Salezjanie zabrali głos ws. kontrowersyjnego kazania o koronawirusie. Sformułowanie "nie padło", ale kapłan "otrzymał stosowne pouczenie"

fot. PAP/EPA/MURTAJA LATEEF / Deposit Photos
KAI / sz

"Wypowiedź kapłana podczas tego kazania w sprawie koronawirusa nie była oficjalnym stanowiskiem Kościoła w tej sprawie" - czytamy w oświadczeniu.

W mediach ukazały się relacje z kazania w salezjańskim kościele św. Michała Archanioła we Wrocławiu, gdzie miały paść słowa wskazujące na epidemię koronawirusa jako karę za grzechy aborcji i homoseksualizmu. Salezjanie w przesłanym KAI oświadczeniu napisali, że zebrane relacje świadków wskazują na to, iż takie sformułowanie podczas liturgii nie padło, wyjaśniają przyczynę ewentualnych mylnych wniosków niektórych słuchaczy oraz przepraszają osoby, które czują się urażone. Kaznodzieja został upomniany przez władze kościelne.

 

Publikujemy przesłane do KAI oświadczenie:

Oświadczenie dotyczące kazania z kościoła pw. św. Michała Archanioła we Wrocławiu z dnia 01.03.2020

W związku z ukazaniem się w mediach informacji na temat kazania wygłoszonego w kościele pw. św. Michała Archanioła we Wrocławiu w dniu 01 marca 2020 r. o godz. 19.15, po wysłuchaniu niezależnych od siebie opinii świadków, oświadczamy co następuje:

1. Z relacji świadków wynika, że najczęściej zamieszczane w mediach sformułowanie, że „koronawirus jest karą za grzechy aborcji i homoseksualizmu" nie padło podczas kazania.

2. Wrażenia osób, które słuchały kazania i ich zdania na ten temat są bardzo zróżnicowane, od pochwał po krytykę i złość.

3. Kazanie jedynie w pewnej części odnosiło się do wzbudzającego duże emocje tematu koronawirusa. Kapłan w większości kazania mówił na temat modlitwy i nawrócenia jako sposobu wynagrodzenia Bożemu Sercu za grzechy ludzkości. Czynił to w odniesieniu do objawień fatimskich, których treść cytował z myślą, że mogą posłużyć jako konkretne wskazania na Wielki Post. Tematy te były omawiane w różnych miejscach kazania. Słuchacze mogli jednak odnieść wrażenie, że kwestie te ściśle się ze sobą wiążą i tak zinterpretować wypowiedź kapłana jak zostało to przedstawione w mediach.

4. Jeżeli ktokolwiek czuje się urażony, to bardzo przepraszamy. Kapłan otrzymał stosowne upomnienie i pouczenie ze strony władz kościelnych. Wypowiedź kapłana podczas tego kazania w sprawie koronawirusa nie była oficjalnym stanowiskiem Kościoła w tej sprawie. Oficjalną wypowiedź w tej kwestii zawarł Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski w swoim komunikacie z dnia 28 lutego 2020 r.

Ks. Jerzy Babiak, rzecznik prasowy

Wrocław, dnia 05 marca 2020 r.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Salezjanie zabrali głos ws. kontrowersyjnego kazania o koronawirusie. Sformułowanie "nie padło", ale kapłan "otrzymał stosowne pouczenie"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.