Franciszek: mam wiele wątpliwości co do wiary

(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl)
KAI / kw

"Oczywiście w pewnych chwilach wszystkich nachodzą wątpliwości! Wątpliwości dotyczące wiary, w pozytywnym tego słowa znaczeniu, to znak, że chcemy poznać lepiej i dogłębniej Boga, Jezusa i tajemnicę Jego miłości względem nas" - mówił Franciszek podczas audiencji ogólnej w Watykanie.

Papież kontynuował cykl katechez o uczynkach miłosierdzia. Dzisiaj poruszył dwa z nich: wątpiącym dobrze radzić i nieumiejętnych pouczać. Jego w auli Pawła VI wysłuchało dziś ok. 7 tys. wiernych.

<<Przeczytaj pełny tekst papieskiej katechezy>>

DEON.PL POLECA

Na wstępie papież zauważył, że obydwa wspomniane uczynki można przeżywać zarówno w wymiarze prostym, rodzinnym, dostępnym dla wszystkich, czy też na płaszczyźnie bardziej instytucjonalnej, zorganizowanej.

Zauważył, iż wiele dzieci cierpi z powodu analfabetyzmu i braku wykształcenia. "Jest to sytuacja wielkiej niesprawiedliwości, która narusza wręcz godność osoby. Bez wykształcenia łatwo z kolei paść łupem wyzysku oraz różnych form trudności społecznych" - wskazał Franciszek.

Ojciec Święty przypomniał ogromny, sięgający II wieku wkład Kościoła w dzieło edukacji i stwierdził, że nauczanie jest szczególną formą ewangelizacji. Z kolei wyrażenie miłosierdzia względem wątpiących stanowi załagodzenie tego bólu i cierpienia, które pochodzą ze strachu i niepokoju będących konsekwencjami wątpliwości. "Jest zatem aktem prawdziwej miłości, z jaką zamierzamy wspierać daną osobę w słabości spowodowanej niepewnością" - powiedział papież.

Następnie Franciszek podjął kwestię wątpliwości w wierze i podkreślił, że stawianie sobie pytań o naszą wiarę jest pewnym dobrem, ponieważ w ten sposób jesteśmy pobudzeni do jej pogłębienia.

- Myślę, że ktoś może mnie zapytać: "Ojcze, ależ ja mam wiele wątpliwości co do wiary, co powinienem zrobić? Czy nigdy nie wątpisz?". Mam ich wiele… Oczywiście w pewnych chwilach wszystkich nachodzą wątpliwości! Wątpliwości dotyczące wiary, w pozytywnym tego słowa znaczeniu, to znak, że chcemy poznać lepiej i dogłębniej Boga, Jezusa i tajemnicę Jego miłości względem nas - mówił papież.

Dodał, że wątpliwości zawsze muszą zostać przezwyciężone.

"Potrzebne jest do tego słuchanie słowa Bożego, i zrozumienie, czego nas ono naucza. Ważną prowadzącą do tego drogą jest katecheza, poprzez którą przepowiadanie wiary wychodzi nam na spotkanie w rzeczywistości życia osobistego i wspólnotowego. I jest jednocześnie inna, równie ważna droga - życia wiarą najbardziej jak jest to możliwe. Nie czyńmy wiary abstrakcyjną teorią, gdzie mnożą się wątpliwości. Uczyńmy raczej z wiary nasze życie. Starajmy się ją praktykować służąc braciom, zwłaszcza najbardziej potrzebującym. Wówczas zniknie wiele wątpliwości, ponieważ odczujemy obecność Boga i prawdę Ewangelii w miłości, która bez naszej zasługi, mieszka w nas i którą dzielimy z innymi" - powiedział Ojciec Święty.

Papież zaznaczył, że obydwa omawiane dziś uczynki miłosierdzia wobec duszy są bardzo bliskiej naszego życia, a każdy chrześcijanin jest wezwany do życia miłością Boga i bycia jej świadkiem, oferując miłosierdzie naszym braciom.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Franciszek: mam wiele wątpliwości co do wiary
Komentarze (1)
WS
Werset Skryba
23 listopada 2016, 18:15
(Hebrajczyków 11:1) Wiara to nacechowane pewnością oczekiwanie rzeczy spodziewanych, oczywisty przejaw rzeczy realnych, choć nie widzianych. W innym przekładzie wyrażono to następująco: „Wiara jest tytułem własności rzeczy spodziewanych. Wiara to bycie pewnym rzeczy, których nie widzimy” (The Simple English Bible). Jeżeli ktoś wręczył nam tytuł własności jakiejś posiadłości, to mamy pewność, że jesteśmy jej właścicielami. Analogicznie, skoro mamy wiarę, że Bóg zawsze dotrzymuje słowa, to tak jakbyśmy posiadali cenny akt notarialny. Nasza wiara daje nam przekonanie, że doczekamy spełnienia obietnic biblijnych, których się spodziewamy; jesteśmy też pewni, że duchowe rzeczy są realne, chociaż ich nie widzimy. Prawdziwa wiara to nie łatwowierność, czyli gotowość uwierzenia w coś bez przekonujących dowodów lub tylko dlatego, że chce się w to wierzyć. Prawdziwa wiara wymaga gruntownej, rzetelnej wiedzy, zapoznania się z dowodami oraz doceniania w głębi serca tego, na co one wskazują. Dlatego Biblia mówi, że ‛wierzy się sercem’, chociaż prawdziwa wiara bez dokładnej wiedzy jest niemożliwa. (Rzymian 10:10) Gdyż sercem wierzy się ku prawości, lecz ustami składa się publiczne wyznanie ku wybawieniu.