"Ruchy pro-life są częścią ostatniej bitwy pomiędzy Bogiem a szatanem"
- Aborcja jest największą tragedią naszych czasów! Ruchy pro-life są częścią ostatniej bitwy pomiędzy Bogiem a szatanem - powiedział kard. Robert Sarah.
Swoje słowa kardynał wygłosił podczas wykładu 25 marca we Francji. Jego wypowiedź nieprzypadkowo zbiegła się z dniem, który w Kościele obchodzony jest jako dzień świętości życia. - Aborcja jest obiektywnie najbardziej uderzającym znakiem naszych czasów, który pokazuje, jak idziemy w stronę otchłani, bezgranicznego dołu. Tym jest tragiczna siła odrzucająca życie poczęte - mówi purpurat.
>>Kard. Sarah o bożkach nauki, pieniędzy i władzy
Hierarcha zauważył, że problemem jest "znieczulica", która dotknęła współczesne społeczeństwo. Według niego stoją za tym olbrzymie pieniądze i media, które przekonują ludzi, że to nie jest przestępstwo, a zwyczajny wybór. - To nie tylko przestępstwo, ale i świętokradztwo! - powiedział surowo kardynał, odwołując się do usuwania płodu zagrożonego ciężkimi wadami.
Obecne dążenia ludzkości oraz podporządkowanie wartości człowieka nauce i technice są "prometejskim snem, o jakim marzył nazizm" - powiedział kardynał. Ostrzegł on przed powrotem "wartości", którymi kierował się nazizm. - To prowadzi człowieka do fałszywego mniemania, że jest mistrzem życia i może nim manipulować jak tylko zechce - dodał.
>>Kard. Sarah: liturgię dotknęła schizma i katastrofa
Kardynał podziękował ruchom pro-life za ich zaangażowanie w obronę życia i rodziny, która powinna być "sanktuarium życia". - To walka o przeżycie ludzkości - zakończył purpurat.
Skomentuj artykuł