Rzym: Msza w intencji ofiar katastrofy kolejowej

(fot. PAP/Andrzej Grygiel)
KAI / pz

Z inicjatywy Ambasady RP przy Stolicy Apostolskiej odprawiono 7 marca Mszę św. w intencji ofiar katastrofy kolejowej w polskim kościele św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Rzymie. W modlitwie udział wzięli przedstawiciele korpusu dyplomatycznego akredytowanego przy Stolicy Apostolskiej.

Głównym celebransem był abp Edward Nowak, natomiast homilię wygłosił rektor Kościoła Św. Stanisława i kierownik sekcji słowiańskiej w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej ks. prał. Paweł Ptasznik.

- Każda ludzka śmierć jest wezwaniem do refleksji i modlitwy. Jest też okazją do dziękowania Bogu za wszelkie dobro, jakie się w nim dokonało - mówił kaznodzieja. - Innym motywem, dla którego zatrzymaliśmy się nad tą tragiczną i niespodziewaną śmiercią, jest jej znaczenie dla nas - wyjaśniał ks. Ptasznik.

- W wymiarze osobistym śmierć uświadamia nam, że życie jest kruche i szybko przemija, (...)a w wymiarze społecznym, wobec faktu, że zdajemy się być co raz bardziej obyci ze śmiercią, to tragiczne zdarzenie budzi sumienia i pomaga na nowo docenić jego wartość - mówił.

Obecni na Mszy św. dyplomaci z Hiszpanii, łącząc się w modlitwie w intencji ofiar, dziękowali Bogu za dar uratowania 16-osobowej grupy hiszpańskich studentów, odbywających w Polsce stypendium programu Erasmus, która podróżowała tym samym pociągiem. Wyrazili słowa głębokiej wdzięczności za pomoc i niespotykaną opiekę, jakiej młodzi Hiszpanie zaraz po wypadku doświadczyli od mieszkańców pobliskich wiosek jak i ze strony służb ratowniczych.

W modlitwie udział wzięli przedstawiciele korpusu dyplomatycznego akredytowanego przy Stolicy Apostolskiej. Wśród nich m.in. ambasador Rosji, Wielkiej Brytanii, Słowacji, Słowenii, Serbii, Cypru, Węgier, Czarnogóry, a także dyplomaci Czech, Bułgarii, Austrii, Francji, Kolumbii, Włoch, Niemiec, Austrii oraz Zakonu Kawalerów Maltańskich.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Rzym: Msza w intencji ofiar katastrofy kolejowej
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.