Franciszek: jestem blisko narodu kubańskiego w tych trudnych czasach
O swojej modlitwie za naród kubański zapewnił Franciszek w przesłaniu po niedzielnej modlitwie „Anioł Pański” w Watykanie. Od kilku dni Kuba jest miejscem wielkich protestów społecznych przeciwko komunistycznemu reżimowi.
„Jestem również blisko drogiego narodu kubańskiego w tych trudnych czasach, zwłaszcza rodzin, które cierpią najbardziej. Modlę się do Pana, aby pomógł im budować w pokoju, dialogu i solidarności społeczeństwo coraz bardziej sprawiedliwe i braterskie. Wzywam wszystkich Kubańczyków, aby powierzyli się macierzyńskiej opiece Maryi Panny Miłosierdzia z Cobre. Ona będzie im towarzyszyć w tej podróży” – powiedział Franciszek.
Protesty odbywają się z wyraźnymi akcentami religijnymi, a w czasie wielu manifestacji, obok transparentów o treści polityczno-społecznej i flag narodowych niesione są mniejsze lub większe kopie Patronki Kuby – Pani z El Cobre.
12 lipca biskupi kubańscy wydali oświadczenie, w którym stwierdzili, że nie mogą “zamykać oczu ani odwracać spojrzenia i udawać, że nic się nie stało, w obliczu wydarzeń, które przeżywa nasz naród”. Zapewnili, że rozumieją, iż “rząd ponosi odpowiedzialność i że próbował podejmować środki w celu złagodzenia wspomnianych trudności”, które dotykają Kubę, ale – dodali – że rozumieją także, iż “naród ma prawo okazywać swe potrzeby, niepokoje i nadzieje, jak również wyrażać publicznie to, że niektóre z podjętych środków dotykają go poważnie”.
Od kilku dni Kuba jest miejscem wielkich protestów społecznych przeciwko komunistycznemu reżimowi. Głównym powodem wyjścia Kubańczyków na ulice, mimo wszechobecnego na wyspie aparatu represji, jest krytyczna sytuacja gospodarcza kraju: w ostatnim roku i tak już bardzo osłabiona gospodarka kubańska zmniejszyła się o 11 proc. przy jednoczesnym wzroście liczby zarażonych koronawirusem. Ze względów politycznych Kuba odmówiła przyjęcia pomocy humanitarnej, nawet darowizn szczepionek od organizacji międzynarodowych.
Według niezależnych mediów, jak dotychczas, po antyrządowych demonstracjach na Kubie aresztowano ponad 5 tys. osób, w tym ponad 120 aktywistów i dziennikarzy.
Źródło: KAI / jb
Skomentuj artykuł