"Franciszek docenia znaczenie pobożności ludowej"
Papieska wizyta w Fatimie była pielgrzymką pokoju i nadziei, ukazującą, że sanktuaria są owocnymi miejscami nowej ewangelizacji. Wskazał na to abp Rino Fisichella kierujący Papieską Radą ds. Krzewienia Nowej Ewangelizacji, której podlegają sanktuaria na całym świecie. Towarzyszył on Franciszkowi w jego maryjnej pielgrzymce do Fatimy.
"Sądzę, że podróż tę można streścić kilkoma sformułowaniami samego papieża. Po pierwsze, była to pielgrzymka wiary: Fatima przez swe orędzie mówi o wielkiej nadziei, o tym, że ludzie mogą być zdolni do wzajemnego dialogu. Po drugie, Fatima jest płaszczem światła. Oznacza to, że siła wiary i siła miłości muszą jeszcze bardziej stać się stylem życia wierzących. Doświadczenie Fatimy jest przede wszystkim doświadczeniem modlitwy. Przybywa się tam głównie po to, by modlić się do Matki Boskiej" - powiedział Radiu Watykańskiemu abp Fisichella.
Zwrócił uwagę, że Ojciec Święty wielokrotnie przypominał, iż sanktuaria stwarzają niezastąpioną okazję do ewangelizacji. "Ewangelizować nie znaczy pozostawać zamkniętymi w samym sobie, ale wychodzić do innych, iść wszędzie tam, gdzie znajduje się współczesny człowiek. I te doświadczenie ciszy, modlitwy stają się jedną z dróg ewangelizacji, ponieważ przede wszystkim pomagają odkryć naszą tęsknotę za Bogiem" - zauważył hierarcha watykański.
Jego zdaniem Franciszek docenia znaczenie pobożności ludowej, ujawniającej się m.in. w pielgrzymowaniu do sanktuariów. "Może się to stać ważnym elementem katechizacji i ewangelizacji. W kontekście Fatimy przypomina zarazem, że dla Portugalczyków jest ona ważnym elementem tożsamości, nie tylko katolickiej, ale też narodowej" - oświadczył przewodniczący Papieskiej Rady.
Skomentuj artykuł