"Bądźcie świadkami dobroci i miłosierdzia Boga"

(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl)
Radio Watykańskie / KAI / pz

Do przekazywania i świadczenia dobroci i miłosierdzia Boga zachęcił dziś Ojciec Święty osoby zaangażowane w Drogę Neokatechumenalną. Wskazał na konieczność zachowywania jedności z Kościołami partykularnymi, wrażliwości na kontekst kulturowy, w którym osoby te działają i poszanowania wolności tych, którzy postanowią szukać innych form życia chrześcijańskiego, poza Drogą Neokatechumenalną.

Podczas spotkania w auli Pawła VI papież Franciszek wyraził uznanie dla radości wiary i żarliwości świadectwa uczestników Drogi Neokatechumenalnej. Szczególne pozdrowienia skierował do czterystu czternastu rodzin posłanych na misje w różne części świata i podziękował za to wszystko, co neokatechumenat czyni w Kościele i w świecie.

Ojciec Święty wskazał na konieczność budowania i zachowywania jedności w obrębie Kościołów partykularnych, w których działać będzie Droga Neokatechumenalna. Zauważył, że ma ona swój własny charyzmat, swoją dynamikę, dar, który tak jak wszystkie dary Ducha Świętego ma głęboki wymiar eklezjalny. Oznacza to nasłuchiwanie życia Kościołów, do których jest ona posłana, docenienie bogactw, cierpienie z powodu słabości, wspólne kroczenie jako jedna owczarnia, pod przewodnictwem pasterzy Kościołów lokalnych.

"Komunia jest istotna: niekiedy lepiej będzie zrezygnować z życia wszystkimi szczegółami tego, czego wymagałaby specyfika waszej Drogi, żeby zapewnić jedność między braćmi tworzącymi jedną wspólnotę kościelną, której zawsze powinniście się czuć częścią" - stwierdził papież.

Franciszek zaznaczył, że Duch Święty zawsze nas poprzedza, a to nakazuje szczególną wrażliwość na kontekst kulturowy, w którym będą działać rodziny posłane na misje, często znaczenie różniący się od tego, z którego się wywodzą. Dla wielu nie będzie łatwo nauczyć się języka. "Tym ważniejszy będzie wasz trud, by «nauczyć się» napotkanych kultur, umiejąc rozpoznać obecną wszędzie potrzebę Ewangelii, ale również to działanie, jakiego Duch Święty dokonał w życiu i historii każdego narodu" - zaznaczył Ojciec Święty.

Papież zachęcił też by z cierpliwością i miłosierdziem podchodzić do osób napotykających nieprzewidziane trudności na drodze odkrywania swego chrztu. Zaznaczył, że okazywanie przez wspólnotę w tych przypadkach cierpliwości i miłosierdzia jest znakiem dojrzałości wiary.

"Wolność każdego człowieka nie może być wymuszona i należy również respektować ewentualne decyzje tych, którzy postanowią poszukiwać poza Drogą innych form życia chrześcijańskiego, pomagających im wzrastać w odpowiedzi na wezwanie Pana"- powiedział Franciszek.

Na zakończenie spotkania Ojciec Święty zachęcił Drogę Neokatechumenalną, by niosła wszędzie, także w środowiska najbardziej zdechrystianizowane, a zwłaszcza na peryferie egzystencjalne Ewangelię Jezusa Chrystusa. "Ewangelizujcie z miłością, nieście wszystkim miłość Boga. Powiedzcie tym, których napotkacie na drogach waszej misji, że Bóg kocha człowieka, takim, jakim jest, także z jego ograniczeniami, pomyłkami i grzechami. Po to bowiem posłał swojego Syna, aby wziął na siebie nasze grzechy. Bądźcie posłańcami i świadkami nieskończonej dobroci niewyczerpalnego miłosierdzia Ojca" - życzył Drodze Neokatechumenalnej papież Franciszek. Jednocześnie powierzył Maryi, aby w Jej szkole, osoby te były misjonarzami gorliwymi i radosnymi.

W dzisiejszym spotkaniu z papieżem Franciszkiem uczestniczyli inicjatorzy Drogi Neokatechumenalnej: Kiko Argüello, Carmen Hernandez i o. Mario Pezzi - tworzący ekipę odpowiedzialną za Drogę na całym świecie; rektorzy i formatorzy stu misyjnych diecezjalnych seminariów Redemptoris Mater, rozsianych po całym świecie, oraz kilkuset seminarzystów; ekipy katechistów wędrownych odpowiedzialne za Drogę w różnych krajach, narodach i regionach; prezbiterzy; odpowiedzialni pierwszych wspólnot w Hiszpanii i we Włoszech; przedstawiciele wspólnot z różnych parafii, przede wszystkim w Europie.

Obecni byli także m.in. przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich, kard. Stanisław Ryłko, metropolita warszawski, kard. Kazimierz Nycz, metropolita krakowski, kard. Stanisław Dziwisz, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, abp Józef Michalik, metropolita katowicki, abp Wiktor Skworc, biskup toruński Andrzej Suski i biskup siedlecki, Zbigniew Kiernikowski.

 

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Bądźcie świadkami dobroci i miłosierdzia Boga"
Komentarze (5)
S
S
1 lutego 2014, 21:03
I już ktoś judzi! A jaka ma być? Zamiast się cieszyć z takiej rzeczywistości jaką jest neo w Kościele i owoce, które przynisi ktoś kontestujący Drogę próbuje wsadzać kij w mrowisko. Jestem na Drodze od ponad 10 lat, wiele osób z mojej wspólnoty odeszło odnajdując inną drogę ale mogę mówić tylko za siebie. Mi ta rzeczywistość w Kościele ratuej życie. Słowa Franciszka są bardzo na czasie. Nie ma co ukrywać, że wielu z braci neokatechumenalnej wsyzstkich by do neo zagnało ale jak wiadomo nie o to chodzi. Jestem wdzięczna za to co mówi Papież Franciszek bo takie słowa są wyrazem troski a nie wsadzania kija w mrowisko. Tym bardziej, że sam papiez posługiwał wspólnotom jeszcze w Argentynie :) Wow. Ciekawe jaka będzie neo-interpretacja tych słów. ...
A
art7
1 lutego 2014, 19:43
myślę że Franciszek w tej audiencji bardzo docenił neo i podal im jeszcze dodakowy kierunek-większe zangazowanie w sprawy kościolow przy ktorych są super
A
art7
1 lutego 2014, 19:41
myślę że Franciszek w tej audiencji bardzo docenił neo i podal im jeszcze dodakowy kierunek-większe zangazowanie w sprawy kościolow przy ktorych są super
A
art7
1 lutego 2014, 19:40
myślę że Franciszek w tej audiencji bardzo docenił neo i podal im jeszcze dodakowy kierunek-większe zangazowanie w sprawy kościolow przy ktorych są super
M
M
1 lutego 2014, 19:27
Wow. Ciekawe jaka będzie neo-interpretacja tych słów.