Rzecznik archidiecezji lubelskiej: nie narażajmy siebie i innych

Rzecznik archidiecezji lubelskiej: nie narażajmy siebie i innych
fot. PAP/Leszek Szymański
KAI / sz

- Nie narażajmy siebie i innych. Jeśli zadziałamy wspólnie i solidarnie, na pewno poradzimy sobie z wyzwaniem. Większą miłością chrześcijańską wykażemy się wtedy, gdy podczas choroby pozostaniemy w domu – powiedział, rzecznik archidiecezji lubelskiej ks. Adam Jaszcz, podczas briefingu prasowego. Według najnowszych informacji na terenie archidiecezji lubelskiej znajduje się dwoje zarażonych SARS-CoV-2.

Ks. Jaszcz zapewnił, że archidiecezja lubelska stosuje się do komunikatu Przewodniczącego KEP oraz do instrukcji Głównego Inspektora Sanitarnego. – Na dziś wykluczamy scenariusz włoski, gdzie podjęto decyzje o nie sprawowaniu Mszy św. W Polsce jesteśmy w zupełnie innej sytuacji. W parafiach gdzie na jednej Eucharystii pojawia się wiele osób, będziemy prosić proboszczów o dodanie nowej godziny sprawowania Mszy. Przypominamy, że nie ma przymusu używania wody święconej, jest możliwość przyjmowania Komunii na rękę – przypomniał duchowny.

Inną kwestią poruszoną przez rzecznika archidiecezji jest organizacja rekolekcji szkolnych. – W czasie, gdy szkoły pozostają zamknięte, oczywiste jest, że nie będą się odbywały spotkania. Tam, gdzie placówki pozostają otwarte, decyzja o organizacji rekolekcji leży po stronie dyrekcji. Mamy informacje o rezygnacji z rekolekcji szkolnych, co proboszczowie parafii przyjmowali ze zrozumieniem – wyjaśniał.

Ks. Jaszcz zwrócił uwagę, że pojawianie się osoby o złym stanie zdrowia w kościele, może być wyrazem braku odpowiedzialności. – Nie narażajmy siebie i innych. Większą miłością chrześcijańską wykażemy się wtedy, gdy podczas choroby pozostaniemy w domu, gdzie za pośrednictwem mediów włączymy się w przeżywanie niedzielnej Mszy. Nie dajmy się ponieść negatywnym emocjom. Jeśli zadziałamy wspólnie i solidarnie, na pewno poradzimy sobie z wyzwaniem – tłumaczył.

Rzecznik diecezji zaprosił wszystkich wiernych do modlitwy w intencji zakończenia czasu niebezpieczeństwa. – Kiedy prześledzimy historię Europy, czas klęsk był czasem wytężonej modlitwy. Zapraszamy księży proboszczów, by przed Najświętszym Sakramentem organizowali modlitwę i śpiew suplikacji. Modlimy się o zdrowie dla chorych i ich rodzin oraz o uspokojenie emocji – powiedział.

Podczas briefingu poinformowano także o rezygnacji z organizacji Ekstremalnej Drogi Krzyżowej oraz podobnego nabożeństwa na terenie byłego obozu koncentracyjnego na Majdanku. – Niektóre szlaki EDK przebiegają przez obszary objęte kwarantanną – dodał ks. Jaszcz.

We wtorek wieczorem został potwierdzony pierwszy przypadek koronawirusa na Lubelszczyźnie. Chory przebywa w szpitalu w Bełżycach koło Lublina. Jest w ciężkim stanie. Oddycha przez respirator. Drugi przypadek dotyczy kobiety w przedziale wieku 50-60 lat.

- Osoba ta zgłosiła się i została przewieziona do szpitala w Janowie Lubelskim. Kiedy doszło do znacznego pogorszenia stanu zdrowia i ujawnienia informacji o tym, że mogła mieć kontakt z osobą z kraju, w którym jest transmisja koronawirusa, została przewieziona do szpitala klinicznego w Lublinie na oddział zakaźny. W późnych godzinach nocnych potwierdzony został pozytywny wynik tej osoby – tłumaczył wojewoda lubelski Lech Sprawka, podczas konferencji w Urzędzie Wojewódzkim.


Apel do czytelników DEON.pl:

W najbliższych dniach najważniejsze jest to, żebyśmy jako społeczeństwo zachowywali się odpowiedzialnie. Pamiętajmy, że nie chodzi tylko o nasze indywidualne zdrowie, ale też o zdrowie wszystkich ludzi, z którymi się codziennie spotykamy, których mijamy na ulicy.

Jeżeli widzisz u siebie jakiekolwiek objawy choroby, nie bagatelizuj ich, zgłoś się do odpowiednich służb. UWAGA: w takim przypadku nie idziemy do przychodni / szpitala (żeby nie zarażać innych), ale dzwonimy na całodobową infolinię pod numer 800 190 590. Bądźmy też na bieżąco z wytycznymi Głównego Inspektoratu Sanitarnego.


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Są takie momenty, kiedy brakuje nam tchu.
Są takie chwile, kiedy nie mamy już na nic sił.
Są takie dni, kiedy trudno nam dostrzec nadzieję.

Nadziejnik, który trzymasz w swoich rękach, jest właśnie...

Skomentuj artykuł

Rzecznik archidiecezji lubelskiej: nie narażajmy siebie i innych
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.