Franciszek nieodwołalnie zmienił papiestwo
Franciszek nieodwołalnie zmienił papiestwo - uważa John Allen, amerykański watykanista i biograf Benedykta XVI.
Zdaniem dziennikarza "The Boston Globe" najbardziej znaczące w pierwszym roku nowego pontyfikatu jest to, że udało mu się osiągnąć "znacznie więcej niż większość z nas mogła się racjonalnie spodziewać". Przede wszystkim "pobudził energię Kościoła u samych jego korzeni". Wśród konkretnych posunięć nowego biskupa Rzymu na pierwszym miejscu Allen wymienia stworzenie Sekretariatu ds. Gospodarczych, którego zadaniem jest narzucenie "dyscypliny finansowej" w Watykanie.
Jednocześnie długoletni watykanista przyznaje, że wokół Franciszka narosło wiele nierealnych oczekiwań, związanych zwłaszcza z kwestiami doktrynalnymi. Dlatego podkreśla, że ktoś oczekujący, iż "papież Franciszek radykalnie zmieni nauczanie Kościoła katolickiego", jest skazany na rozczarowanie.
Zdaniem Allena zasadniczą zmianą za pontyfikatu Franciszka jest ożywienie w Kościele "instynktu duszpasterskiego". - Myślę, że kamieniem węgielnym jest to, iż jest to papież miłosierdzia, papież głęboko przekonany, że miłosierdzie jest najważniejszym przesłaniem, jakie obecnie świat potrzebuje usłyszeć od Kościoła katolickiego - zaznacza amerykański dziennikarz.
Z kolei za najbardziej zaskakujący aspekt pontyfikatu Franciszka uważa on - jak to określa - "romans mediów z papieżem", który "zdobywa serca i umysły przemysłu medialnego".
Allen jest przekonany, że wiele reform strukturalnych, podejmowanych przez Franciszka, ma na celu doprowadzenie do tego, by sprawowanie posługi papieskiej było "bardziej kolegialne", zaś Watykan "bardziej przejrzysty i odpowiedzialny". Tym samym papież promuje "nowy styl przywództwa".
Skomentuj artykuł