Watykan: opublikowano nowe przepisy dotyczące zawiadomień o czynach pedofilskich duchownych >>

Bodźcem do obrony kraju i narodu nie powinien być zarobek, gdyż "tym, co zapewnia zwycięstwo, jest siła ducha zarówno wojskowych, jak i całego narodu" - przekonywał dalej mówca. Dodał, że "właśnie dlatego w dzisiejszych warunkach wróg najczęściej kieruje swe ostrze na osłabienie siły ducha". "Nasze wspólne [wojskowych i Kościoła - KAI] zadanie polega na tym, aby siła ducha, miłość do ojczyzny i poczucie patriotyzmu nigdy nie słabły w sercach naszych wojskowych i całego naszego narodu" - stwierdził Cyryl.

Następnie zwrócił się do duchowieństwa, przypominając, iż Dzień Zwycięstwa oznacza zwycięstwo zarówno oręża jak i ducha. "I jeśli broń powstaje w wyniku osiągnięć gospodarczych, jeśli zdolność kraju do obrony siebie tworzy się dzięki osiągnięciom w polityce, to prawdziwe zwycięstwo, jak to już powiedziano, wiąże się zawsze ze stanem ducha naszego narodu. A tym zajmuje się przede wszystkim Kościół" - stwierdził zwierzchnik RKP. Według niego "losy kraju zależą w znacznym stopniu od stanu ducha naszego narodu, to zaś oznacza, że przed Kościołem stoi wielkie zadanie wychowywania narodu w wierze i miłości do Ojczyzny".